Czytać każdy może, czyli.. Nowości książkoweKategorie: Książki i literatura Liczba wpisów: 3, liczba wizyt: 15265 |
Nadesłane przez: lisek_urwisek 28-01-2013 17:18
Książka którą z czystym sumieniem mogę polecić najmłodszym, ale też tym ciut starszym dzieciom ;)
Przeczytałam ją po raz pierwszy, jak jeszcze uczęszczałam do szkoły podstawowej. Wypożyczy łam ją ze szkolnej biblioteki i zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Przypomniałam sobie o niej po latach i zapragnęłam posiadać swój własny egzemplarz. Początkowo bałam się, że nie będzie taka, jaką ją zapamiętałam, ale powrót do tej książki okazał się strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Pochłonęłam ją w jeden dzień i była to dla mnie czysta przyjemność.
Za dużo z fabuły tej książki nie chciałabym zdradzać, ponieważ jest ona pełna tajemniczych zdarzeń. Pomieszaniem rzeczywistości z dziecięcym światem marzeń, fantazji.
Rodzeństwo z Warszawy (Alek, Inka i Marek Życzynowie), spędzają wakacje z Tatą na wsi pod Szczecinem. Tata jest naukowcem i zajmuje się cybernetyką, a dokładniej jej rolą w ówczesnym kolejnictwie. Pisze nawet na ten temat pracę naukową pt. "Zastosowanie Cybernetyki w Kolejnictwie". Dzieci więc same szukają wakacyjnych przygód. Odkrywają głęboko w lesie przy uszkodzonym nasypie kolejowym, zapomnianą jak by się wydawało przez wszystkich, tytułową stację i starają się ją przywrócić do życia. Jakie przygody ich spotkały, przeczytajcie sami.
Cała książka, ilustrowana bogato rysunkami Bohdana Butenki (np. zastosowano bardzo ciekawe rozwiązanie graficzne: kiedy akcja toczy się nocą, strona jest czarna, a litery białe).
Rewelacyjne są również wierszyki, niektóre z nich pamiętam do dziś:
„Robię piramidy
Piramidalne
Albo rękę zwichnę,
Albo w łeb się walnę,
Albo stracę życie,
Albo tylko oko,
Ale za to mnie ujrzycie
NIEZMIENIE
WYSOKO”