On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 531962 |
Nadesłane przez: anetaab 11-10-2012 22:43
Kubcio dał się dziś zrobić na bóstwo hehe.
Po raz pierwszy dość gładko dziś poszło obcinanie włosków Pierworodnego,
co prawda jak wylądował na krzesełku to oczywiście nie odmówił sobie popłakania,
ale wyjątkowo szybko mu przeszło i wysiedział.
Do tej pory była wielka rozpacz i żal,
a Agnieszka musiała chodzić za nim z nożyczkami, żeby cokolwiek obciąć.
Zaliczyliśmy więc mały sukces godny notki na blogu i oby tak już w tej kwestii pozostało.