Etap Drugi życia dorosłegoKategorie: Rodzicielstwo, Ciąża Liczba wpisów: 139, liczba wizyt: 317597 |
Nadesłane przez: Ania_29 31-07-2012 10:29
To, że Mąż lubi kołysanki, to już wiem. A teraz wiem, że lubi też jak czytam Szymusiowe książeczki ;) Zazwyczaj czytamy sobie wieczorem, przed snem, ale dzisiaj Szymuś przyniósł mi rano do łóżka stertę książeczek, więc cóż mi pozostało ;) Zaczęłam czytać "W Aeroplanie". Niestety nie zdążyłam doczytać końcówki, bo Szymuś wyrwał mi książeczkę z rąk. Na to Mąż (myślałam, że śpi), "no czytaj dalej, bo ciekaw jestem jak się skończy". Zabrałam zatem Szymusiowi książeczkę i nie zważając na werbalne i niewerbalne formy jego protestu, czytałam dalej. " Nie spodziewałem się takiego zakończenia" - skwitował Mąż. Haha, no cóż zakończenia dziecięcych książeczek bywają czasem zaskakujące ;)
Dzisiaj czeka nas, a właściwie Szymusia IV dawka Pentaximu. Najśmieszniejsze jest to, że on przy samym szczepieniu jest w miarę spokojny i rzadko płącze. Najbardziej mu się nie podoba to całe ważenie i mierzenie przed szczepieniem. Wyje wtedy w niebogłosy, a mi serce krwawi :( Dzisiaj mam Męża do pomocy, więc razem jakoś damy radę :) A może tym razem obejdzie się bez płaczu...