On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 535030 |
Nadesłane przez: anetaab 29-02-2012 09:58
Wczoraj miałam mega dołek.
Tak naprawdę dopiero dziś się okaże czy odetchnę, czy będzie źle.
Mój wyjazd wisi na włosku,
a do tego synuś wstał z gorączką.
Stresa mam wielkiego, po południu się rozstrzygnie i co dalej...