On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 532646 |
Nadesłane przez: anetaab 03-10-2011 22:54
Ciepło, słonecznie- pięknie!!
Nawet dziecię dziś na drugim spacerze spało prawie 2 godziny,
co mu się od dawien dawna nie zdarzyło.
Katar Go trochę męczy i zaczął pokasływać,
więc dmuchając na zimne wstapiłam dziś z nim do lekarza.
Nie jest źle i dostał tylko syropek , żeby się tam nic nie rozszalało.
Agata spędziła dziś z nami cały dzionek,
a jutro po wizycie kontrolnej u ortopedy wraca do Gdyni.
Trochę mi żal, że tak wsiąkła w tamto życie i żadko przyjeżdża .