500 g żeberek wołowych
500 g wędzonki
500 g surowej białej kiełbasy
18 przepiórczych jajek
1 średnia marchewka
1 pietruszka
kawałek selera
3 szklanki domowego zakwasu
400 ml śmietanki 30 %
1 cebula
4 ząbki czosnku
łyżka czosnku niedźwiedziego
świeżo mielony czarny pieprz
sól morska
3 średnie ziemniaki
kilka suszonych grzybów leśnych
1 jajko
Żeberka oraz wędzonkę kroimy na dwie - trzy mniejsze części i wkładmy do garnka. Dodajemy obroną i pokrojoną marchewkę, ziemniaki, selera oraz pietruszkę.
Na suchej patelni przypalamy ze wszystkich stron cebulę (aż będzie lekko zwęglona).
Gotujemy na wolnym ogniu jak rosół.
Po zagotowaniu dodajemy suszone grzybki i wyciągamy mięso.
Kiedy wędzonka przestygnie kroimy ją w drobną kostkę i podsmażamy.
Do bulionu wlewamy zakwas oraz śmietanę.
Zwiększamy ogień na średni, dodajemy podsmażoną wędzonkę, świeżo zmielony czarny pieprz, przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, doprawiamy solą.
Przepiórcze jajeczka gotujemy w osolonej wodzie, następnie bardzo delikatnie obieramy.
Białą kiełbasę wyciskamy z jelit, dodajemy do niej jajko i mieszamy.
Ugotowane jajka przepiórki otulamy białą kiełbasą i smażymy w głębokim tłuszczu przez 3 - 4 minutki.
Osuszamy na papierowym ręczniku i dodajemy do barszczu.
Przed podaniem dodajemy do zupy czosnek niedźwiedzi.