BROKUŁY
MAKARON KOKARDKI
CZOSNEK
SER ŻÓŁTY
SÓL I PIEPRZ
ZAPIEKANKA MAKARONOWO-BROKUŁOWA
Znalazłam kiedyś w sklepie na półce z przyprawami pomysł na makaron z brokułami. Wzięłam rękę, przeczytałam, myślę sobie-po co mi to, sama zrobię! Idę szybko do warzywniaka, w końcu to obiad dla mnie i mojego chłopaka. Już brokuły opłukane, bo zaraz we wrzącej wodze będą gotowane. Nie na twardo ani miękko, tak by móc je rozgnieść ręką. Odcedzamy w drugi garnek, teraz kolej na 150 g kokardek. Gotujemy na al dente, z wody po brokułach będą one wyjęte. Wody tej nie wylewać, broń Cię Boże, ona jeszcze nam pomoże. W drugim garnku z brokułami, mieszamy je z kokardkami. Czosnek będzie nam potrzebny, żeby smak był lekko zmienny. Przeciskamy trzeci ząbek i ścieramy sera rąbek. Doprawiamy solą, pieprzem, ale nie gotowe jeszcze. Na małym ogniu wszystko mieszamy i wodą po brokułach i makaronie podlewamy. Żeby ser się pięknie ciągnął i i makaron czosnkiem przesiąknął. To już koniec przygotowań pomieszane wszystkie smaki, ale morał z tego taki - pół godzinki i zrobione-nasze brzuszki najedzone :)