Zgoda buduje, zdrada rujnuje - Artykuł
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Zgoda buduje, zdrada rujnuje

Zgoda buduje, zdrada rujnuje

Autor zdjęcia/źródło: @ materiały mydwoje.pl

Jak ważna jest dla nas dziś wierność w związku? Czy tak samo ważna i niezastąpiona, jak kiedyś? A może nie jest już tak atrakcyjna, jak za czasów naszych rodziców i babć? Może właśnie teraz, kiedy jesteśmy bardzo nowocześni, liberalni i tolerancyjni zdrada przestała boleć i jest czymś, co łatwiej akceptujemy?

Czy wierzyć tym, którzy przekonują, iż człowiek nie jest „zwierzęciem monogamicznym” i wszystko sprowadzają do fizjologi i naturalnych popędów, odmawiając nam możliwości kierowania się rozumem, uczuć i po prostu człowieczeństwa? A może rację należy oddać osobom przekonanym, że w związku ważna jest lojalność. Jak myślą obecnie single o zdradzie i jakie wartości w związku i potrzeby pielęgnują współczesne pary?

Co piąta para rozchodzi się przez zdradę

18% wolnych mężczyzn i kobiet zapytanych przez portal randkowy mydwoje.pl o powód rozpadu ostatniego związku podaje niewierność. W ogólnopolskich statystykach rozwodowych powód ten jest jeszcze częstszy, bo aż 25% małżeństw rozwodzi się z powodu zdrady. Co piąta (niezwiązana formalnie) i co czwarta małżeńska rozstająca się para zaprzecza, jakoby możliwe było życie w małżeńskim trójkącie. Większość ludzi nie jest w stanie wybaczać zdrady, szczególnie gdy nie jest ona „jednorazowym wypadkiem”, a stała się przypadłością partnera. Na nic przekonywania osób, które próbują udowodnić, że „nic takiego się nie stało” i każdemu może się to przytrafić, więc nie warto robić problemu... Choć trudno w dwuznacznej sytuacji odmówić spotkania, dalszych kontaktów sobie i nowej znajomej/ znajomemu, zabronić przyjemności i obcowania ze sobą, to tak właśnie trzeba postąpić, by przerwać drogę prowadzącą do zdrady i zranienia uczuć obecnego partnera. Wierność w relacji kojarzy nam się jednoznacznie: z poczuciem bezpieczeństwa, szczerością, zaufaniem, szacunkiem, lojalnością i akceptacją. Jeśli zostajemy zdradzeni, nasz świat pozbawiany jest solidnych podstaw. Taka relacja ma nikłe szanse na przetrwanie.

Wierność wczoraj i dziś

100 lat temu niewierność była tematem tabu. Nie znaczy to oczywiście, że nie istniała. Niesmacznie było jednak mówić o niej głośno. W społeczeństwie, które przyznawało się do wyznawania zasad moralnych związanych ściśle z wyznawaną wiarą, w modelu społecznym, gdy mężczyzna był szanowaną głową rodziny, zdrada małżeńska nie mogła być uznawana za coś dobrego i normalnego. Ktoś, kto niezależnie od zajmowanego stanowiska czy stopnia zamożności, przyznawał się do zdrady lub zostawał na niej przyłapany, był źle postrzegany w towarzystwie, ba nawet królowie pragnący poślubić rozwódkę musieli abdykować (mowa o królu Eduardzie VIII w Wielkiej Brytanii). Zdradzająca podobnie jak rozwód były w powszechnej społecznej pogardzie. Kobieta, która zdradza nie była tolerowana wcale,  takiego mężczyznę zaś tolerowano, choć był traktowany, jak ktoś komu nie można zaufać.  Nawet zdrady wśród gwiazd i celebrytów były uważane za coś gorszącego i nie spotykało się to z ogólną akceptacją, a osobie zdradzonej współczuło całe grono obserwatorów. A dziś? Zdrady celebrytów są powszechne, bez emocji słuchamy o nich codziennie i specjalnie nie zajmuje to naszych myśli. Coraz głośniej mówi się o naszych „potrzebach” i usprawiedliwia potrzebę zdrady, często obwiniając zapracowaną żonę i matkę za zmęczenie i brak atrakcyjności. W gronie przyjaciół omawiamy rozpady związków i nowe zauroczenia. Przechodzimy nad nimi do codzienności. A gdy zdrada dotyka nas samych, czy jesteśmy wystarczająco tolerancyjni?

Bezpieczeństwo i szczerość podstawą trwałej relacji

Jakie są więc oczekiwania partnerów w związku? Kobiety poszukują poczucia bezpieczeństwa. Aż 60% zapytanych samotnych pań przedkłada ją nad status finansowy, dopasowanie charakterów czy wygląd. Panie chcą po prostu czuć się w 100% traktowane serio i zaopiekowanie. 33% panów zaś opowiada się za szczerością w związku. Ich priorytetem jest brak tajemnic i działań za plecami partnera. Ze zdaniem tym zgadza się 24% kobiet. 38% panów dodatkowo zdradza w badaniu „Jak rozkochać faceta”, że ich receptą na udany związek jest najzwyczajniej przyjaźń. Czy przyjaciel może zdradzić w jakimkolwiek aspekcie życia? Oczywiście, że nie, bo okazałoby się, że nie jest przyjacielem – wszak przyjaźń to przede wszystkim pewność, lojalność i możliwość liczenia na drugą stronę zawsze i w każdej sytuacji. Dowodzi to, że mimo codziennego rozwoju cywilizacji, pędu za nowoczesnością i modelom życia lansowanym przez niektórych znanych ludzi, nadal chcemy czuć się bezpiecznie i budować nasze związki na solidnych fundamentach. Wyłącznie nieliczni godzą się na niewierność i brak szacunku. Jeśli nawet dochodzi do zdrady i zostaje ona wybaczona, zakładamy warunek, że nigdy się ona nie powtórzy, a jeśli nie możemy na to liczyć, staje się ona nieuchronnym powodem rozpadu relacji.
www.mydwoje.pl