Jak podkreśla Jarosław Saczonek- ginekolog i położnik z 16-letnim stażem – trzeba mieć świadomość, że współczesna wiedza i rosnące zainteresowanie planowaniem rodziny nie powinny przysłaniać faktu, że rozrodczość jest procesem naturalnym, a seks instynktem.
Wiedza na temat rozrodczości nie może wpływać na spontaniczność uczuć i zachowań seksualnych.
W rzeczywistości napięcie emocjonalne może być czynnikiem niekorzystnym. U niektórych niepłodnych par ciąża jest możliwa tylko wtedy, kiedy małżonkowie zaprzestaną świadomych prób, a ich współżycie jest naturalne i spontaniczne.
Jeśli jednak bardzo zależy nam na dziecku i poszukujemy „najskuteczniejszych” pozycji musimy mieć przede wszystkim świadomość, że wszystko zależy od budowy anatomicznej kobiety...