ZMIANA: nie 10 tys. kroków a 4,5 tys. wystarczy do dobrego zdrowia! - Artykuł
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

ZMIANA: nie 10 tys. kroków a 4,5 tys. wystarczy do dobrego zdrowia!

ZMIANA: nie 10 tys. kroków a 4,5 tys. wystarczy do dobrego zdrowia!

Autor zdjęcia/źródło: zdjęcie Bruno Nascimento/Unsplash

Znane są wytyczne, aby robić codziennie min. 10 tys. kroków, które pomogą zachować dobre zdrowie. Tymczasem badacze odkryli, że połowa w zupełności wystarczy.

Niektórzy z nas zaczynają dzień z zamiarem zrobienia minimum 10 tys. kroków dziennie i skrupulatnie sprawdzają to za pomocą krokomierza. I słusznie, bo związek między aktywnością fizyczną i dłuższym życiem jest naukowo udowodniony.

Tymczasem jednak okazuje się, że do lepszego zdrowia i dłuższego życia wystarczy dokładnie 4400 kroków dziennie!

Nie 10 tys. ale 4400 kroków dziennie dla zdrowia

Nad tym problemem pochylili się badacze z Harvard Medical School, a wyniki ich badania „Związek między ilością i intensywnością kroku a śmiertelnością z jakiejkolwiek przyczyny u starszych kobiet”  sugerują, że średnio 4400 kroków dziennie wystarczy, aby zmniejszyć ryzyko śmierci kobiet.

Ryzyko śmierci szacowano odnosząc się do 2700 kroków dziennie w innej grupie kontrolnej. Im więcej kroków dziennie zrobiły kobiety w grupie badanej, tym mniejsze było ryzyko śmierci, zanim osiągnęły poziom około 7500 kroków dziennie. Przy większej liczbie kroków nie zaobserwowano żadnych dodatkowych korzyści.

Czyli nasze dzienne minimum do dobrego zdrowia powinno wynosić od min. 4400 do 7500 kroków dziennie.

Codzienna aktywność może znacząca wpłynąć nie tylko na długość życia, ale także zmniejszenie ryzyka wielu chorób, między innymi: cukrzycy typu 2, naczyniowo-sercowych, obniża ciśnienie, łagodzi stres.

Skąd się wzięło 10 tys. kroków dziennie?

Amerykańskie media sugerują, że popularne 10 tys. kroków dziennie wzięło swój początek od krokomierza o identycznej nazwie handlowej, sprzedawanego w 1965 roku przez Yamasa Clock w Japonii. Urządzenie nazwano „Manpo-kei”, co oznacza „10 tys. kroków na metr”. Był to skuteczny chwyt marketingowy, który tak dobrze zapadł w pamięć, że limit 10 tys. kroków dziennie jest uwzględniany w codziennych celach aktywności wielu popularnych smartwaty.

Źródło: JAMA Network

CZYTAJ TEŻ >> 500 PLUS - nie przegap tego terminu!