Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Familiepl 2018-02-26 12:33:41
Autor zdjęcia/źródło: fabrykaform.pl
Telefony i wszelkiego rodzaju wyświetlacze serwują nam czas w postaci cyfrowej. Dla dorosłych nie jest to problem, znają pojęcie upływającego czasu, potrafią określić, ile to jest minuta a ile godzina, czas wyświetlony w postaci 12:00 nie jest niezrozumiałą magią. Dzieci, chociaż wychowywane w czasach rewolucji elektronicznej, nie radzą sobie z zegarami cyfrowymi. Im do nauki określania upływającego czasu potrzebne są tradycyjne zegarki, na których mogą obserwować obracające się wskazówki.
Często dorośli oddają dzieciom stare, zepsute zegarki, żeby się pobawiły, pokręciły wskazówkami i w ten sposób oswajały z pojęciem upływającego czasu. Taka zabawa tylko po części jest dobrym pomysłem. Z jednej strony dziecko obserwuje zależność między obrotami dużej i małej wskazówki. Z drugiej – uczy się, że czas można „popchnąć do przodu”. Dlatego zamiast atrapy, lepiej jest sprezentować dziecku prawdziwy zegar, może to być budzik lub zegar na ścianę do dziecinnego pokoju. Ważne, by było to urządzenie, które prawidłowo odmierza czas i pozwoli dziecku zrozumieć różnicę między sekundą, minutą, kwadransem i godziną
Wybierając dekoracje do dziecięcego pokoju warto pamiętać o tych, które nie tylko ładnie wyglądają, ale mają również walory edukacyjne. Dobrym wyborem są zegary ścienne dla dzieci. Produkowane w wielu wersjach kolorystycznych, niekoniecznie tradycyjnie okrągłe, nie tylko ozdobią pokój dziecka, ale również pomogą oswoić się z mechanizmem upływu czasu. Zegar może kolorystycznie współgrać z meblami lub odzwierciedlać zainteresowania dziecka. Jeśli ma to być pierwszy lub jeden z pierwszych zegarów, powinien mieć wyraźnie oznaczone cyfry. Na zegary z cyframi rzymskimi lub bez cyfr przyjdzie czas później.
Można zadać sobie pytanie, czym zegary dla dzieci różnią się od zegarów dla dorosłych, przecież jedne i drugie tak samo odmierzają czas. To prawda, jednak dzieci chętniej i częściej patrzą na zabawki niż akcesoria domowe. Kolorowe, stworzone z myślą o dzieciach zegary (np. dostępne tutaj), oprócz oznaczeń cyfrowych często mają kolorową grafikę, która także zachęca i ułatwia naukę określania czasu. Szczególnie małym dzieciom, które nie znają cyfr i liczb, łatwiej jest wytłumaczyć, że np. kwadrans minie wtedy, gdy duża wskazówka dojdzie od żółtego kwiatka do czerwonego.
Dzieci często zadają to pytanie, próbując w ten sposób zrozumieć, czym jest czas. Odpowiedź, że minuta to 60 sekund, albo 60 krótkich chwilek nic dziecku nie powie. Zamiast tego lepiej jest pokazać zegar z sekundnikiem i wyjaśnić, że minuta to tyle, co jeden pełny obrót tej najszybszej wskazówki. Ciekawą formą nauki jest pokazanie dziecku, co można zrobić w czasie jednej minuty – ułożyć kilka zabawek na półce, zdjąć sweterek, wypić pół kubka wody itp. Czynności należy dostosować do wieku i umiejętności dziecka. Warto też pokazać, co może zrobić w ciągu minuty dorosła osoba – dla dziecka to wyraźny sygnał: dorośli pracują szybciej. Ta wiedza może się przydać w kryzysowych sytuacjach wymagających pośpiechu.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.