Depresja poporodowa dopada coraz więcej kobiet - Artykuł
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Depresja poporodowa dopada coraz więcej kobiet

Szacuje się, że już co piątą kobietę, która urodziła dziecko dopada "baby blues". Niestety, cały czas ta choroba jest często bagatelizowana. Tutaj charakteryzujemy jej najczęstsze objawy i podpowiadamy jak z nią walczyć...

Depresja poporodowa dopada coraz więcej kobiet

Autor zdjęcia/źródło: Igorr | Dreamstime Stock Photos

Przyjście na świat potomka jest dla większości kobiet jednym z najważniejszych momentów w ich życiu. Mahą one okazję po raz pierwszy w życiu przytulić swoje nowo narodzone dziecko. Jednak zdarzają się matki, dla których, poród i czas po nim nie jest powodem do radości i nie czują więzi ze swoim dzieckiem


Przyczyny depresji poporodowej występują na trzech płaszczyznach: biologicznej, psycholicznej i społecznej. Przyczyną depresji porodowej ze strony organizmu są zmiany hormonalne, które powstały podczas ciąży.


Przyczyny psychologiczne wiążą się z poczuciem osamotnienia, niedojrzałością psychiczną, strachem przed zmianami w życiu, strachem przed urodzeniem dziecka, ale również są następstwem wcześniej trwajacej depresji. Przyczyny społeczne są powiązane  z trudną sytuacją materialną kobiety, oraz brakiem wsparcia ze strony bliskich.


Czy to jeszcze złe samopoczucie czy już depresja?


Objawy depresji poporodowej:

Depresja poporodowa bardzo często mylona jest z syndromem "baby blues", czyli smutkiem występującym po porodzie przez okres do dwóch tygodni. Kiedy ten stan się przedłuża to wtedy mówimy  o depresji poporodowej. Do jej najczęstszych objawów należą:

- Zamartwianie się stanem zdrowa dziecka, mimo że mu nic nie dolega;

- Brak więzi z noworodkiem;

- Smutek, przygaszenie, brak ochoty na rozmowy

- Myśli samobójcze, chęć zabicia dzieciątka.

Czy tego rodzaju depresji można zapobiec?

Nie istnieje sprawdzona recepta dzięki, której uniknie się depresji poporodowej. Jednak istnieją sposoby, które mogą zmniejszyć ryzyko jej wystąpienia. Kobieta przed samym porodem nie powinna się przemęczać i stresować.

W jej stanie najlepszym rozwiązaniem będzie odpoczynek. Domownicy powinni wyręczać ją w większości zadań. Po porodzie wskazane jest także, aby kobieta się wysypiała, a rodzina wyręczała ją w wielu obowiązkach. Dobrym rozwiązaniem po okresie połogu jest rozpoczęcie wspołżycia seksualnego.


Jak poradzić sobie z chandrą?


Sposoby leczenia depresji poporodowej

Jeżeli u kobiety po porodzie pojawiły się wyżej wymienione objawy, winna ona udać się do specjalisty; spychiatry, bądź psychologa. Lekarz podejmie odpowiednie kroki, ale wyleczyć ją z depresji. Młoda matka często uzewnętrznia przed nim swoje myśli i obawy. Najczęstszą formą w tym wypadku jest psychoterapia.


Lekarz - specjalista stara się wyprzeć negatywne emocje i zastąpić je tymi pozytywnymi. Z terapią często stosowana jest forma farmakologiczna. Leki, które są stosowane w tego typu zaburzeniach to środki przeciwdepresyjne, które nie szkodzą, ani mamie, ani dziecku.

Strzałka w prawo

Sonda

Grafika sondy

Czy cierpiałaś na depresję poporodową?

Tak, kilka miesięcy lub dłużej
17.2%
Tak, kilka tygodni
24.1%
Tak, do kilku dni
6.9%
Nie, "baby blues" mnie nie dopadł
51.7%

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika PsychologBMW
    PsychologBMWIkona zgłaszania komentarza
    Zapobieganie depresji poporodowej w postaci wyręczania kobiety z pełnienia codziennych obowiązków, czy poddając ją presji dotyczącej szybkiego powrotu do współżycia są dość wątpliwe. Przede wszystkim należy prawidłowo zrozumieć czym jest depresja poporodowa, jakie ma podłoże i w jaki sposób można kobiecie pomóc. Wszelkie naciski wywierają odwrotny skutek i z całą pewnością nie służą zdrowieniu. Na stronie Gabinetu Psychologicznego Drugi Brzeg znajduje się dokładny opis objawów i sposobu leczenia depresji poporodowej. Barbara Michno-Wiecheć, psycholog psychoterapeuta
  • Awatar użytkownika Sonia
    SoniaIkona zgłaszania komentarza
    Miałam baby bluesa... Ciężko się jest walczyć z depresją...Ale pomoc najbliższych to podstawa.