Woda z gotowanych ziemniakow nie wylewajmy !
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Zwykle, odcedzając ziemniaki, wodę wylewamy do zlewu, co jest dużym błędem! Jak się okazuje, ziemniaki są niskokaloryczne i lekkostrawne. Zawierają min. potas, żelazo, magnez, wapń, fosfor, wit. A, szereg wit. B, wit. E i K oraz błonnik i skrobię. W trakcie gotowania część tych drogocennych składników zostaje w wodzie, którą możemy wykorzystać.
O tym, że woda z gotowanych ziemniaków jest niezwykle cenna, niestety, wie bardzo niewiele osób. A szkoda... Jak się okazuje wodę z gotowanych ziemniaków można wykorzystać wielorako, m.in. do:
- podlewania kwiatków (jeśli nie solimy wody, oczywiście);
- robienia sosów i zup;
- taka woda pomaga leczyć kamienie nerkowe (należy regularnie pić wodę z odcedzonych ziemniaków);
- woda z gotowanych ziemniaków usuwa kamień w czajniku.
A co może leczyć sam ziemniak? Oto lista dolegliwości, na które ziemniak zadziała jak antidotum:
- wrzody żołądka lub dwunastnicy: należy pić ½ szklanki soku z surowego ziemniaka 3 razy dziennie. Sok pijemy 30 minut przed posiłkiem przez 1 miesiąc. Dla poprawy smaku można dodać trochę miodu lub soku z marchwi;
- kamienie nerkowe, osłabienie: wywar z gotowanych obierek ziemniaków;
- nadkwasota, zaparcia, schorzenia wątroby: sok ze startego ziemniaka – 2 razy dziennie po 2 łyżki, 30 minut przed posiłkiem;
- świąd, wypryski, podrażnienia skóry: ½ kg mąki ziemniaczanej rozpuścić w zimnej wodzie i wlać do gorącej kąpieli;
- oparzenia, odmrożenia, pęknięcia skóry: okłady ze starego ziemniaka surowego;
- zapalenie gardła: gardło płukać sokiem ze startych ziemniaków;
- zapalenie nerek: przejść na 5-dniową dietę ziemniaczaną (np. piure ziemniaczane, zupa kartoflana, ziemniaki pieczone, kluski śląskie).
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
A ja dowiedziałam się od lekarzy i dietetyków, że nie należy wodę z ziemniaków dodawać do zup czy sosów. Bo ziemniaki ( a szczególnie stare) zawierają w sobie puryny i inne szkodliwe dla organizmu składniki. I nieprawda że leczą nerki. Puryny powodują odkładanie się na stawach szkodliwych minerałów.
A więc tak jak wszystko mają ziemniaki i woda z gotowania ich plusy i minusy.
Najbardziej podoba mi się czyszczenie rur . Bo solę ziemniaki przed gotowaniem i odcedzam bezpośrednio do zlewu. Takie gorące!!!.
juz wiem czemu mi sie rury nie zapychaja
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
- Posty: 3250
Bardzo ciekawe i cenne informacje :)
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Bardzo ciekawe i cenne informacje :)
- Zarejestrowany: 22.12.2014, 23:13
- Posty: 230
Ogólnie to nie gotuję nigdy bez soli ziemniaków więc ciekawi mnie czy takie z solą można do odkamieniania użyć czajnika?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ogólnie to nie gotuję nigdy bez soli ziemniaków więc ciekawi mnie czy takie z solą można do odkamieniania użyć czajnika?
Ja uzywam do tego octu,:)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ogólnie to nie gotuję nigdy bez soli ziemniaków więc ciekawi mnie czy takie z solą można do odkamieniania użyć czajnika?
Chyba tak.. ja też gotuje z sola.. spróbuję..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ogólnie to nie gotuję nigdy bez soli ziemniaków więc ciekawi mnie czy takie z solą można do odkamieniania użyć czajnika?
Ja uzywam do tego octu,:)
Po occie trzeba duzo płukać.. jakoś go potem długo czuję..
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Ja pod zlewem mam wiaderko do którego wlewam wodę, która nie jest z płynem (w zlewie mam miskę); po myciu warzyw i owoców, z ziemniaków, makaronu, po płukaniu szklanek z kawy, herbaty itp. Wszystko to idzie do podlewania roślin i kwiatów. Poza tym jaka oszczędność wody, która popłynęłaby do zlewu, a z kranu do podlewania. Naczynia też myję w misce a tę wodę wlewm do WC. Zlew nigdy od wielu lat nie był zatkany, bo nie ma czym. Za wodę i ścieki płace 34zł iak dotąd nic nie zdrożało.
- Zarejestrowany: 11.09.2019, 06:51
- Posty: 15
Ja akurat zawsze podlewałam nią kwiaty,. Strasznie mało osób wie o tym, ze warto zostawiać wodę :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja akurat zawsze podlewałam nią kwiaty,. Strasznie mało osób wie o tym, ze warto zostawiać wodę :)
Ale słoną????
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja akurat zawsze podlewałam nią kwiaty,. Strasznie mało osób wie o tym, ze warto zostawiać wodę :)
Ale słoną????
Raczej nie. Ale ja czasem zapominam posolić.. to się przyda..
- Zarejestrowany: 09.10.2019, 13:37
- Posty: 9
Przeciez woda z ziemniakow ma w sobie pelno sli, ktora jest niezdrowa i w zyciu nie podlalabym tym roslinek.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Przeciez woda z ziemniakow ma w sobie pelno sli, ktora jest niezdrowa i w zyciu nie podlalabym tym roslinek.
Chyba że ziemnaiki solimy potem po odlaniu wody.. można i tak..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Przeciez woda z ziemniakow ma w sobie pelno sli, ktora jest niezdrowa i w zyciu nie podlalabym tym roslinek.
Chyba że ziemnaiki solimy potem po odlaniu wody.. można i tak..
Też można tak, jutro wypróbuje. I tak ziemniaki,, gniote,, tluczkiem, więc się wymieszaja...
Przeciez woda z ziemniakow ma w sobie pelno sli, ktora jest niezdrowa i w zyciu nie podlalabym tym roslinek.
Chyba że ziemnaiki solimy potem po odlaniu wody.. można i tak..
Też można tak, jutro wypróbuje. I tak ziemniaki,, gniote,, tluczkiem, więc się wymieszaja...
Ale w smaku już nie będą takie same. Też tak czasem robię gdy zapomnę posolić. To już nie to samo.
Inna sprawa to taka, że ostatnio coś mi mało tej wody zostaje po gotowaniu
Z domu pamiętam że mama na takiej wodzie z ziemniaków to czasem sos robiła.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Z domu pamiętam że mama na takiej wodzie z ziemniaków to czasem sos robiła.
Ale pewnie z młodych ziemniaków..
- Zarejestrowany: 08.07.2016, 11:32
- Posty: 302
Ja bardzo lubię ziemniaki! :)
- Zarejestrowany: 05.09.2019, 06:23
- Posty: 21
O sosie nie słyszałam. Na jakiej zasadzie to działa? jak to się robi?
- Zarejestrowany: 10.10.2019, 15:28
- Posty: 6
Zdania w tym temacie są mocno podzielone i nie wiadomo w co wierzyć. Ja osobiście wolę taką wodę wylać.