Pogadanki Moderatorów 2019
- Zarejestrowany: 01.02.2018, 10:09
- Posty: 80
Drogie Moderatorki, nowy wątek na nasze pogaduszki i codzienne sprawy
Jednocześnie życzymy Wam spełnienia wszystkich marzeń oraz mnóstwa radosci i miłości w tym roku!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Siedzimy i czekamy na oddziale. Jesteśmy przyjęci ale miejsca nie na, czekamy aż sala się zwolni...
I jak tam co tam u was?
Mój też coś dziś skanował w szkole.. głowa i mdłości ale już mu trochę lepiej...
Narazie nic nue wiem. Mlodeho badal okulista i laryngolog. Jutro mam byc kolo 11 na iddzuale bo bedzie neurolog i chce, zebym ja byla. Leb mi pęka, fatalnie się czuje... A mlody pisze, ze nudy, nie ma co robić..
Daj na luz. Jest w dobry rękach. Badania to standard... Muszą zrobić... Będzie dobrze
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Siedzimy i czekamy na oddziale. Jesteśmy przyjęci ale miejsca nie na, czekamy aż sala się zwolni...
I jak tam co tam u was?
Mój też coś dziś skanował w szkole.. głowa i mdłości ale już mu trochę lepiej...
Narazie nic nue wiem. Mlodeho badal okulista i laryngolog. Jutro mam byc kolo 11 na iddzuale bo bedzie neurolog i chce, zebym ja byla. Leb mi pęka, fatalnie się czuje... A mlody pisze, ze nudy, nie ma co robić..
Daj na luz. Jest w dobry rękach. Badania to standard... Muszą zrobić... Będzie dobrze
Najgorsze to czekanie... Może jutro będzie już coś wiadomo..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Siedzimy i czekamy na oddziale. Jesteśmy przyjęci ale miejsca nie na, czekamy aż sala się zwolni...
I jak tam co tam u was?
Mój też coś dziś skanował w szkole.. głowa i mdłości ale już mu trochę lepiej...
Narazie nic nue wiem. Mlodeho badal okulista i laryngolog. Jutro mam byc kolo 11 na iddzuale bo bedzie neurolog i chce, zebym ja byla. Leb mi pęka, fatalnie się czuje... A mlody pisze, ze nudy, nie ma co robić..
Daj na luz. Jest w dobry rękach. Badania to standard... Muszą zrobić... Będzie dobrze
Najgorsze to czekanie... Może jutro będzie już coś wiadomo..
To zawsze najgorsze... I niepewność. Będzie dobrze..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jestem nietomna. A spałam jak zabita..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Jestem nietomna. A spałam jak zabita..
I ja coś dziś słabo...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
My dziś do domu... Wszystko ok. Ale nerwów sporo straciłam... Ważne, że wszystko ok.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
My dziś do domu... Wszystko ok. Ale nerwów sporo straciłam... Ważne, że wszystko ok.
No to dobrze. Możesz odetchnąć.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
My dziś do domu... Wszystko ok. Ale nerwów sporo straciłam... Ważne, że wszystko ok.
No to dobrze. Możesz odetchnąć.
Kamień z serca.... Z chwilę złapie y oddech i ruszamy na taką siłownię na powietrzu :) trzeba się dotleniac po trochu...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
My dziś do domu... Wszystko ok. Ale nerwów sporo straciłam... Ważne, że wszystko ok.
No to dobrze. Możesz odetchnąć.
Kamień z serca.... Z chwilę złapie y oddech i ruszamy na taką siłownię na powietrzu :) trzeba się dotleniac po trochu...
No pewnie i odstresować się.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
My dziś do domu... Wszystko ok. Ale nerwów sporo straciłam... Ważne, że wszystko ok.
No to dobrze. Możesz odetchnąć.
Kamień z serca.... Z chwilę złapie y oddech i ruszamy na taką siłownię na powietrzu :) trzeba się dotleniac po trochu...
No pewnie i odstresować się.
Byłam na małym spokojnym spacerze z młodym, aż lepiej:) Wiewczorem sobie lampkę wina wypiję:) Jako ś lekko się czuję dziś..Wczoraj cxały wieczór przeryczalam... Sama w domu, młody w szpitalu, a mąż w pracy...Psycha mi siadła na maxa....A dziś już ok...Uff...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
My dziś do domu... Wszystko ok. Ale nerwów sporo straciłam... Ważne, że wszystko ok.
No to dobrze. Możesz odetchnąć.
Kamień z serca.... Z chwilę złapie y oddech i ruszamy na taką siłownię na powietrzu :) trzeba się dotleniac po trochu...
No pewnie i odstresować się.
Byłam na małym spokojnym spacerze z młodym, aż lepiej:) Wiewczorem sobie lampkę wina wypiję:) Jako ś lekko się czuję dziś..Wczoraj cxały wieczór przeryczalam... Sama w domu, młody w szpitalu, a mąż w pracy...Psycha mi siadła na maxa....A dziś już ok...Uff...
Czasem się nazbiera... Trzeba wyluzować bo inaczej można zwariować..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
My dziś do domu... Wszystko ok. Ale nerwów sporo straciłam... Ważne, że wszystko ok.
No to dobrze. Możesz odetchnąć.
Kamień z serca.... Z chwilę złapie y oddech i ruszamy na taką siłownię na powietrzu :) trzeba się dotleniac po trochu...
No pewnie i odstresować się.
Byłam na małym spokojnym spacerze z młodym, aż lepiej:) Wiewczorem sobie lampkę wina wypiję:) Jako ś lekko się czuję dziś..Wczoraj cxały wieczór przeryczalam... Sama w domu, młody w szpitalu, a mąż w pracy...Psycha mi siadła na maxa....A dziś już ok...Uff...
Czasem się nazbiera... Trzeba wyluzować bo inaczej można zwariować..
Ja od wczoraj.. Miałam doła...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Hejka x rana. Kawa u mnie. Wstać nie moglam... A spałam... Ale jakoś noc za krótka...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Hejka x rana. Kawa u mnie. Wstać nie moglam... A spałam... Ale jakoś noc za krótka...
Hejka! Moje też za krótka.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Mógłby już ten kurier przyjechać.. już 16- ty dziś i cisza..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mógłby już ten kurier przyjechać.. już 16- ty dziś i cisza..
No mógłby... U mnie cienki miesiąc, to kasa by się przydała...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mógłby już ten kurier przyjechać.. już 16- ty dziś i cisza..
No mógłby... U mnie cienki miesiąc, to kasa by się przydała...
Pisałam wczoraj do Uli, ale bez echa...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Mógłby już ten kurier przyjechać.. już 16- ty dziś i cisza..
No mógłby... U mnie cienki miesiąc, to kasa by się przydała...
Oj przydała...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mógłby już ten kurier przyjechać.. już 16- ty dziś i cisza..
No mógłby... U mnie cienki miesiąc, to kasa by się przydała...
Oj przydała...
No... Ula obiecała, ze w styczniu... Polowa miesuaca na boku, i dalej nic... Az sie pisac nue chce..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Mógłby już ten kurier przyjechać.. już 16- ty dziś i cisza..
No mógłby... U mnie cienki miesiąc, to kasa by się przydała...
Oj przydała...
No... Ula obiecała, ze w styczniu... Polowa miesuaca na boku, i dalej nic... Az sie pisac nue chce..
Też tak mam.. a i wydatek na boku mam. .. a tu nie ma....