SPOTKANIE Familie.pl!!!!
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
Już wkrótce na familie.pl zaczniemy informowac o naszym wyjątkowym evencie, który odbędzie się 21 września w Warszawie :) To będzie spotkanie zaproszonych mam z familie.pl. W kinie w Warszawie. Zaprosimy na film, ale także będzie możliwość wzięcia udziału w konkursach organizowanych przez naszych sponsorów a przede wszystkim to czas na oderwanie się na chwilę od trosk rodzinnych, dzieci itp ;)
Bardzo serdecznie już teraz zapraszam nasze moderatorki na to spotkanie w Warszawie - pytanie do Was, czy jesteście w stanie przyjechać i wesprzeć ekipę familie.pl przy organizacji, oraz czy chciałybyście dołączyć do seansu kinowego i w ogóle - być z nami w tym dniu?:D
Kilka szczegółów poniżej:
1. "My, mamy, odpoczywamy!" - pod takim hasłem spotkanie odbędzie się w Kinie Wisła w Warszawie, 21 września, sobota. Ustalamy jeszcze dokładnie godziny, ale bardziej poranno-popołudniowe niż wieczorne.
2. W holu kina przed seansem kinowym będzie można wziąć udział w konkursach, wypić lampkę wina/szampana, pogadac z innymi dziewczynami, "rozerwać się" ;)
3. Przygotowujemy seans filmowy, specjalny. W związku z tym, że na ekrany kin wchodzi akurat wtedy film Diana ( o księżnej Dianie) - mam do Was pytanie - czy uważacie, ze to dobry film dla babeczek? A może macie inne propozycje?
4. Każda zaproszona mama ma wyjść ze spotkania z prezentem - torbą z logo familie.pl i różnymi niespodziankami w środku:)
Fajnie by było, gdybyśmy mogli się spotkać wszyscy w Warszawie. Dajcie znać, czy taki wyjazd jest dla Was możliwy - to, co mogłabym zaoferować to zwrot kosztów biletów (autobus, pociąg) + wspólny obiad po imprezie:) Najpóźniej do przyszłego tygodnia potrzebowałabym deklaracji z Waszej strony ze względów organizacyjnych :)
Jestem też bardzo otwarta na wszystkie Wasze pomysły dotyczące imprezy - jak zachęcić dziewczyny do przyjścia - mamy limit na 500 osób (sala kinowa), co moglibyśmy jeszcze zrobić przed seansem?
Czekam tutaj na Wasze propozycje, niech to będzie nasza wirtualna burza mózgów:D
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Będę na pewno, prawdopodobnie samochodem, jeśli do tej pory zostanie naprawiony.
Więcej napiszę pod wieczór, bo kończę teraz pracę.
Tego lunchu pewnie nie zdążymy zjeśc, skoro o 18 mamy pociąg.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Tego lunchu pewnie nie zdążymy zjeśc, skoro o 18 mamy pociąg.
Raczej nie. Jednak myślę., że kit z lanchem. A pogadać możemy przecież w trakcie. Możemy nawet zrobić sobie takie spotkanko, gdy bedzie leciał film. Poza tym głupio by było, gdyby inne dziewczyny zostały same, a my poszlibyśmy na obiad.... Tak mi się wydaje.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dziewczyny, proszę Was teraz o konkrety, bo do imprezy czasu mało, a spraw organizacyjnych ogrom.
Rozumiem, że na imprezie z moderatorek będą:
Mama Julki
anetaab
Sonia
alanml
aguska798
To na 100%?
Pytania b. ważne:
O której będziecie w kinie Wisła?
O której macie powrót? Planujemy lekki catering na imprezie ;)
Chciałabym też się z Wami spotkać po imprezie i zaprosić do biura. Tam miałybyśmy okazję zjeść fajny lunch, pogadać. Ale nie wiem, jak to planowac czasowo, bo w biurze możliwe, że byśmy wylądowały o 17.
Dajcie mi zatem Wasze ostateczne terminy.
A czy mogłybyśmy się spotkać na pogaduchy na przykład koło 15? O 17 to myślę, że niektórzy będą już się zbierać do odjazdu...
Tego lunchu pewnie nie zdążymy zjeśc, skoro o 18 mamy pociąg.
Raczej nie. Jednak myślę., że kit z lanchem. A pogadać możemy przecież w trakcie. Możemy nawet zrobić sobie takie spotkanko, gdy bedzie leciał film. Poza tym głupio by było, gdyby inne dziewczyny zostały same, a my poszlibyśmy na obiad.... Tak mi się wydaje.
Agnieszce chodzi chyba właśnie o to, ze o 17 juz będzie koniec i tylko my miałybyśmy zostać na tym obiedzie.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Tego lunchu pewnie nie zdążymy zjeśc, skoro o 18 mamy pociąg.
Raczej nie. Jednak myślę., że kit z lanchem. A pogadać możemy przecież w trakcie. Możemy nawet zrobić sobie takie spotkanko, gdy bedzie leciał film. Poza tym głupio by było, gdyby inne dziewczyny zostały same, a my poszlibyśmy na obiad.... Tak mi się wydaje.
Agnieszce chodzi chyba właśnie o to, ze o 17 juz będzie koniec i tylko my miałybyśmy zostać na tym obiedzie.
To ja myślę, że lepiej by było, gdybyśmy szybciej się umówiły na jakąś kawkę ewentualnie. Chyba, że tak zrobimy, że pójdziemy gdzieś wszyscy na obiad i każdy płaci za siebie.
Agnieszko,a ile osób przewidujecie, że bedzie?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
A Daria jedzie? Bo z tego, co pamietam deklarowała, że tak.
Tego lunchu pewnie nie zdążymy zjeśc, skoro o 18 mamy pociąg.
Raczej nie. Jednak myślę., że kit z lanchem. A pogadać możemy przecież w trakcie. Możemy nawet zrobić sobie takie spotkanko, gdy bedzie leciał film. Poza tym głupio by było, gdyby inne dziewczyny zostały same, a my poszlibyśmy na obiad.... Tak mi się wydaje.
Agnieszce chodzi chyba właśnie o to, ze o 17 juz będzie koniec i tylko my miałybyśmy zostać na tym obiedzie.
To ja myślę, że lepiej by było, gdybyśmy szybciej się umówiły na jakąś kawkę ewentualnie. Chyba, że tak zrobimy, że pójdziemy gdzieś wszyscy na obiad i każdy płaci za siebie.
Agnieszko,a ile osób przewidujecie, że bedzie?
No wszyscy czyli 500 osób to może być ciężko... :) Pewnie Agnieszka chciała tez porozmawiać o portlau, moderacji itp. więc myślę, ż ejednak lepiej byłoby się spotkać w takim ścisłym gronie.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Tego lunchu pewnie nie zdążymy zjeśc, skoro o 18 mamy pociąg.
Raczej nie. Jednak myślę., że kit z lanchem. A pogadać możemy przecież w trakcie. Możemy nawet zrobić sobie takie spotkanko, gdy bedzie leciał film. Poza tym głupio by było, gdyby inne dziewczyny zostały same, a my poszlibyśmy na obiad.... Tak mi się wydaje.
Agnieszce chodzi chyba właśnie o to, ze o 17 juz będzie koniec i tylko my miałybyśmy zostać na tym obiedzie.
To ja myślę, że lepiej by było, gdybyśmy szybciej się umówiły na jakąś kawkę ewentualnie. Chyba, że tak zrobimy, że pójdziemy gdzieś wszyscy na obiad i każdy płaci za siebie.
Agnieszko,a ile osób przewidujecie, że bedzie?
No wszyscy czyli 500 osób to może być ciężko... :) Pewnie Agnieszka chciała tez porozmawiać o portlau, moderacji itp. więc myślę, ż ejednak lepiej byłoby się spotkać w takim ścisłym gronie.
Nie bardzo wierzę, że będzie 500 osób....
Z tego co się orientuję, to będzie Ania, Monika, Ewa-Etka. My, Aga, Redakcja...
Jakoś w watku o spotkaniu też ucichło i zadeklarowali się Ci, którzy pisali od początku na tak.
Tego lunchu pewnie nie zdążymy zjeśc, skoro o 18 mamy pociąg.
Raczej nie. Jednak myślę., że kit z lanchem. A pogadać możemy przecież w trakcie. Możemy nawet zrobić sobie takie spotkanko, gdy bedzie leciał film. Poza tym głupio by było, gdyby inne dziewczyny zostały same, a my poszlibyśmy na obiad.... Tak mi się wydaje.
Agnieszce chodzi chyba właśnie o to, ze o 17 juz będzie koniec i tylko my miałybyśmy zostać na tym obiedzie.
To ja myślę, że lepiej by było, gdybyśmy szybciej się umówiły na jakąś kawkę ewentualnie. Chyba, że tak zrobimy, że pójdziemy gdzieś wszyscy na obiad i każdy płaci za siebie.
Agnieszko,a ile osób przewidujecie, że bedzie?
No wszyscy czyli 500 osób to może być ciężko... :) Pewnie Agnieszka chciała tez porozmawiać o portlau, moderacji itp. więc myślę, ż ejednak lepiej byłoby się spotkać w takim ścisłym gronie.
Nie bardzo wierzę, że będzie 500 osób....
Z tego co się orientuję, to będzie Ania, Monika, Ewa-Etka. My, Aga, Redakcja...
Jakoś w watku o spotkaniu też ucichło i zadeklarowali się Ci, którzy pisali od początku na tak.
No ja myślę, że dla 20 osób Redkacja nie organizowałaby w ogóle spotkania. Może w Warszawie jest jeszcze jakiś nabór.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Tego lunchu pewnie nie zdążymy zjeśc, skoro o 18 mamy pociąg.
Raczej nie. Jednak myślę., że kit z lanchem. A pogadać możemy przecież w trakcie. Możemy nawet zrobić sobie takie spotkanko, gdy bedzie leciał film. Poza tym głupio by było, gdyby inne dziewczyny zostały same, a my poszlibyśmy na obiad.... Tak mi się wydaje.
Agnieszce chodzi chyba właśnie o to, ze o 17 juz będzie koniec i tylko my miałybyśmy zostać na tym obiedzie.
To ja myślę, że lepiej by było, gdybyśmy szybciej się umówiły na jakąś kawkę ewentualnie. Chyba, że tak zrobimy, że pójdziemy gdzieś wszyscy na obiad i każdy płaci za siebie.
Agnieszko,a ile osób przewidujecie, że bedzie?
No wszyscy czyli 500 osób to może być ciężko... :) Pewnie Agnieszka chciała tez porozmawiać o portlau, moderacji itp. więc myślę, ż ejednak lepiej byłoby się spotkać w takim ścisłym gronie.
Nie bardzo wierzę, że będzie 500 osób....
Z tego co się orientuję, to będzie Ania, Monika, Ewa-Etka. My, Aga, Redakcja...
Jakoś w watku o spotkaniu też ucichło i zadeklarowali się Ci, którzy pisali od początku na tak.
No ja myślę, że dla 20 osób Redkacja nie organizowałaby w ogóle spotkania. Może w Warszawie jest jeszcze jakiś nabór.
Oby było nas jak najwięcej:)))
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
Dziewczyny, prosze Was o odniesienie się do moich ostatnich pytań:)
Impreza skończy się w okolicach 16, zanim dotrzemy do biura itp - będzie ok. 17.
Tak, chciałabym się spotkać tylko z moderatorkami po naszym głównym spotkaniu.
By móc zorganizowac lunch, musze mieć info, o ktorej wracacie i ile Was będzie.
Z biura familie.pl do Dworca taksówką jest jakieś max 15 minut, można tramwajem/podobnie max 15 min.
Ale jeśli macie powrót o 18, to jazda do biura nie będzie możliwa - z powodu czasu.
Do końca imprezy będziemy mieli raczej kociokwik ;) Więc raczej nie da się porozmawiać.
Więc dziewczyny - konkretnie:)
Kto będzie, o której w kinie i kiedy powrót:)
Agnieszka ja, Ala, Żaneta mamy powrót o 18, więc niestety spotkanie w biurze odpada.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Agnieszka ja, Ala, Żaneta mamy powrót o 18, więc niestety spotkanie w biurze odpada.
Dkładnie:(
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Kiedy zaczynałyśmy zrozmowy na ten temat mowa była o tym , że o17 maxymalnie to ma być czas łącznie z naszym wspólnym obiadem, ja też nie jestemw stanie zostać dłużej niż do 18 w Warszawie, szkoda, że tak późno wychodzą takie rzeczy.
Będę w kinie pewniej wcześniej, myślę, że jeśli po drodze nie będzie żadnych niespodzianek to była bym koło 10, jeśli Wam tam jestem potrzebna,
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
anetaab - bardzo potrzebna bylabyś, im wcześniej tym lepiej.
Dziewczyny - rozumiem, ze z kina max musiałybyście wyjśc max po 17, by dojechać na dworzec?
Ok, postaramy się tak zorganizować czas, byśmy miały godzinkę po filmie na rozmowę.
Moderatorzy:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
anetaab - bardzo potrzebna bylabyś, im wcześniej tym lepiej.
Dziewczyny - rozumiem, ze z kina max musiałybyście wyjśc max po 17, by dojechać na dworzec?
Ok, postaramy się tak zorganizować czas, byśmy miały godzinkę po filmie na rozmowę.
Moderatorzy:)
My mamy pociąg o 18-stej. Nie wiem, ile czasu potrzeba, aby dostać sie na dworezec, ale z tego, co pisała Etka- Ewa , to wychodzi na to, że max w ciągu pół godziny dostaniemy sie na dworzec.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Tak jak dziewczyny pisały pociąg do domu mamy o 18:00 więc o 17:00 będziemy się ewakuować. Droga na dworzec, samo odszukanie peronu, kupienie biletu - my na to wszystko potrzebujemy więcej czasu bo nie znamy miejsca i musimy miec czas w razie gdy sie zagubimy hihihi.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Tak jak dziewczyny pisały pociąg do domu mamy o 18:00 więc o 17:00 będziemy się ewakuować. Droga na dworzec, samo odszukanie peronu, kupienie biletu - my na to wszystko potrzebujemy więcej czasu bo nie znamy miejsca i musimy miec czas w razie gdy sie zagubimy hihihi.
Nie kracz, nie kracz:)))
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
anetaab - bardzo potrzebna bylabyś, im wcześniej tym lepiej.
Dziewczyny - rozumiem, ze z kina max musiałybyście wyjśc max po 17, by dojechać na dworzec?
Ok, postaramy się tak zorganizować czas, byśmy miały godzinkę po filmie na rozmowę.
Moderatorzy:)
ok więc będę, w zależności od warunków panujących po drodze.