Chirurgiczne usuwanie ósemki

Nie chcę Cię straszyć ale przyjemne to nie jest... miałam wyrywane dwie ósemki i ogólnie miałam miesiąc wyjęty z życia. Okropna opuchlizna utrzymująca się prawie 2tyg i ból nie do wytrzymania gdy znieczulenie przestaje działać. Poproś od razu o receptę na ketonal (ja ją od razu dostawałam) i kup sobie termofor- najlepiej dwa i trzymaj je na zmianę w zamrażalce lodowate okłady zmniejszają trochę ból i opuchliznę

maz moj mial usuwane... coz.. do najprzyjemniejszych rzeczy to nie malezy...

ale pamietam jak sie bał...

tez mam takiego krzywulca 5 ociera sie o 6 w dolnej szczece na szczesci etego nie widac :) za kazdym razem dent mowi mi o usunieciu od kilkunastu lat :) ze prochnica etc ale zeby mam zdrowe odpukac...troche wiecej kamienia sie tam zbiera ale mozna usunac...

Jesli chcesz usunac to nie boj sie bo rana jesli nie ma zapalenia dobrze sie goi ...mialam kiedys usuwana torbiel wiec to powazniejszy zabieg i szybko wszystko sie zagoilo...

poprostu natna Ci troche dzioslo aby iec dostep do korzeni.... zszyja i po sprawie

Jestem trochę zestresowana. Własnie dzwoniłam do kliniki do której chodzi mój mąż i mają termin na początek marca. Zastanawiam się czy już się zapisać....

ale czy mialyscie wyrywane ósemki ktore bolaly bo to inna historia...przy zdrowych zebach zazwyczaj nie ma wielkiego bólu...

Kochana zapisz się w marcu będzie jeszcze chłodno ja miałam jedną wyrywaną w lato i myślałam, że umrę nie dość, że gorąco to jeszcze ja cała spuchnięta

Mnie nie bolały one po prostu zamiast rosnąć pionowo rosły poziomo

Moj maz miał ostatnio taka sytuacje.

Troszke postękał, ale bardziej z tego, bo znieczulenie mu schodziło i gardło go bolało? Niz z bolu. Na to nie ma reguly.

Ketonal tez mial zapisany, ale nie łykał. Nie było tragedii.

Gorsze jest usuwanie torbiela z podniebienia:))

No to się zapisałam więc teoretrycznie nie ma odwrotu. 6 marca jadę na zabieg. Jeszcze lekarz ma obejrzeć zdjęcie zęba i podjąć decyzję o ewentualnej tomografii, aby nie uszkodzić jakiś nerwów.

Będzie dobrze!

Ja czekam sama na zabieg. Puki co polecam mój artykuł na temat ósemek:

www.familie.pl/artykul/Klopotliwe-zeby-madrosci,4507,1.html

a i wąteczek też jest pt:

,,Wasze przygody z zębami mądrości,,

Moja przyjsciolka miala ostatnio usuwane osemki wiec tak nie wiem z czego to wynika ale na gornej szczece (naprawde bylam swiadkiem tego) wogle nic nie bolalo ani usuniecie ani po znieczuleniu super sie goi ale na dole bolalo bardzo duza opuchlizna i dlugie gojenie 3mam kicuki

No ja właśnie miałam dolne :(

Iza, a Ty masz górną czy dolną?

Nie ma reguły z ósemkami ale przy usuwaniu ich i każdego innego zęba lepiej udać się do chirurga stomatologicznego. Świetny chirurg nawet najbardziej skomplikowany ząb usunie w kilka minut a przy trudniejszym zabiegu zajmie mu to jedynie chwilkę. Mój zabieg odbędzie się 6 marca.

Choć pokutuje opinia, że "ósemki" zawsze powinno się wyrywać - to nieprawda. Nie ma konieczności usuwania zdrowych zębów. Choć jest to dla stomatologów rutynowy zabieg (w znieczuleniu miejscowym pacjenta), jest on dość skomplikowany.
Warto wiedzieć kiedy ekstrakcja jest konieczna:
- kiedy „ząb mądrości” jest uwięziony w dziąśle, pojawia się obrzęk lub torbiele
- gdy występuje zaawansowana próchnica ósemki, którą bardzo ciężko poddać leczeniu kanałowemu
- kiedy przez obecność „zębów mądrości” trudno jest dopasować protezę lub aparat ortodontyczny 
- gdy wyrzynające się ósemki przesuwają pozostałe zęby w szczęce, co może doprowadzić do wady zgryzu
- kiedy ósemka wrasta w policzek, powodując stan zapalny okolicznych tkanek miękkich
W każdym przypadku to lekarz stomatolog stwierdza, m.in. na podstawie badania rtg, czy usunięcie zęba jest wskazane.

Też czytałam artykuł ostatnio, że nie trzeba wygrywać ósemek jeśli nie ma konieczności, bo mogą się one przydać w przyszlości , aby np. oprzeć protezę, czy utrzymać sztuczne zęby obok.

mnie czeka wyrywanie czterech osemek niestety 

Od ponad tygodnia okropny ból zęba, kilka dni temu okazało się że wybija mi ósemka na dole po prawej stronie. Raz jest spokój,  a raz zwijam się z bolu. Mam trochę opuchniete, a o jedzeniu po tej stronie niema mowy. Do dentysty dopiero będę się rejestr. A co dalej zobaczymy. Po rozmowie z mama, która miała usuwane 4 ósemki już się boję gdyż czuje ze chirurg mnie nie ominie. Eh

Miałam usuwaną ósemkę już jakieś pół roku temu. normalnie w gabinecie, na spokojnie. Fakt, "odjechalam" na moment, ale to był moment, i wróciłam autkiem do domu, choć od lekarza ''dostało mi się, ", że przyjechałam sama autem na taki zabieg..

Ja miałam wyrywane dwie ósemki - napierały na inne zęby. Ale ja się przedtem bałam. Wiecie, ktoś wisi nad tobą, grzebie w buzi, rozcina i wyjmuje ząb. Brrrr... Na szczęście koleżanki mi poleciły gabinet, gdzie same chodzą. Bezboleśnie, szybko. Aż się dziwiłam. Także jakby ktoś kiedyś pytał - zawsze będę polecać klinikę Impladent z Warszawy XD