Zatoki:(((

Czy te krople są na receptę Alinko? 

Współczuję! Okropnie nieprzyjemna choroba.

Ja miałam receptę , czy bez niej sprzedadzą - nie wiem .

Podejdę dziś do apteki i zapytam. Dzięki Alinko z info. 

Może warto skonsultować się też z lekarzem. Teraz można odbyć taką konsutację online na LekarzOBOK, wizyta jest jeszcze tego samego dnia co rejestracja, nie starcisz całego dnia w przychodni a przynajmniej zobaczy Cię lekarz. Cały proces jest bardzo łatwy i szybki, wystarczy mieć internet i aplikację Skype Meetings App i gotowe;)

Ja znam te konsultacje :) znajoma mi poleciła jakieś 2 tygodnie temu i już dwa razy rozmawiałam z lekarzem w taki sposób. Moje córeczki są chorowite i takie szybkie "wizyty" są dla nas zbawieniem. no i recepta szybko do realizacji gotowa :)

U mnie niestety problem z zatokami powraca co roku i w sumie mam wrażenie, że częściej mnie te zatoki bolą niż nie... Czapka obowiązkowo, basenu unikam, trochę pomaga płukanie zatok, ale i tak bez leków zazwyczaj się nie obędzie.

Ktoś może odkrył, skąd u niego się biorą takie problemy?

Jeśli przemarzbe, lub mnie owieje, wtedy mam problem murowany.... I ten ciągły ból... 

Ja znalazlam cos co na mnie dziala. Sinupret extract. Ziolowe tabletki z korzenia goryczki, kwiatu pierwiosnka, ziela szczawiu kwiatu bzuczarnego, ziela werbeny. Ta mieszanka mi pomaga i napoczatku bolalo a teraz oddycham i mowie bez mowienia przez nos. 

Sinupret na mnie też działa. I jeszcze verbascon, też ziołowy, ale skuteczny. 

Mój facet od lat się na zatoki leczy, czego on już nie stosował. Nawet miał zabieg na zatoki, trochę było lepiej ale  w zimie kilka razy łapał zapalenie, płukanie zatok mu pomaga a na ból bierze gardan. Chyba taki zestaw najskuteczniejszy, dobrze że robi się cieplej to zatoki odpuszczą

ja całe święta spędziłam w łóżku przez zatoki... :( i do tej pory nie mogę z tego wyjść. Biorę Sinupret i Ibuprom Zatoki i dalej nic, teraz wszystko zeszło na gardło i oskrzela...masakra jakaś...