Dieta Dukana

Dzien dobry. Od dzis zamieszkał ze mną Dukan. 

Mam 13-15kg do zrzucenia ale póki co bede sie cieszyc jak zgubie 10kg.

Prosze Was o wszelkie rady.

Ala, rad Ci nie udzielę, bo nie stosowałam tej diety.,... Ale trzymam mocno kciuki za to aby Ci sie udało...

P/S i ja mam do zrzucenia trochę, ale...No właśnie.... Ciężka sprawa u mnie...

Mam jedną radę!!! Porzuć myśl o Dukanie!!!

Dlaczego?

Stosowałam tę dietę. Nawet ze skutkiem. I pozytywnym . Straciłam trochę kilogramów. Ale wróciły. I negatywnym. A poza tym bardzo obciąża nerki. I tu zaczyna się problem. Bo osoby które nawet przeszly "tylko" zapalenie pęcherza nie powinny stosować tej diety. Problemy z nerkami zaczynać się mogą w trakcie diety ale też kilka tygodni lub miesięcy po diecie. 

Ja byłam na Dukanie w 2011 roku. Straciłam 8 kg - bo tyle chciałam. Niedługo potem ok pół roku zaszłam w ciążę wtedy kilogramy szybko wróciły: nawet w okresie w którym nie powinno się jeszcze przybierać na wadze w ciąży mój organizm szybko nadrabiał utracone kilogramy. Po ciązy jeszcze nie wróciłam do dawnych kg. Już 1,5 roku ;( Moge powiedzieć, że dieta jest bardzo skuteczna, jednak naprawdę mocno wpływa negatywnie na organizmm. U mnie przede wszytkim były ogromne zaparcia (niestety). Jak ktos się zdecyduje to naprawdę najbardziej konieczny warunek - dużo pić! Wtedy nerki trochę się odciążą. I monitorujcie swoje zdrowie. Ja po okresie odchudzania zrobiłam sobie wyniki - wszystko było ok.

Właśnie o tym czytam, że warunkiem jest zdrowie i tez wiek. Mi chodzi nie tylko o zgubienie wagi ale o nowe nawyki bo teraz jem dwa posiłki dziennie i zaczynam jesc po południu. Jakos rano mi sie nie chce jesc a potem w nocy....

Czyli jesli zgubie kilogramy to kwestia ich utrzymania niekoniecznie z dukanem tylko z glową ale dukan na start aby zgubic.

Mam zamiar wszystko kontrolować.

Ostatnio dostałam taką motywację, że szok.

Martwią mnie tylko zbliżające się święta.

W jakim czasie zgubiłas te 8 kg?

Jak sie czułam w 1 fazie?

Rozumiem ze chleba nie wolno jesc?

Jeśli mogę coś poradzić. To już od dzisiaj : dziel porcje na pół i jedz 5 razy i to bardzo regularnie. Odstaw słodycze i cukier. A nawet nie zauważysz gdy kilogramy zaczną znikać. U mnie to już się zaczęło i nie stosuję żadnych diet. 

ja byłam na tej diecie w 2010 roku. Schudłam 6 kg - tyle ile chciałam ale na diecie oszukiwałam- jadłam owocowe jogurty a jak miałam ciśnienie to i jakieś warzywo wciągnęłam. Jesli chodzi o nerki- piłam 2-3 1,5l butelki wody dziennie więc filtrowały jak trzeba.

2 lata po diecie ciagle ważyłam tyle samo ale zaczęłam sobie popuszczać i w ciągu roku utyłam do wagi sprzed diety. Ale nie dlatego, że dieta była zla tylko dlatego, że 4 batoniki Bajeczne w ciągu dnia musiały odbić sie w postaci oponki :D

Czyli mozna jeść wszystko, tylko w mniejszych porcjach? 

Żanetko oczywiscie to zasada stara jak świat jesc mało ale często.

No to co polecacie na obiad?

Wafle ryzowe:))) A tak serio, to nie wiem..Ja po prostu zjem mniejszą porcje tego co gotuję- rosołu drobiowego...

Weź mały talerzyk i nałóż sobie to co ugotujesz. I zapij to szklanką ciepłej wody z dodatkiem łyżki soku z cytryny lub żurawinowego lub aronii, lub malinowego . Ale takiego naturalnego bez cukru. Do tego celu nadają się świetnie soki z Oreofarm. Są rewelacyjne!!! 

ja schudłam 8 kg od marca do maja

pierwsza faza jest okropna - po tygodniu czułam się jak bardzo chora - naprawdę, ale gdy juz przyszły warzywa to było juz leppiej :)

chlebka oczywiscie nie można, ale piekłam sobie taki zamiennik z twarogu i otrębów i pomagało, bo brak chleba jest doskwierający

powodzenia

Ala trzymam kciuki oby się udało,i strasznie podziwiam,ja bym nie wytrwała na żadnej diecie nawet 2dni,straszny obżarciuch ze mnie,potrafię o północy wciskać kanapki z wędliną i majonezem,jakoś ten świat źle skonstruowany ......

Widzisz mnie zgubiło to nocne podjadanie szczegolnie słodyczami a za to do południa tylko kawa i kawa.

Dziekuje za kciuki.

jest bardzo skuteczna i świetna ale rozwala nerki wątrobe i jelita niestety