Praca przez internet

Też chętnie poczytałabym o Waszych doświadczeniach. Przydałoby się dorobić, bo rok akademicki niedługo i każda dodatkowa złotówka by się przydała. 

Ja nie pracuję wogóle i też chętnie podjęłabym taką pracę.Tylko gdzie szukać uczciwych ofert???Jest ich tyle,że w oczach się troi!!!!

Polecam portal http://www.zlecenia.przez.net/ jest to takie "allegro" zleceń z różnych dziecin które można wykonywać w domu. Oprócz grafiki i programowania jest edytowanie czy pisanie tekstów.

Przejrzałam. Np. dodawanie przepisów na portal, pisanie prac, rozkręcanie forum  .

Dzięki Ala!!!Napewno to sprawdzę i może akurat się uda?????

Nie dajcie się tylko naciągać. Pamiętajcie, że to Wy szukacie pracy i  nie wpłacajcie kasy na materiały szkoleniowe, znaczki czy inne takie.

Jestem w szoku:-o

WOW!!!!Naprawdę dużo ofert!Dzięki Ala!!!!

Kiedyś poprzez zlecenia przez net zarobiłam pare groszy. Ciężko jest wystartować ale jak jedno zlecenie się złapie za pół darmo nawet potem idzie piorunem :)

Potem będę przeglądać na spokojnie oferty.Dobre i parę groszy.Jak nie pracuję zawodowo,to może chociaż tak troszkę podreperuję nasz budżet.

też sobie zobacze

hm..sama później też sobie zobacze :)

Ofert naprawdę dużo,tylko trzeba ie jeszcze połapać,co do czego:))))

też polecam tą strone choć nie powiem ciężko jest tam cokolwiek dostać ponieważ są firmy które się zajmują np.przepisywaniem prac czy rozkręcaniem forum i ludzie zawsze przebiją twoją ofertę ale warto próbować :)

Fajna byłaby taka praca przez internet...

To prawda dlatego ja pierwsze zlecenia robiłam z pare groszy aby mieć portfolio i komentarze, potem już jest latwo. 

www.praca.wm.pl

  Kokosów nie zarobisz, ale tak jak pisze alanml: zacisnąc zęby, zrobić parę prostych zleceń z darmo lub półdarmo, wyrobić opinię i jazda. Choćby pisanie precli - w zasadzie zupełnie nieopłacalne w przypadku normalnej pracy (1-1,5 zł za 1000 znaków), ale nie majac nic do roboty w domu i poświęcając te 2-4 godziny mozna wystukać powiedzmy 15 tekstów. To już może dać 20 zł na dzień, czyli jakies 600 zł na miesiąc. Oczywiście to optymistyczne założenie, ale sądzę, że 300-400 zł na miesiąc mozn wyciągnąć. pracując na pół etatu za płace minimalna mielibyśmy podobny zysk, a tyutaj mamy pracę w domu, przy kawce, dziecko na oku... Tylko potrzeba dużo samozaparcia. Naprawdę.

Dzięki za tak szczegółowe opisanie. Bardzo dziękuję.

dzięki za naprowadzenie i podpowiedzi,co i jak.Trochę się boję,że dam się naciągnąć,lub coś takiego.Nie próbowałam jeszcze nigdy  czegoś takiego.Dla mnie nawet 300 zł dodatkowo zarobiona,to byłoby sporo!!!!!!