Porządki w szafie

Ojjjjjjj....Duzo bym dała żeby tak odrazu zrzucić te 4 kg...

Wstałam rano z myślą, że zrobie porządek ale co z tego wyjdzie?

W związku z przeprowadzką kolejne wielkie porządki w szafach mnie czekają! jak ja to uwielbiam!

Ja zrobiłam wczorj troszkę porzadku w szafie, bo poprałam i poprasowałam wszystkie ubranka dla Maluszka i nie miałam ich gdzie ułożyć, musiałam zrobić małe w szafie "przemeblowanko". Już niedługo kupimy specjalną komodę na rzeczy dla Dzidzi, bo przecież będzie ich coraz więcej :D

I u mnie porządki by sie przydały, ale narazie weny twórczej mi brak:)))

No i mi przeszło ;)

I dzisiaj wstałam z zamiarem ogarniecia tornada z szafek mojej cory, bo juz sama nie moge nic znalezc:)

Co robicie z ciuchami których już nie nosicie a są w zbyt dobrym stanie żeby je tak po prostu wyrzucić? Ja ostatnio właśnie robiłam pierwszy od dłuższego czasu porządek w szafie i uzbierało mi się kilka worków. Na śmietnik nie wyniosę bo mi żal, o kontenerach na ubrania słyszałam różne historie i mam obawy. Koleżanka mi poleciła oddanie ubrań w akcji Pomaganie przez ubranie, myślę że to dobra opcja bo można pomóc wybranej fundacji i przy okazji pozbyć się nadmiaru ubrań. Brał ktoś z Was udział w tej akcji? Ktoś się wypowie?

Po dzieciakach oddają dla młodszych, a tych co już nie chodze do kontenerów na odzież.. A i czasem organizowana jest zbiórka dla potrzebujących

U nas niepotrzebne a dobre ciuchy oddaje dla poyrzebujacych. To, co sie nie nadaje, wyrzucam. I chyba dzis sie wezme za swoja szafe....

Ja  dosc czesto robie porzadek w szafie.  Garderobe kiedys wyrzucalam jak sie nie miescilam w niej, a teraz żałuję bo wiele fajnych ciuchów wyrzucilam, a kiedy schudlam 6 kilo musialam garderobe uzupelnic w mniejsze rozmiary. 

Obecnie nic nie kupuje i nic nie wyrzucam, bo musze odczekac i zobaczyc jak bede wyglądała z rok po urodzeniu. Tyle czasu sobie daje, aby wrocic do formy albo i ponizej.

Ja te porządki mam co tydzien w sumie mam fioła na punkcie czystości 

Właśnie robię porządek u małego, sporo podrósł ostatnio a i zimowe mozna poodkładać 

ja robię zcęsto porządki w szafie! miejsca mi brakuje na moje klamoty!

Mam to samo a jak co do czego to nie mam co założyć.. 

Znam to;) Chyba każda kobieta tak ma:) 

Ja juz zamierzam cieplejsze rzeczy powynosić na strych, a zrobić miejsce na wiosenne ciuchy:)

Zawsze luźniej w szafach..

Zrobiłam wiosenne porządki w swojej przepastnej szafie, trochę ubrań odłożyłam do oddania fundacji, która będzie je zbierała.Jednak na wszelki wypadek mąż zarekwirował  worek z ciuchami i zaniósł do garażu, abym czegoś tam jeszcze z niego nie wyciągnęła

Dzisiaj robiłam w papierzyskach bo szukałam karty gwarancyjnej na TV... ojjj było tego sporo a karty jak nie znalazłam tak nie znalazłam...

Ja sie wezme za porzadki w szafach jak sie zrobi dobrze cieplo, trzeba jak co roku zrobic przeglad co sie nadaje a co juz nie.