Wątek:
Paznokcie - akryl czy żel?
184odp.
Strona 2 z 10
Odsłon wątku: 25839BulinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
1
Tylko raz zrobiłam sobie tipsy na ślub i dwa dni po już ich nie miałam.ładne są ale trzeba umieć w nich chodzić.Połykałam trochę witamin i mam własne wcale nie gorsze
alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
7
alanml napisał 2010-08-28 18:40:09
super...nie mam problemu. Dobrze zrobione żele nie odpadają.
Ja tylko prosiłam żeby nie robiła mi za długich, bo wtedy mnie denerwują...Aluna a jak się te żele sprawdzają w codziennych obowiązkach jak np. mycie naczyń? Mi kobieta mówiła, że nie ma problemu ale mowiła o akrylach.
alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
8
centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
Czasem i jej trzeba pomóc....Natura. Tylko natura...

aluna napisał 2010-08-28 18:44:31
Przepraszam, jestem facetem. My jesteśmy naturalnie piękni, bez ulepszaczy centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
Czasem i jej trzeba pomóc....Natura. Tylko natura...


alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
10
centaurek napisał 2010-08-28 18:46:55
Taaa....stąd tylu mężczyzn "okupuje" fotele u kosmetyczek....aluna napisał 2010-08-28 18:44:31
Przepraszam, jestem facetem. My jesteśmy naturalnie piękni, bez ulepszaczy centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
Czasem i jej trzeba pomóc....Natura. Tylko natura...



sysia12Poziom:
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
11
ja mialam akryle i nie byłam zadowolona,a po zdjęciu ich miałam straszne paznokcie w sumie to i zależy od osoby która robi
aluna napisał 2010-08-28 18:50:59
Bo teraz moda na zniewieścienie zapanowała. Jakieś emo, jakieś Ibisze... centaurek napisał 2010-08-28 18:46:55
Taaa....stąd tylu mężczyzn "okupuje" fotele u kosmetyczek....aluna napisał 2010-08-28 18:44:31
Przepraszam, jestem facetem. My jesteśmy naturalnie piękni, bez ulepszaczy centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
Czasem i jej trzeba pomóc....Natura. Tylko natura...




alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
13
sysia12 napisał 2010-08-28 18:53:55
wiesz...coś za coś...po żelach jest tak samo...ale cóż - generalnie potem odrastają dużo mocniejsze...ja mialam akryle i nie byłam zadowolona,a po zdjęciu ich miałam straszne paznokcie w sumie to i zależy od osoby która robi
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
14
centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
Z ust mi to wyjąłeś... naturalne najpiękniejsze... ja mam tak od zawsze...Natura. Tylko natura...

alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
15
sysia12 napisał 2010-08-28 18:53:55
Mi pani mówiła, że ona jakoś podpiłowywuje i tym samy paznokieć odrasta, akryl schodzi i nie widać tych zniszczeń.ja mialam akryle i nie byłam zadowolona,a po zdjęciu ich miałam straszne paznokcie w sumie to i zależy od osoby która robi
moniczka81Poziom:
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
16
Miałam i żelowe i akrylowe ale nie ma to jak naturalne. Niestety i jedne i drugie bardzo osłabiły płytkę paznokcia i przez 2 lata miałam strasznie łamliwe paznokcie. Teraz stawiam juz na naturę :)
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
17
moniczka81 napisał 2010-08-28 19:34:23
Ja też.Już nigdy nie dam się namówić na pazurki,ani akryl,ani żel...szkoda płytki paznokcia.Nie mogłam dojść doładu z paznokciami z rok:)Miałam i żelowe i akrylowe ale nie ma to jak naturalne. Niestety i jedne i drugie bardzo osłabiły płytkę paznokcia i przez 2 lata miałam strasznie łamliwe paznokcie. Teraz stawiam juz na naturę :)
Nigdy nie mialam problemu z paznokciami, nigdy tez nie mialam tipsow itp. Maluje caigle paznokcie od kilkunastu lat i ludzie sie mnie pytaja gdzie robia tak ladnie pazurki, a to moje :) dumna jestem

anuulkaPoziom:
- Zarejestrowany: 19.05.2009, 19:14
- Posty: 195
19
Sonia napisał 2010-08-28 21:54:48
Kobitki dolaczam sio Was,spróbowałam i wiem czym to pachnie.Nigdy więcej...Ładnie wygladaja,długo się trzymają,można prać,zmywać,nic się nie dzieje,ale jak zaczyna paznokiec odrastać,badż podejdzie powietrze i się tego nie spiłuje,i nie zrobi z tym porządku to można oszaleć,normalnie uczesać się nie mogłam bo włosy wchodziły,pod paznokcie.A jak już chciałam zdjąć to jeszcze gorzej,od kwietnia nie mogłam doprowadzić ich do porządku,normalnie jak z papieru takie łamliwe,teraz jakos wygladają i wiem że już nigdy....ich nie zrobię.
A moja mama sobie chwali,i akryl i żel,chociaż akryl lepiej Jej się trzyma.moniczka81 napisał 2010-08-28 19:34:23
Ja też.Już nigdy nie dam się namówić na pazurki,ani akryl,ani żel...szkoda płytki paznokcia.Nie mogłam dojść doładu z paznokciami z rok:)Miałam i żelowe i akrylowe ale nie ma to jak naturalne. Niestety i jedne i drugie bardzo osłabiły płytkę paznokcia i przez 2 lata miałam strasznie łamliwe paznokcie. Teraz stawiam juz na naturę :)
GuśkaPoziom:
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
20
moniczka81 napisał 2010-08-28 19:34:23
Miałam i żelowe i akrylowe ale nie ma to jak naturalne. Niestety i jedne i drugie bardzo osłabiły płytkę paznokcia i przez 2 lata miałam strasznie łamliwe paznokcie. Teraz stawiam juz na naturę :)
Sonia napisał 2010-08-28 21:54:48
popieram dziewczyny...tez miałam..tez zniszczyły mi płytkę paznokcia....co prawda jeżeli mały odpowiednią długość to mogłam robić wszystko (chodzi o prace domowe)...ale teraz zdecydowanie stawiam na naturalne...moniczka81 napisał 2010-08-28 19:34:23
Ja też.Już nigdy nie dam się namówić na pazurki,ani akryl,ani żel...szkoda płytki paznokcia.Nie mogłam dojść doładu z paznokciami z rok:)Miałam i żelowe i akrylowe ale nie ma to jak naturalne. Niestety i jedne i drugie bardzo osłabiły płytkę paznokcia i przez 2 lata miałam strasznie łamliwe paznokcie. Teraz stawiam juz na naturę :)
UlinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
21
centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
Nie ma to jak własne zadbane paznokcie. Mam problem ze swoimi, łamią mi się i są bardzo miękkie, mimo wszystko wolę swoje krótkie, ale zadbane paznokcie, niż sztuczne.Natura. Tylko natura...
KatiankaPoziom:
- Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
- Posty: 2636
22
Właśnie mam żelowe z białą końcówką, w niczym mi nie przeszkadzają, sprzątam, piorę i ładnie się trzymają, a to zależy jak są zrobione:) Raz w miesiącu chodzę na dopełnienie i przynajmniej mam spokój bo nic sama z nimi nie muszę robić:)
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
23
Katianka napisał 2010-08-29 08:04:31
No właśnie z tym dopełnieniem to różnie jest.mi kazała przyjść po 6 tygodniach i moze to zdecydowało,że nie byłam zadowolona.Ogólnie mam slabe paznokcie.teraz na wzmocnienie biore BIOTYNĘ,ale jak sie robi w domku wszystkie rzeczy,to ciężko utrzymać dlugie pazurki.Podobają mi się,ale ja ich mieć nie mogę:)
Ile czasu wytrzymały wasze sztuczne paznokcie????Właśnie mam żelowe z białą końcówką, w niczym mi nie przeszkadzają, sprzątam, piorę i ładnie się trzymają, a to zależy jak są zrobione:) Raz w miesiącu chodzę na dopełnienie i przynajmniej mam spokój bo nic sama z nimi nie muszę robić:)
KatiankaPoziom:
- Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
- Posty: 2636
24
Sonia napisał 2010-08-29 10:22:47
Na dopełnienie chodzę co 3 lub 4 tyg. zależy jaki mam "odrost":) żele noszę nawet 3 lata, zdejmuje robie przerwę np. rok i zakładam znowu, nie zauważyłam żebym miała potem zniszczone paznokcie, to poprostu zalezy od płytki paznokcia.Katianka napisał 2010-08-29 08:04:31
No właśnie z tym dopełnieniem to różnie jest.mi kazała przyjść po 6 tygodniach i moze to zdecydowało,że nie byłam zadowolona.Ogólnie mam slabe paznokcie.teraz na wzmocnienie biore BIOTYNĘ,ale jak sie robi w domku wszystkie rzeczy,to ciężko utrzymać dlugie pazurki.Podobają mi się,ale ja ich mieć nie mogę:)
Ile czasu wytrzymały wasze sztuczne paznokcie????Właśnie mam żelowe z białą końcówką, w niczym mi nie przeszkadzają, sprzątam, piorę i ładnie się trzymają, a to zależy jak są zrobione:) Raz w miesiącu chodzę na dopełnienie i przynajmniej mam spokój bo nic sama z nimi nie muszę robić:)
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
25
Katianka napisał 2010-08-29 10:27:30
To może dlatego ja miałam takie zniszczone paznokcie.Mi kazała przyjść na dopełnienie dopiero po 6ściu tygodniach!A w sumie paznokcie dośc szybko mi rosną.Sonia napisał 2010-08-29 10:22:47
Na dopełnienie chodzę co 3 lub 4 tyg. zależy jaki mam "odrost":) żele noszę nawet 3 lata, zdejmuje robie przerwę np. rok i zakładam znowu, nie zauważyłam żebym miała potem zniszczone paznokcie, to poprostu zalezy od płytki paznokcia.Katianka napisał 2010-08-29 08:04:31
No właśnie z tym dopełnieniem to różnie jest.mi kazała przyjść po 6 tygodniach i moze to zdecydowało,że nie byłam zadowolona.Ogólnie mam slabe paznokcie.teraz na wzmocnienie biore BIOTYNĘ,ale jak sie robi w domku wszystkie rzeczy,to ciężko utrzymać dlugie pazurki.Podobają mi się,ale ja ich mieć nie mogę:)
Ile czasu wytrzymały wasze sztuczne paznokcie????Właśnie mam żelowe z białą końcówką, w niczym mi nie przeszkadzają, sprzątam, piorę i ładnie się trzymają, a to zależy jak są zrobione:) Raz w miesiącu chodzę na dopełnienie i przynajmniej mam spokój bo nic sama z nimi nie muszę robić:)