Paznokcie - akryl czy żel? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Paznokcie - akryl czy żel?

184odp.
Strona 2 z 10
Odsłon wątku: 25839
Avatar użytkownika Bulinka
BulinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
  • Posty: 2779
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 maja 2009, 21:07 | ID: 23744
Tylko raz zrobiłam sobie tipsy na ślub i dwa dni po już ich nie miałam.ładne są ale trzeba umieć w nich chodzić.Połykałam trochę witamin i mam własne wcale nie gorsze
Użytkownik usunięty
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 sierpnia 2010, 16:42 | ID: 280142
    Natura. Tylko natura...
    Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
    Avatar użytkownika aluna
    alunaPoziom:
    • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
    • Posty: 4070
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 sierpnia 2010, 16:43 | ID: 280145
    alanml napisał 2010-08-28 18:40:09
    Aluna a jak się te żele sprawdzają w codziennych obowiązkach jak np. mycie naczyń? Mi kobieta mówiła, że nie ma problemu ale mowiła o akrylach.
    super...nie mam problemu. Dobrze zrobione żele nie odpadają.  Ja tylko prosiłam żeby nie robiła mi za długich, bo wtedy mnie denerwują...
    Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
    Avatar użytkownika aluna
    alunaPoziom:
    • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
    • Posty: 4070
    8
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 sierpnia 2010, 16:44 | ID: 280146
    centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
    Natura. Tylko natura...
    Czasem i jej trzeba pomóc....
    Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
    Użytkownik usunięty
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 sierpnia 2010, 16:46 | ID: 280147
      aluna napisał 2010-08-28 18:44:31
      centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
      Natura. Tylko natura...
      Czasem i jej trzeba pomóc....
       Przepraszam, jestem facetem. My jesteśmy naturalnie piękni, bez ulepszaczy
      Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
      Avatar użytkownika aluna
      alunaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
      • Posty: 4070
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 sierpnia 2010, 16:50 | ID: 280150
      centaurek napisał 2010-08-28 18:46:55
      aluna napisał 2010-08-28 18:44:31
      centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
      Natura. Tylko natura...
      Czasem i jej trzeba pomóc....
       Przepraszam, jestem facetem. My jesteśmy naturalnie piękni, bez ulepszaczy
      Taaa....stąd tylu mężczyzn "okupuje" fotele u kosmetyczek....
      Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
      Avatar użytkownika sysia12
      sysia12Poziom:
      • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
      • Posty: 4439
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 sierpnia 2010, 16:53 | ID: 280152
      ja mialam akryle i nie byłam zadowolona,a po zdjęciu ich miałam straszne paznokcie w sumie to i zależy od osoby która robi
      Użytkownik usunięty
        12
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 sierpnia 2010, 16:57 | ID: 280154
        aluna napisał 2010-08-28 18:50:59
        centaurek napisał 2010-08-28 18:46:55
        aluna napisał 2010-08-28 18:44:31
        centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
        Natura. Tylko natura...
        Czasem i jej trzeba pomóc....
         Przepraszam, jestem facetem. My jesteśmy naturalnie piękni, bez ulepszaczy
        Taaa....stąd tylu mężczyzn "okupuje" fotele u kosmetyczek....
         Bo teraz moda na zniewieścienie zapanowała. Jakieś emo, jakieś Ibisze...
        Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
        Avatar użytkownika aluna
        alunaPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
        • Posty: 4070
        13
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 sierpnia 2010, 17:06 | ID: 280158
        sysia12 napisał 2010-08-28 18:53:55
        ja mialam akryle i nie byłam zadowolona,a po zdjęciu ich miałam straszne paznokcie w sumie to i zależy od osoby która robi
        wiesz...coś za coś...po żelach jest tak samo...ale cóż - generalnie potem odrastają dużo mocniejsze...
        Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        14
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 sierpnia 2010, 17:24 | ID: 280176
        centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
        Natura. Tylko natura...
        Z ust mi to wyjąłeś... naturalne najpiękniejsze... ja mam tak od zawsze...
        Avatar użytkownika alanml
        alanmlPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
        • Posty: 30511
        15
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 sierpnia 2010, 17:31 | ID: 280178
        sysia12 napisał 2010-08-28 18:53:55
        ja mialam akryle i nie byłam zadowolona,a po zdjęciu ich miałam straszne paznokcie w sumie to i zależy od osoby która robi
        Mi pani mówiła, że ona jakoś podpiłowywuje i tym samy paznokieć odrasta, akryl schodzi i nie widać tych zniszczeń.
        DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
        Avatar użytkownika moniczka81
        moniczka81Poziom:
        • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
        • Posty: 9066
        16
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 sierpnia 2010, 17:34 | ID: 280181
        Miałam i żelowe i akrylowe ale nie ma to jak naturalne. Niestety i jedne i drugie bardzo osłabiły płytkę paznokcia i przez 2 lata miałam strasznie łamliwe paznokcie. Teraz stawiam juz na naturę :)
        Avatar użytkownika Sonia
        SoniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
        • Posty: 112855
        17
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 sierpnia 2010, 19:54 | ID: 280321
        moniczka81 napisał 2010-08-28 19:34:23
        Miałam i żelowe i akrylowe ale nie ma to jak naturalne. Niestety i jedne i drugie bardzo osłabiły płytkę paznokcia i przez 2 lata miałam strasznie łamliwe paznokcie. Teraz stawiam juz na naturę :)
        Ja też.Już nigdy nie dam się namówić na pazurki,ani akryl,ani żel...szkoda płytki paznokcia.Nie mogłam dojść doładu z paznokciami z rok:)
        Użytkownik usunięty
          18
          • Zgłoś naruszenie zasad
          28 sierpnia 2010, 20:26 | ID: 280357
          Nigdy nie mialam problemu z paznokciami, nigdy tez nie mialam tipsow itp. Maluje caigle paznokcie od kilkunastu lat i ludzie sie mnie pytaja gdzie robia tak ladnie pazurki, a to moje :) dumna jestem
          Sprobuj po prostu zyc. Rozpamietywanie jest zajeciem starcow.
          Avatar użytkownika anuulka
          anuulkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 19.05.2009, 19:14
          • Posty: 195
          19
          • Zgłoś naruszenie zasad
          28 sierpnia 2010, 20:35 | ID: 280375
          Sonia napisał 2010-08-28 21:54:48
          moniczka81 napisał 2010-08-28 19:34:23
          Miałam i żelowe i akrylowe ale nie ma to jak naturalne. Niestety i jedne i drugie bardzo osłabiły płytkę paznokcia i przez 2 lata miałam strasznie łamliwe paznokcie. Teraz stawiam juz na naturę :)
          Ja też.Już nigdy nie dam się namówić na pazurki,ani akryl,ani żel...szkoda płytki paznokcia.Nie mogłam dojść doładu z paznokciami z rok:)
          Kobitki dolaczam sio Was,spróbowałam i wiem czym to pachnie.Nigdy więcej...Ładnie wygladaja,długo się trzymają,można prać,zmywać,nic się nie dzieje,ale jak zaczyna paznokiec odrastać,badż podejdzie powietrze i się tego nie spiłuje,i nie zrobi z tym porządku to można oszaleć,normalnie uczesać się nie mogłam bo włosy wchodziły,pod paznokcie.A jak już chciałam zdjąć to jeszcze gorzej,od kwietnia nie mogłam doprowadzić ich do porządku,normalnie jak z papieru takie łamliwe,teraz jakos wygladają i wiem że już nigdy....ich nie zrobię. A moja mama sobie chwali,i akryl i żel,chociaż akryl lepiej Jej się trzyma.
          Avatar użytkownika Guśka
          GuśkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
          • Posty: 7481
          20
          • Zgłoś naruszenie zasad
          28 sierpnia 2010, 20:40 | ID: 280385
          moniczka81 napisał 2010-08-28 19:34:23
          Miałam i żelowe i akrylowe ale nie ma to jak naturalne. Niestety i jedne i drugie bardzo osłabiły płytkę paznokcia i przez 2 lata miałam strasznie łamliwe paznokcie. Teraz stawiam juz na naturę :)
          Sonia napisał 2010-08-28 21:54:48
          moniczka81 napisał 2010-08-28 19:34:23
          Miałam i żelowe i akrylowe ale nie ma to jak naturalne. Niestety i jedne i drugie bardzo osłabiły płytkę paznokcia i przez 2 lata miałam strasznie łamliwe paznokcie. Teraz stawiam juz na naturę :)
          Ja też.Już nigdy nie dam się namówić na pazurki,ani akryl,ani żel...szkoda płytki paznokcia.Nie mogłam dojść doładu z paznokciami z rok:)
          popieram dziewczyny...tez miałam..tez zniszczyły mi płytkę paznokcia....co prawda jeżeli mały odpowiednią długość to mogłam robić wszystko (chodzi o prace domowe)...ale teraz zdecydowanie stawiam na naturalne...
          Avatar użytkownika Ulinka
          UlinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
          • Posty: 6675
          21
          • Zgłoś naruszenie zasad
          28 sierpnia 2010, 20:40 | ID: 280386
          centaurek napisał 2010-08-28 18:42:05
          Natura. Tylko natura...
           Nie ma to jak własne zadbane paznokcie. Mam problem ze swoimi, łamią mi się i są bardzo miękkie, mimo wszystko wolę swoje krótkie, ale zadbane paznokcie, niż sztuczne.
          Avatar użytkownika Katianka
          KatiankaPoziom:
          • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
          • Posty: 2636
          22
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 sierpnia 2010, 06:04 | ID: 280503
          Właśnie mam żelowe z białą końcówką, w niczym mi nie przeszkadzają, sprzątam, piorę i ładnie się trzymają, a to zależy jak są zrobione:) Raz w miesiącu chodzę na dopełnienie i przynajmniej mam spokój bo nic sama z nimi nie muszę robić:)
          Avatar użytkownika Sonia
          SoniaPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
          • Posty: 112855
          23
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 sierpnia 2010, 08:22 | ID: 280544
          Katianka napisał 2010-08-29 08:04:31
          Właśnie mam żelowe z białą końcówką, w niczym mi nie przeszkadzają, sprzątam, piorę i ładnie się trzymają, a to zależy jak są zrobione:) Raz w miesiącu chodzę na dopełnienie i przynajmniej mam spokój bo nic sama z nimi nie muszę robić:)
          No właśnie z tym dopełnieniem to różnie jest.mi kazała przyjść po 6 tygodniach i moze to zdecydowało,że nie byłam zadowolona.Ogólnie mam slabe paznokcie.teraz na wzmocnienie biore BIOTYNĘ,ale jak sie robi w domku wszystkie rzeczy,to ciężko utrzymać dlugie pazurki.Podobają mi się,ale ja ich mieć nie mogę:) Ile czasu wytrzymały wasze sztuczne paznokcie????
          Avatar użytkownika Katianka
          KatiankaPoziom:
          • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
          • Posty: 2636
          24
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 sierpnia 2010, 08:27 | ID: 280549
          Sonia napisał 2010-08-29 10:22:47
          Katianka napisał 2010-08-29 08:04:31
          Właśnie mam żelowe z białą końcówką, w niczym mi nie przeszkadzają, sprzątam, piorę i ładnie się trzymają, a to zależy jak są zrobione:) Raz w miesiącu chodzę na dopełnienie i przynajmniej mam spokój bo nic sama z nimi nie muszę robić:)
          No właśnie z tym dopełnieniem to różnie jest.mi kazała przyjść po 6 tygodniach i moze to zdecydowało,że nie byłam zadowolona.Ogólnie mam slabe paznokcie.teraz na wzmocnienie biore BIOTYNĘ,ale jak sie robi w domku wszystkie rzeczy,to ciężko utrzymać dlugie pazurki.Podobają mi się,ale ja ich mieć nie mogę:) Ile czasu wytrzymały wasze sztuczne paznokcie????
          Na dopełnienie chodzę co 3 lub 4 tyg. zależy jaki mam "odrost":) żele noszę nawet 3 lata, zdejmuje robie przerwę np. rok i zakładam znowu, nie zauważyłam żebym miała potem zniszczone paznokcie, to poprostu zalezy od płytki paznokcia.
          Avatar użytkownika Sonia
          SoniaPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
          • Posty: 112855
          25
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 sierpnia 2010, 08:32 | ID: 280553
          Katianka napisał 2010-08-29 10:27:30
          Sonia napisał 2010-08-29 10:22:47
          Katianka napisał 2010-08-29 08:04:31
          Właśnie mam żelowe z białą końcówką, w niczym mi nie przeszkadzają, sprzątam, piorę i ładnie się trzymają, a to zależy jak są zrobione:) Raz w miesiącu chodzę na dopełnienie i przynajmniej mam spokój bo nic sama z nimi nie muszę robić:)
          No właśnie z tym dopełnieniem to różnie jest.mi kazała przyjść po 6 tygodniach i moze to zdecydowało,że nie byłam zadowolona.Ogólnie mam slabe paznokcie.teraz na wzmocnienie biore BIOTYNĘ,ale jak sie robi w domku wszystkie rzeczy,to ciężko utrzymać dlugie pazurki.Podobają mi się,ale ja ich mieć nie mogę:) Ile czasu wytrzymały wasze sztuczne paznokcie????
          Na dopełnienie chodzę co 3 lub 4 tyg. zależy jaki mam "odrost":) żele noszę nawet 3 lata, zdejmuje robie przerwę np. rok i zakładam znowu, nie zauważyłam żebym miała potem zniszczone paznokcie, to poprostu zalezy od płytki paznokcia.
          To może dlatego ja miałam takie zniszczone paznokcie.Mi kazała przyjść na dopełnienie dopiero po 6ściu tygodniach!A w sumie paznokcie dośc szybko mi rosną.