Przetestuj z nami pojemniki Micro i tortownicę od Plast Team - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Przetestuj z nami pojemniki Micro i tortownicę od Plast Team

285odp.
Strona 1 z 15
Odsłon wątku: 35843
Avatar użytkownika ULA
ULAPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
  • Posty: 6183
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 marca 2011, 07:49 | ID: 447078

Wspólnie z firmą Plast Team mamy przyjemność zaprosić Was do przetestowania nowoczesnych i niezwykle praktycznych pojemników do przechowywania i podgrzewania żywności oraz tortownicy. Sprawdzą się one idealnie podczas zbliżającej się Wielkanocy i nie tylko…
 

Pojemniki Micro Plast Team do przechowywania i podgrzewania żywności są zaprojektowane z myślą o wygodzie użytkowania i zachowaniu wszystkich walorów przechowywanych i podgrzewanych potraw. 
 
Wykonane są ze specjalnej odmiany polipropylenu, opracowanej w wyniku długotrwałych badań. Spełniają restrykcyjne normy europejskie dotyczące produktów mających kontakt z żywnością i przeznaczonych do podgrzewania. Pojemniki Micro Box uzyskały w niezależnych testach najlepsze z możliwych wyników.
 
Szeroka gama pojemności (od 1, 3 do 5 litrów) umożliwia przechowywanie i podgrzewanie zarówno pojedynczych porcji obiadowych, jak i zupy czy gulaszu dla kilkuosobowej rodziny. Rozmiary są dostosowane do wielkości komory standardowej kuchenki mikrofalowej i umożliwiają swobodny obrót naczynia.
 
Całość posiada estetyczny, nowoczesny kształt i dyskretny design, dzięki czemu pasuje do każdej kuchni!

Tortownica Plast Team zapewnia zachowanie estetyki serwowania, oszczędność czasu i łatwe przechowywanie. Dodatkowo w pokrywie umieszczone są rączki, które ułatwiają przenoszenie ciast. Klipsy solidnie przytrzymują pokrywkę, szczelnie ją zamykając. Uchwyt w pokrywie pozwala na łatwe i wygodne przenoszenie zawartości pojemnika. Tortownica jest estetycznie wykonana i rozmiarem dopasowana do istniejących na rynku form do pieczenia.


 
TERAZ JEDEN Z 30 ZESTWÓW POJEMNIKI MICRO + TORTOWNICA MOŻE BYĆ TWÓJ!

 

Wystarczy, że do 18 marca (godzina 12:00) napiszesz w tym wątku odpowiedź na pytanie: Jakie są Twoje sprawdzone sposoby na przechowywanie produktów i podgrzewanie ich w kuchence mikrofalowej?

Już 18 marca redakcja Familie.pl wybierze aż 30 najciekawszych wypowiedzi i ich autorzy otrzymają nagrody i podzielą się z nami tutaj swoimi wrażeniami z ich używania. 

 
UWAGA! Prosimy o umieszczanie w tym wątku tylko odpowiedzi na pytanie konkursowe oraz recenzji po otrzymaniu nagród! Aby otrzymać jeden z zestawów należy pamiętać o podaniu w zakładce „Moje dane" na Familie.pl swojego poprawnego adresu oraz numeru telefonu.

 
 
SZCZEGÓŁOWY REGULAMIN KONKURSU
 
Zapraszamy!


Ostatnio edytowany: 11.03.2011, 08:46, przez: ULA
Avatar użytkownika karasgreg
karasgregPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.07.2010, 06:33
  • Posty: 32
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 marca 2011, 08:08 | ID: 447112

Z mikrofalówki korzystam i w domu i w pracy. Ze względu na długość każdej zmiany przekonałem się, że nie ma to jak specjalne pojemniki przeznaczone właśnie na żywność. Koledze zdarzyło się podgrzewać coś w zwyklej misce i jakie były skutki- kuchenka do wymiany i pokrycie jej kosztów. Jedzenie dzięki pojemnikom, polecam markowe a nie takie z przeceny w markecie, jest zawsze świeże, bez obcych zapachów, co zdarza się gdy jest przechowywane w lodówce bez zabezpieczenia. Uważam, że nie ma sensu kombinować z przechowywaniem i przetwarzaniem żywności gdy są dobre i praktyczne już gotowe pojemniki.

Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 marca 2011, 08:15 | ID: 447120

    Jako kobieta pracująca często przygotowuje mięso dzień wcześniej.

    Przekładam je do pojemników, których można używać w mikrofalówce, żeby zaoszczędzić sobie czasu i dodatkowego mycia, gdy będę je podgrzewała następnego dnia na obiad.

    Mój mąż pracuje w szczególnym systenie 24h i często też jemu przygotowuje potrawy, które również pakuje do takich pojemników, bo mąż potem ogrzewa sobie jedzenie w mikrofalówce.

    Pojemniki, przeznaczone do mikorofalówki są jednak uniwersalne, bo mogą służyć do przechowywania wszystkiego, np. sałatki (często tak robię) bo wtedy zapachy w lodówce się nie mieszają i ciasto, które musi być przechowywane w lodówce nie pachnie sałatką warzywną;)

    Ja jako wytrawna kucharka, która w kuchni spędza sporo czasu potrzebuje masę takich pojemników, bo zawsze jest coś do przechowania;)

    Avatar użytkownika polusie4
    polusie4Poziom:
    • Zarejestrowany: 04.11.2010, 11:24
    • Posty: 233
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 marca 2011, 08:28 | ID: 447138

    Jako mama dwójki dzieci mam zawsze duzo do zrobienia w kuchni i potrzebuje sobie ułatwiać życie. W związku z tym przechowuje żywnośc w lodówce w specjalnie do tego przeznaczonych pojemnikach które są w różnych rozmiarach co ma dla mnie duże znaczenie, bo mogę w nich przechować cały przygotowany wieczorem posilek na drugi dzień jak i małe porcje dla konkretnych domowników.
    Pojemniki tego typu służą mi również do zamrażania potraw jak i do szybkiego podgrzania w mikrofalówce, a to ma duże znaczenie gdy wracamy do domu o różnych porach.  :)

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 marca 2011, 08:37 | ID: 447145

    Osobiście bardzo często korzystam z mikrofalówki. Bardzo często przygotowuję posiłki dzień wcześniej. Do przechowywania żywności wykorzystuje pojemniki, które potem można wstawić bez obawy do mikrofalówki.  I w które można zapakować i przechować wszystko. Począwszy od mięsa, poprzez sałatki, skończywszy na cieście. Kiedyś zdażyło mi się wstawić mięso na talerzu ze złotą różyczką i co??? Kuchenka mikrofalowa "strzelała", aż w końcu wysiadła i zakończyła swój żywot. Przez mój błąd. Teraz staram się przechowywać żywność inaczej. Najlepiej w pojemnikach, które można zamknąć hermetycznie i można ich używać w mikrofali. I choć pojemniki takie są dość drogie, warto w nie inwestować, bo to naprawdę dobry sposób na przechowywanie jedzonka:)

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 marca 2011, 09:18 | ID: 447190

      Żywność przechowuję w hermetycznie zamykanych pojemnikach, często w nich mrożę jedzonko. Jednak chyba się wyłamię, ponieważ staram się nie za często korzystać z mikrofalówki. Wiem, że to szybki i łatwy sposób na odgrzanie i przygotowanie jedzonka, ale ja wolę wrzucić do piekarnika, na patelnię, a zupki dla córci grzeję w kąpieli wodnej Ale faktem jest, że z pojemnikami hermetyczmnie zamykanymi nie rozstaję się prawie wcale - wędlina w lodówce, sałatki czy inne potrawy i wtedy zapachy i smaki nie mieszają się, gotowe obiadki w zamrażalniku, które póżniej wystarzcy odgrzać, biszkopty dla córci na spacer lub do babci i mam pewność, że wszystko zachowa swoją świeżość i wartość odżywczą

      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 marca 2011, 09:21 | ID: 447194

      Produkty przechowuję w zamykanych pojemnikach - nie lubię, gdy zapachy przechodzą się, a zamknięty pojemnik jest najlepszym sposobem, aby tego uniknąć. Przy przechowywaniu najczęściej korzystam z lodówki, przed świętami bywa, że produkty leżą na balkonie lub na parapecie.

      Z mikrofalówki korzystam, jest to najszybszy sposób na podgrzanie potraw. Podgrzewam na talerzu przystosowanym do użycia w mikrofalówce, pojemników przeznaczonych do tego póki co nie posiadam.

      Avatar użytkownika bogdanka2
      bogdanka2Poziom:
      • Zarejestrowany: 06.03.2011, 17:12
      • Posty: 4
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 marca 2011, 09:41 | ID: 447240

      Bezsprzecznie najlepszą i najpraktyczniejszą metodą na przechowywanie żywności są pojemniki próżniowe. Dłużej utrzymują jedzenie świeże, a lodówka wygląda wręcz pedantyczno schludnie;) Dokładając do tego możliwość mrożenia w nich w zasadzie wszystkiego uważam je za najlepszy chyba wynalazek dla Pań Domu. Mimo że unikam kuchenki mikrofalowej jako sposobu na odgrzewanie, w skrajnych przypadkach kiedy goni mnie czas zdarza się skorzystać z podgrzania w 3 minuty. Świetnie sprawdzają się i w tym przypadku pojemniczki próżniowe (oczywiście - te dostosowane do fal mikro, bo inaczej ryzykujemy przygotowanie dania z plasykową glazurą, czego osobiście NIE POLECAM bo to ani zdrowe ani smaczne jest;) a w czasach kiedy takowych jeszcze nie używałam (bo który student myśli o podobnych zakupach!!) świetnie w mikrofalówce spełniały swoją rolę porcelanowe talerze (TE BEZ "ZŁOTYCH" OBWÓDEK!!!!), które położone jeden na drugim tworzyły swoisty "latający spodek", w którym to kręciło się jedzonko;)

      Avatar użytkownika wiorika
      wiorikaPoziom:
      • Zarejestrowany: 13.09.2010, 10:12
      • Posty: 17
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 marca 2011, 09:46 | ID: 447250

      Kiedy gotuje świetnie się czuję,

      Jednak póżniej żywnośc przechowuje.

      Otwieram,zamykam nie wnikam.

      Lubię gotować , eksperymentować nie unikam.

       

      Ciasta piekę,zupy gotuje

      Znowu się z tym świetnie czuje.

      Plast team spełnia moje sny...

      Jedzonko przechowane i nikt nie jest zły:)

      Bo nie głodny....

      Ostatnio edytowany: 11.03.2011, 10:04, przez: wiorika
      Avatar użytkownika jolinka
      jolinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 23.07.2009, 17:44
      • Posty: 50
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 marca 2011, 10:03 | ID: 447278

      Z mikrofalówki korzystam odziennie,gdyż moja rodzina o róznych porach niestety jada obiady/taka praca/W niedzielę za to zamykam mikrofalókę na klucz.Podgrzewam potrawy w odpowiednich naczyniach specjalnie do tego przystosowanych.Boję się używać innych naczyń,gdyz nie wiem jak mikrofalówka na nie zareaguje.,Zywność przechowuję w pojemnikach próżniowych.Do zamrażania uzywam często pojemników po lodach.Tak na przykład przechowuję i zamrażam świeży koperek i pietruszkę.Nie kupuję tanich i nieopisanych pojemników.Bezpieczeństo dla mnie jest najważniejsze.

      Avatar użytkownika czerwona panienka
      • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
      • Posty: 21500
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 marca 2011, 10:26 | ID: 447309

      Jestem początkującą Panią domu, która ceni sobie szybkość przygotowywanych posiłków, smak oraz to by wartość odżywcza przygotowanych potraw nie została zniszczona podczas ponownego odgrzewania.

      Lubię gdy w mojej lodówe panuje porządek i gdy otwieram lodówkę nie uderza we mnie zapach produktów, które się w niej znajdują. Kiedyś by uniknąć przechodzenia się różnych potraw zapachami używałam pochłaniaczy zapachu. Niestety były one kosztowne, niezbyt zdrowe i mało praktyczne. Od pewnego czasu zaczęłam używać pojemników dzięki którym w mojej lodówce panuje porządek i piękny zapach.

      Często gotuję większy obiad by starczył mojej rodzinie na dwa dni lecz później potrawę trzeba jakoś odgrzać i to tak by nie straciła swojego smaku, zapachu i wartości odżywczych. Odgrzewanie w garnkach na gazie było kłopotliwe, ponieważ niektóre potrawy przypalały się lub po prostu się rozgotowywały. Odgrzewanie w kuchence mikrofalowej jest na pewno szybsze i nie przypala naszych potraw. Niestety nie posiadam pojemników, w których mogłabym odgrzać obiad. Robię to w głębszych talerzach lecz nie jest to zbyt wygodne, praktyczne i estetyczne.

      W kwietniu szykuje mi się przysięga Ukochanego. Wystawny obiad chcę przygotować wcześniej i go tylko odgrzać po przyjeździe do domu by nie tracić czasu, który mogę spędzić z Ukochanym na siedzenie w kuchni. Będę musiała przygotować flaki- ulubioną potrawę Łukasza, różnego rodzaju surówki, kotlety, pieczonego kurczaka oraz ciasto, które chciałabym by było świeże i wyglądało jakby było wyciągnięte dopiero z piekarnika.

      Mam nadzieję, że z pojemnikami Plast Team jest to możliwe i będę mogła się o tym przekonać na własnej skórze :)

      Ostatnio edytowany: 11.03.2011, 10:28, przez: czerwona panienka
      Avatar użytkownika kasia89tn
      kasia89tnPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.12.2009, 19:26
      • Posty: 288
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 marca 2011, 10:41 | ID: 447338

      Z mikrofalówki korzystam codziennie, bo jestem bardzo wygodnicka - nawet mleko w niej podgrzewam, a czasem i wodę na herbatę ;)

      Żywność z reguły przechowuję w takich specjalnych pojemniczkach, które bez obaw można wkładać do mikrofalówki. Dziękitemu unikam stosu naczyń do zmywania. W jednym pojemniku mam zawsze porcję na jeden raz (jedno podgrzanie). Czasem zdarza nam się przygotować większą ilość np. kotletów, a wtedy trzymam je już usmażone w lodówce w jednym dużym zamykanym pudełku, a do podgrzania wkładam pojedyncze sztuki na szklany talerz i przykrywam je pokrywką do mikrofali. Ogólnie do mikrofali wkładam tylko szklane naczynia (w porcelanie wszystko dłużej się grzeje) oraz plastikowe, na których jest informacja, że nadają się do mikrofalówek.

      Produkty spożywcze nie wymagające podgrzewania przechowuję w lodówce głównie na talerzykach i niczym ich nie przykrywam. Mam takie małe zboczenie - uwielbiam zapach wędliny w lodówce :D Produkty o bardziej nieprzyjemnym, mocnym zapachu zamykam jednak w pudełka. Aż taką masochistką nie jestem ;)

      Oczywiście zdarza mi się również zamrażać żywność w pudełkach po lodach albo w zwykłych woreczkach foliowych. Wszystko zależy od tego, co mam zamiar przechowywać :)

      Avatar użytkownika moniczka81
      moniczka81Poziom:
      • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
      • Posty: 9066
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 marca 2011, 10:41 | ID: 447344

      Dopiero od niedawna przekonałam się że warto przechowywać żywność w pojemnikach, dłużej pozostaje świeża... szczególnie wędliny. Ostatnio odkryłam iż do warzyw (których w mojej lodówce jest mnóstwo) również się rewelacyjnie nadają.

      Przyrządzanie potraw w mikrofali, z pomocą pojemników jest zdecydowanie szybsze. Co za tym idzie jest mniej naczyń do mycia :). Przy małym dziecku bardzo oszczędza czas.

      Za dwa tygodnie będę rozszerzać diete dziecka i taki zestaw ułatwiłby mi funkcjonowanie, przechowywanie zupek i innych potraw było by bardziej sterylne, co dla każdego dziecka, w szczególności alergika stanowi istotną sprawę :)

      Avatar użytkownika Anusia12346
      Anusia12346Poziom:
      • Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
      • Posty: 4645
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 marca 2011, 11:14 | ID: 447387

      od nie dawna zostalam ,,kurą domową,, i w zwiazku z tym ze mamy małe dziecko dbam aby wszystko bylo świerze i  nietraciło swoich wartości. po obejrzeniu kilku programów telewizyjnych o tematyce przychowywania zywności sporo już wiem.Odpowiednie przechowywanie żywności powoduje, że nie traci ona składników odżywczych, nie wysycha, nie gnije i nie pleśnieje. Oczywiście najlepszym miejscem dla żywności jest lodówka. Nie jest jednak wszystko jedno, gdzie w lodówce położymy jedzenie i jak długo ono tam będzie leżało. wazne jest w jakim miejscu co polozymy.Mięso surowe i drób przed włożeniem do lodówki skrapiamy sokiem z cytryny, aby tym sposobem opóźnić rozwój drobnoustrojów. Następnie szczelnie zawijamy w folie spożywczą i wkładamy do pojemnika lub na talerz i przykrywamy drugim talerzem. Tak przygotowane do przechowywania mięso kładziemy na półce tuż pod zamrażalnikiem. Może ono tam oczekiwać przez 3-4 dni. tam jest najniższa temperatura. Owoce nietrwałe np. truskawki przechowujemy na dole lodówki na talerzu lub w miseczce. Myjemy je dopiero, po wyjęciu z lodówki. Owoce cytrusowe przed włożeniem do lodówki dokładnie myjemy i kładziemy również na dole lodówki. Jabłka, gruszki itp. nie przechowujemy w lodówce.
      Jajka możemy przechowywać w lodówce do czterech tygodni. Nie myjemy ich, ale musimy odizolować od innych produktów. Wszelkie sery zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na środkowe półki. Czas ich przechowywania bez utraty wartości smakowych i odżywczych wynosi 3-4 dni.

       Stosuję zasadę „ pierwsze kupione – pierwsze spożyte” . Produkty zakupione ostatnio umieszczam za tymi, które są już w lodówce. Ten sposób ułatwia spożywanie nabytych produktów przez upłynięciem ich czasu przydatności do spożycia , zapobiega zepsuciu się produktów i mniejsza ilość produktów, które muszą być wyrzucone.

      my zakupiliśmy lodowkę  No Frost i w zwiażku z tym zywność przychowuję wyłącznie w odpowiednich pojemniakach a ciągle mi ich mało.

      a co do mikrofali korzystam nie za czesto ale i nie zadko. zywność którą mam w lodowce w pojemniku przyznaczonym rowniez do mikrofali odgrzewam w niej ale wiadomo ze lepiej jest odgrzewac na ,,ogniu,,

      podsumowując: korzystam z pojemnikow roznego kalibru lecz ciagle mi mało, wiadomo dosyc czesto rownież trzeba je wymieniac a u mnie wlasnie taka wymiana już powinna nastąpić:)

      Avatar użytkownika kasia10006
      kasia10006Poziom:
      • Zarejestrowany: 11.03.2011, 11:00
      • Posty: 2
      14
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 marca 2011, 11:40 | ID: 447423

      Przechowywanie żywności w plastikowych pojemnikach mam opanowane niemal do perfekcji :)

      Zawsze gdy mam nadmiar zupki dla małej, przekładam ją do małych pojemniczków i zamrażam. To samo robię z musami owocowymi i warzywnymi. A gdy idziemy na spacer, to zawsze zabieramy ze sobą jabłuszko pokrojone na małe kawałki, oczywiście w plastikowym pojemniczku.

      Lubię przechowywać ostatki z obiadu w plastikowych pojemnikach, przystosowanych do mikrofalówki. Oszczędza to mój czas, oraz miejsce w kuchni. potem wystarczy wstawić pojemnik do mikrofali i jedzonko od razu jest gotowe do spożycia, bez dodatkowego brudzenia talerzy i garnków. Poza tym, dania odgrzewane w mikrofalówce nigdy nie się nie przypalają, co w mojej rodzinie jest wielkim plusem.

      Dodatkowo nie muszę się martwić, że gdy dziecko wróci ze szkoły, to zrobi sobie krzywdę, odgrzewając obiad na kuchence gazowej. Zostawiam mu naszykowany obiad w specjalnym pojemniku z przegródkami, w lodówce, a gdy wraca ze szkoły wkłada tylko ten pojemnik do mikrofali na 4 min. i "bezpieczny obiad" gotowy :)

      W specjalnych pojemnikach przechowuję też wszystkie produkty w kuchni: sól, cukier, mąkę, płatki, różne kasze, itp.

      Mam też osobny pojemnik na leki w lodówce, oraz lakiery do paznokci :)

      A co do podgrzewania potraw w mikrofalówce, to albo odgrzewam je w plastikowych pojemnikach, lub w woreczku foliowym. Mikrofalówka wyciąga wodę z potraw, dlatego krokiety, mięsa, paszteciki itp. odgrzewam właśnie w woreczku, dzięki temu potrawy nie tracą wody i nadal smakują wyśmienicie :)

      Nie wyobrażam sobie życia bez plastikowych pojemników, ponieważ one strasznie ułatwiają życie :)

      Ostatnio edytowany: 11.03.2011, 11:42, przez: kasia10006
      Użytkownik usunięty
        15
        • Zgłoś naruszenie zasad
        11 marca 2011, 12:11 | ID: 447472

         

        Mój mąż nazywa to kreatywnością w kuchni, gdyż do przechowywania stosuję pojemniki plastikowe po produktach spożywczych.
        Pojemniki plastikowe po produktach spożywczych są do tego idealne, gdyż można w nich przechowywać jedzenie - posiadają specjalne oznaczenie – kieliszek +widelczyk. Idealnie nadają się opakowania – 1 litrowe po lodach, 1 litrowe po serze białym mielonym ( wiaderko), po masłach, ciastkach itp. Wybieram te, które posiadają przykrywki. Plusem tych opakowań jest cena- nic nie kosztują, jeśli po rozmrożeniu okazuje się, że się zdeformowały- wymienia je bez żalu na nowe. Polecam!
        Mam mikrofalę, podgrzewam, rozmrażam i piekę w niej, jednak korzystam ze staromodnych sposobów. Jedzenie podgrzewam na talerzach lub w szklanych miseczkach, gdyż plastikowe pojemniki które posiadam nie nadają się do mikrofali- to niestety minus „moich” opakowań.

        Avatar użytkownika sysia12
        sysia12Poziom:
        • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
        • Posty: 4439
        16
        • Zgłoś naruszenie zasad
        11 marca 2011, 12:17 | ID: 447479

        żywność w lodówce przechowuję w małych pojemniczkach,garnku lub owijam papierem śniadaniowym,folią aluminiową.w mikrofalówce odgrzewam jedzonko w naczyniu żaroodpornym lub na talerzu bo jeszcze nie mam takich pojemników w których mogłabym to robić;)tortownicy też jeszcze się nie dorobiłam;)więc ciasta lub kanapeczki przechowuje na talerzyku przykrytym folią.

        Avatar użytkownika ewelka73
        ewelka73Poziom:
        • Zarejestrowany: 11.03.2011, 12:18
        • Posty: 13
        17
        • Zgłoś naruszenie zasad
        11 marca 2011, 13:50 | ID: 447600

        Pojemniki w mojej kuchni są bardzo potrzebne, to w nich przetrzymuje mięso , które będę piec na następny dzień, wiem wtedy że mięso tylko bedzie pachnieć przyprawami i ziołami.W pojemnikach przetrzymuję też ser i wędliny oraz ryby zatrzymują one swój zapach i smak.W mikrofalówce urzywam także pojemniki do podgrzania zupy i innych potraw, nie odgrzewam ich w talerzach bo pod wpływem temperatury odchodzą wzory z talerzy.Urzywam również pojemników do chleba i ciast wiem że te produkty będą długo świerze i pachnące.Fakt że są to pojemniki tańsze ale miło by było wypróbować pojemniki lepszej jakości i firmy, wtedy pewność jest 100% że wszystko jest dłużej świerze i pachnące :) 

        Użytkownik usunięty
          18
          • Zgłoś naruszenie zasad
          11 marca 2011, 13:59 | ID: 447604

          Ja swoją mikrofalówkę mam dość starą ale jest bardzo przydatna ponieważ też korzystam z niej codziennie .Zazwyczaj gotuję rano obiadek a potem podgrzewam chłopakom w mikrofali chociaż słyszałam ,że to jest bardzo niezdrowe ale jest szybciej.Żywność w lodówce przechowuje  w opracowanym przez siebie systemie wędliny w plastikowych pojemnikach sery w foli a jajka w osobnych półkach na jajka resztki pod przykryciem w garnkach ,ciasto też na dole w lodówce pod folią  .Bardzo nie lubię nieprzyjemnych zapachów w lodówce i dlatego kładę na małym talerzyku z boku w lodówce trochę wysypanej kawy to zabija brzydkie zapachy ,z tego względu ,że jak przyjdą chłopaki ze szkoły u mnie lodówka się nie zamyka.Dlatego zdobycie takich pojemników to by była super sprawa.

          Avatar użytkownika isia8410
          isia8410Poziom:
          • Zarejestrowany: 11.03.2011, 14:09
          • Posty: 426
          19
          • Zgłoś naruszenie zasad
          11 marca 2011, 14:42 | ID: 447656

          Mam dwójkę dzieci, którymi zajmuję się sama.Jako mama pracująca nie zawsze mam czas aby gotować dzień w dzień.Dletego też świeżo przygotowane posiłki przechowuję w lodówce a część jedzonka mrożę w pojemnikach i póżniej mam gotowy obiad. Tylko do odgrzania.Jedzonko oczywiście przechowuję jak większość w pojemnikach specjalnie do tego przeznaczonych.Po pierwsze dlatego, że dłużej jedzenie jest świeże a po drugie, że nie wysycha w lodówce.

          Jednak nie zawsze pojemniki są dobre.Zdarzyło mi się kupić takie, które po włożeniu do mikrofalówki stopiły się :))))Dlatego polecam zainwestować w dobre pojemniki.

          Avatar użytkownika Wxxx
          WxxxPoziom:
          • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
          • Posty: 9899
          20
          • Zgłoś naruszenie zasad
          11 marca 2011, 21:26 | ID: 448090

          Jestem kobietą pracującą, więc często zdarza się tak, że robię coś do jedzenia dzień wcześniej, przygotowane dania przechowuję w odpowiednich pojemnikach, takich, które bez problemu można wstawić do lodówki. Wiem, ze kiedy moje dzieci wrócą wcześniej ze szkoły będą mogły bez problemu odgrzać sobie jedzenie w mikrofalówce. Kiedy ja wrócę do domu, one będą już najedzone i to mnie cieszy najbardziej. Wiem też, że nie wszystkie pojemniki do przechowywania żywności zdają swój egzamin, warto więc zainwestować pieniądze i kupić coś droższego, z czego na pewno będziemy zadowoleni