Zarabiamy najmniej od 20 lat...
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
"Jak informuje GUS, w pierwszym półroczu średnie wynagrodzenie w Polsce było o 4,2% wyższe niż rok temu i wynosiło 3 673 PLN. Niestety, po uwzględnieniu wskaźnika inflacji, okazuje się, że realnie nasze pensje wzrosły zalediwe o… 0,3%. To najgorszy rezultat od 1992 roku. Nasze pensje do końca roku mogą nie wzrosnąć nawet o 1 promil!"
Czy rzeczywiście odczuwacie braki w Waszych portfelach?
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
mimo ciągłego krzyku o podwyżkach dla nauczycieli ja na zarobkach straciłam . jedno podwyższają , inne zabierają , a w rezultacie jestem na minusie ...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
mimo ciągłego krzyku o podwyżkach dla nauczycieli ja na zarobkach straciłam . jedno podwyższają , inne zabierają , a w rezultacie jestem na minusie ...
To tak, jak u męża od 5 lat brak podwyżek i nie ma premii kwartalnej... a więc minus, minus i jeszcze raz minus płacowy a wszystko do góry idzie...
Oj tak,bardzo dobrze to odczuwamy...:( ta sama "stowka",z która wychodzilam na zakupy rok temu teraz niewiele znaczy..A pensje-stoja w miejscu. katastrofa nas czeka,jak nie matka natura nas gnebi huraganami,to i jeszcze gospodarka...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Zdecydowanie tak. Wszystko drożeje, a pensje stoją w miejscu.... Po odciągnięciu premii, jakichś składek Mąż ma mniejsze zarobki niż miał jakiś czas temu.... Można to odczuć.
- Zarejestrowany: 27.12.2011, 06:55
- Posty: 417
pewnie że odczuwamy i to co dnia
O ja zarabiam dużo mniej niż np. 5 lat temu 
i nie mam tu na myśli tylko etatu, ale także sporo pracowałam na umowę zlecenie/o dzieło. Teraz wszystko się urwało... kiedyś to były czasy 
