Waldemar Pawlak nie wierzy w państwowe emerytury, a Wy wierzycie? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Waldemar Pawlak nie wierzy w państwowe emerytury, a Wy wierzycie?

14odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5046
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    17 lutego 2012, 18:29 | ID: 747307

    Jak podanie portal TVN24: "Pawlak, pytany przez dziennikarkę TVN CNBC, czy odkłada jakieś dodatkowe pieniądze na emeryturę, powiedział: - Ja nie za bardzo wierzę w państwowe emerytury, staram się zabezpieczyć tę przyszłość właśnie i przez oszczędności, i przez dobre relacje z moimi dziećmi, bo liczę, że to będzie pewniejsze niż te liczne, chimeryczne państwowe rozwiązania. 


    Wypowiedź Pawlaka została przez wielu posłów uznana za "niepoprawną polirycznie", czy przejęzyczenie. A może to były po prostu szczere słowa człowieka, który jest świadomy tego, iż choćby nie wiadomo jak długo pracował to jego emerytura i tak będzie mizerna.

    A jaki jest Was "stosunek" do przyszłych emerytur. Wierzycie, że pracując do 67 roku życia będziecie mieć wysoką emeryturę, czy raczej obstawiacie, że szybciej ZUS upadnie i pójdziemy wszyscy z tzw. "kwitkiem" niż wypłaci tam godne emerytury.

     

     


    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 lutego 2012, 18:29 | ID: 747309

      Ja dzisiaj w nic nie wierzę.....

      Użytkownik usunięty
        2
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 lutego 2012, 18:32 | ID: 747313
        baszka (2012-02-17 19:29:59)

        Ja dzisiaj w nic nie wierzę.....

        Pesymistka, czy... realistka?

        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 lutego 2012, 21:22 | ID: 747376

        1) Bardzo dobrze powiedział. Teraz pracujemy na obecne emerytury. Ale na nasze emerytury nie będzie za bardzo komu pracować... 


        2) Super, że tak powiedział. A teraz jako wicepremier i osoba wspólodpowiedzialna za taki stan rzecz, niech pokaże plan naprawy albo poda się do dymisji. 

        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 lutego 2012, 21:51 | ID: 747384

        Ja już w nic nie wierzę. Mąż mój już od ponad 5 lat nie miał podwyżki i niby sfera budżetowa a nauczyciele co roku mają i "krzyczą" a oni jako instruktorzy nauki zawodu - figę i to bez maku. Co to za kraj aby człowiek pracujący uczciwie prawie 40 lat zarabiał 1400zł - śmiechu warte jak komuś się powie - nie wierzą... i jak tu nie kląć ...

        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 lutego 2012, 21:55 | ID: 747387

        A on niech nie będzie taki "skromny" - przez te lata w polityce i rządzie zabezpieczył swoją emeryturę - niech nie płacze...

        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lutego 2012, 09:37 | ID: 747489
        oliwka (2012-02-17 22:55:45)

        A on niech nie będzie taki "skromny" - przez te lata w polityce i rządzie zabezpieczył swoją emeryturę - niech nie płacze...

        On na pewno ma z czego odkładać.

        Tak jak i większość z tych, co są wspołodpowiedzialni za stan naszej polityki emerytalnej.

         

        To, ze powiedział takie słowa, dziwi mnie. Mało kto tam mówi prawdę.

        Avatar użytkownika Alina63
        Alina63Poziom:
        • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
        • Posty: 18946
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lutego 2012, 16:47 | ID: 747620

        daleko mi jeszcze do emerytury , oj daleko ...

        Avatar użytkownika Melisa
        MelisaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
        • Posty: 8231
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lutego 2012, 17:21 | ID: 747624

        Myślę, że powiedział prawdę tak jak czuł. I niestety się z nim zgadzam;(

        Użytkownik usunięty
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 lutego 2012, 17:47 | ID: 747633

          nie wierzę. 'umiesz liczyć, licz na siebie'.

          Avatar użytkownika Dunia
          DuniaPoziom:
          • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
          • Posty: 18894
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 lutego 2012, 18:36 | ID: 747642

          Emerytury państwowe będą. Tylko w jakiej wysokości? A pan Pawlak na pewno będzie miał emeryturę taką, że tylko pozazdrościć. Więc takie wypowiedzi, to pod publiczkę. A i odkładać też ma z czego.

          Ja mniej niż w państwowe wierzę w emerytury z OFE. Ale to jest moje i bardzo mało popularne zdanie.

          A jak będzie, to zobaczą moje dzieci. Bo ja już chyba nie bardzo będę "kumać" o co w tym wszystkim chodzi.

          Użytkownik usunięty
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 lutego 2012, 18:54 | ID: 747645

            Ja powiem tak. Z ZUS i OFE będą jakieś pieniądze, ale czy one wystarczą na przeżycie całego miesiąca... wątpię. Myślę, że jednak młodzi ludzie powinni przede wszystkim nauczyć się oszczędzać/odkładać co miesiąc jakąś kwotę, aby mieć na starość. Jak napisała LENA "umiesz liczyć, licz na siebie" - i z tym stwierdzeniem zgadzam się w 100%

            Avatar użytkownika Izabela_
            Izabela_Poziom:
            • Zarejestrowany: 29.11.2011, 21:00
            • Posty: 502
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            19 lutego 2012, 01:15 | ID: 747810

            Praca do 67. roku życia? Jeśli dobrze pójdzie na rynek pracy wkroczę po 30 urodzinach, więc moja emerytura będzie zapewne mizerna... Moja mama przepracowała 35 lat w ciężkim zawodzie nauczyciela (uwierzcie, to naprawdę trudny kawałek chleba) i ma emeryturę w wysokości... 1280zł. ŻENADA. Musi pracować, żeby móc godnie żyć. Nas też to czeka, z balkonikiem do pracy ;)

            Użytkownik usunięty
              13
              • Zgłoś naruszenie zasad
              19 lutego 2012, 08:28 | ID: 747862
              Izabela_ (2012-02-19 02:15:25)

              Praca do 67. roku życia? Jeśli dobrze pójdzie na rynek pracy wkroczę po 30 urodzinach, więc moja emerytura będzie zapewne mizerna... Moja mama przepracowała 35 lat w ciężkim zawodzie nauczyciela (uwierzcie, to naprawdę trudny kawałek chleba) i ma emeryturę w wysokości... 1280zł. ŻENADA. Musi pracować, żeby móc godnie żyć. Nas też to czeka, z balkonikiem do pracy ;)

              ... i dlatego trzeba samemu się postarać o zabezpieczenie na starość...

              Avatar użytkownika dziecinka
              dziecinkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
              • Posty: 26147
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              19 lutego 2012, 08:38 | ID: 747875
              apis74 (2012-02-19 09:28:10)
              Izabela_ (2012-02-19 02:15:25)

              Praca do 67. roku życia? Jeśli dobrze pójdzie na rynek pracy wkroczę po 30 urodzinach, więc moja emerytura będzie zapewne mizerna... Moja mama przepracowała 35 lat w ciężkim zawodzie nauczyciela (uwierzcie, to naprawdę trudny kawałek chleba) i ma emeryturę w wysokości... 1280zł. ŻENADA. Musi pracować, żeby móc godnie żyć. Nas też to czeka, z balkonikiem do pracy ;)

              ... i dlatego trzeba samemu się postarać o zabezpieczenie na starość...

              Myślę, że mało kto ma możliwość odkładania.

              Zarabiając najniższą krajową, nie ma mowy nawet o przeżyciu miesiąca, a co dopiero mowić o odkładaniu.

              Z drugiej strony, żeby dorabiać, np. za granicą, trzeba w Polsce nie pracować. Wtedy emerytury nie będzie żadnej.