Wybory 9.10.2011 WYNIKI

Zgadzam się z Tobą! Ja dopatruję się w reformie własnie szans dla moich dzieci, bo u nas an wsi o edukacji przedszkolnej można pomarzyć! szczerze nie znam żadnego dziecka z mojej wsi, które uczęszczałoby do przedszkola oddalonego zresztą o 6 km...

Dzieci idąc do oddziału przedszkolnego cieszą się, bo maja kontakt z rówieśnikami, co na wsi, gdzie w promieniu kilometra nie ma np. rówieśników jest czymś wspaniałym dla nich! Również nauka przez zabawę jest dla nich frajdą.

Na pewno rodzice dzieci, które od 3 latek miały możliwość uczęszczać do przedszkola zapatrują się an to inaczej, ale trzeba pamiętać, ze tak naprawdę odsetek takich dzieci wcale nie jest duży!

Jak sie okazuje, będzie miał/miała (jak go/ją zwać?) Biedronia do kompletu...

A podobno tacy tolerancyjni jesteśmy...

Zgadzam się w zupełności ^^

Mam nadzieję, że teraz naprawdę coś się zacznie powoli zmieniać.

Taa...

O Annę Grodzką się nie martwię - zmiana płci nie ma nic do rzeczy, dla swojego środowiska zrobiła dużo dobrego i udziela się społecznie od lat, ale Biedroń... mimo całej jego działalności i mojej sympatii do niego jako posła go nie widzę, zwłaszcza po jednej debacie w której chciał chyba wszystkich zakrzyczeć.

Tytuł watku nie brzmi "Na kogo głosowałeś/głosowałaś?" Jest to luźna dyskusja o wynikach wyborów.

a jaki problem, ze transseksualistka dostała się do sejmu? sama tego nie zrobiła, wybrali ją wyborcy.

Dokładnie to ludzie ją wybrali nie wzięła się tam z kosmosu

No więc właśnie...

Oglądałam wczoraj program Lisa i wiecie, co mnie uderzyło? Jak Kalisz próbuje ośmieszyć Palikota, zresztą nie tylko on - zazdrość aż buchała z niektórych polityków! Bo jak taki Palikot mógł zdobyć aż takie poparcie? A jednak! Ludzie go wybrali, bo maja dosyć tych samych twarzy w sejmowych ławach, które ziewają  zamiast myśleć, mają dosyć wzajemnego opluwania się zamiast zaprezentowania własnej idei - bo kampania choćby PIS na opluwaniu PO polegała...

Z kolei na TVP info wywiad z doradcą Palikota i stwierdzenie: obce twarze w sejmie są traktowane jak kosmici.

I ja się z tym zgadzam: nagle zrywa się wielki szum: bo przecież parlamentarzystów od Palikota nikt nie zna!!!

To ja się pytam, kto w takim razie do jasnej Anielki na nich głosował?????

I czy starzy wyżeracze są lepsi od świeżej krwi? Jeśli tak, to w czym i dlaczego?

Nie są - jak tam się cieszę, że ktoś utarł nosy pewniakom (zwłaszcza SLD). Poza tym Ruch Palikota pokazał, że mozna zrobić skuteczną kampanię za grosze. No może nie grosze, ale w porównaniu z innymi partiami to znikoma kasę zainwestowali i ugrali najwięcej.

Nie popieram Ruchu Palikota, ale jestem pełen podziwu dla nich za wejście w lukę, za przyciągnięcie tych niezdecydowanych.

Ale także za jasny, klarowny przekaz, adresowany od ludzi do ludzi, a nie od polityków dla wyborców. I tym ugrali dużo.

A że ich opluwali? Opluwanie i czarny PR to norma w telewizjach i gazetach, nagle pojawiło się nowe zagrożenie (Ruch Palikota) to się pluje. Standardowa taktyka niektórych telewizji i niektórych gazet (i portali).

Zgadzam się z Tobą w 100% Cent. Ja też nie popieram programu palikota - no przynajmniej nie w całości np. liberalizacji ustawy aborcyjnej, ale tego, że pozytywnie zaskoczyli swoją skutecznością nie można im odmówić!

Poza tym Palikot to inteligentny i elokwentny człowiek. Potrafi zarówno merytorycznie przedstawić swój program, jak również odpowiedzieć na zarzuty rywali.

Myślę, ze już dawno nie mieliśmy do czynienia z takim majstersztykiem w kampanii wyyborczej.

Poza tym program RP tworzy faktycznie konstruktywną opozycję wobec PO i PSL.

Miejmy nadzieję, że nie zawiodą wyborców.

Dziwi mnie, skąd jeden mandat dla mniejszości niemieckiej... w sondażach powyborczych nie było o nich mowy.

Ale na listach byli...?

Komitetów wyborczych mniejszość narodowych w Polsce nie obowiązuje 5% próg wyborczy.

Tak sobie poczytuję całą tę dyskusję i chcę dwa słowa odnośnie edukacji małych dzieci. Pewnie fajnie by było, gdyby nawet te trzylatki mogły korzystać z dobrodziejstwa edukacji, ale czy te ochy i achy biorą pod uwagę wielkie trudności związane z umożliwieniem tym dzieciakom pobytu w przedszkolach? Ot choćby odległości? Sama Mamo Julki piszesz, że najbliższe znajduje się 6 km od miejsca gdzie mieszkasz. I co? A wszelkie koszty z tym związane? Czy wszystkich rodziców stać na utrzymanie dziecka w przedszkolu? Łatwo jest klepnąć ustawę o obowiązku przedszkolnym tylko kto wspomoże mniej zamożnych rodziców? A czy każdy ma samochód? Czym wozić dziecko choćby te 6 km? Bo żeby w każdej wsi i na każdym osiedlu była taka placówka to nawet nie ma co marzyć. Tak więc tutaj trzeba też myśl zatrzymać - czy wszystkich na to po prostu stać! [i finansowo, i logistycznie]

Partia Palikota jest też nową - świezą alternatywą dla dotychczasowych wyborców i PO i SLD, taki mix liberalno - lewacki na nich głosował. Trochę świeżej krwi na pewno dobrze zrobi straym wygom w sejmie, ale jak bedie na pradę, czas pokaże.

Oddział przedszkolny dla dzieci od 5 lat znajduje się przy naszej SP - kilometr ode mnie, natomiast przedszkole dla dzieci poniżej tego wieku 6 km od mojej miejscowości Loano.

Nie liczyłabym na tę tolerancję... wysłuchuję na temat tych dwóch osób od niedzieli... i to od osób które twerdzą, że są tolerancyjne. Tyle uszczypiliwości w życiu nie słyszałam.

Ja podobnie. Jakby Biedroń i były "Ryszard" byli najistotniejsi w tych wyborach...

Tymczasem jedni nagłaśniając ich sprawę odwracają uwagę od swojej klęski, inni od powyborczych wybiegów...

Szkoda, ze o Agencie Tomku w PIS-ie się tyle nie mówi... Jak dla mnie jego obecność w parlamencie jest bardziej kontrowersyjna niż geja czy transseksualistki.

No i o tym właśnie napisałam. Nie o pięciolatkach.

Moja nauczycielka posunęła się do tego, żeby powiedzieć:"Nie pytam na kogo głosowaliście, ale jeśli na Ruch Palikota to jesteście skończonymi debilami." Posunęła się za daleko.

Loana, ale my mówimy o 5 latach, bo to one mają obowiązek edukacji przedszkolnej. Jak na razie młodsze dzieci nie.

Myślę, z eo obowiązku edukacji przedszkolnej we wcześniejszym wieku za szybko jeszcze gdybać. Tym bardziej, że wielu rodziców już obowiązek przedszkolny od 5 lat uważa za krzywdę dla swoich dzieci, tymczasem ich dzieci uczęszczają do żłobka, a do przedszkola od 3 r. ż.  Dlatego argument o zabieraniu dzieciństwa w tym przypadku do mnie nie przemawia.