Zmywarka to duża oszczędność
Chciałabym się podzielić z Wami moim dzisiejszym spostrzeżeniem. Otóż dotychczas zużywaliśmy ok 45m3 wody kwartalnie. Kupiliśmy zmywarkę - mąż z oszczędności ja raczej w tą oszczędność nie wierzyłam ale zgodziłam się ze względu na wygodę. Okazało się dziś (termin podawania zużycia wody wg. licznika), że przez ostatni kwartał zużyliśmy 25m3 wody. Nie oszczędzałam specjalnie wody, nie prałam mniej, nie lałam mniej wody dziewczynkom do wanny i nie wyjeżdżaliśmy na urlop Nie wiem jak ma się to do zużycia gazu (piecyk gazowy do podgrzewania wody) jednak już się cieszę na samą myśl, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że także zostaniemy mile zaskoczeni.
Jak jest u Was? Posiadacie zmywarkę? Zauważyliście różnicę w zużyciu wody?
Ja też nie moja mam ma. Wody może i oszczędnośc ale jednak płyn do naczyń na miesiąć wynosi mnie ok 2 zł a wszystkie detergenty do zmywarki znacznie więcej, więc nie wiem co jest lepsze dla środowiska czysta woda czy masa chemi.
Tabletka do zmywarki wynosi ok 60gr za sztukę. Do tego sól i nabłyszczacz ale nie każdy używa. Można też kupić proszek do zmywarki i sypać ilość adekwatną do stopnia zabrudzenia. Od biedy można puścić bez detergentów i liczyć, że sama temperatura sobie poradzi.
Płyn do naczyń może i taniej ale jak policzysz swój czas, który poświęcasz na zmywanie naczyń, wodę, gaz.. to już się mniej kalkuluje. Do tego naprawdę jest wygodniej.
Nikogo nie zamierzam nakłaniać do zakupu - bo nie taki był cel zakładania tego wątku. Poza tym sama się bardzo długo opierałam i nawet, gdy już miałam zmywarkę to marudziłam jeszcze przez miesiąc
Ja na pocztaku bylam sceptyczna do uzywania zmywarki bo po przeprowadzce mielismy ja tylko waz sie pryzblokowal skamieniala sola ale maz zlota raczka naprawil i przekonal mnie zbeym sprobowala...Dzis nie wyborazam sobie ebz niej zycia,blogoslawie to urzadzenie i ubostwiam jego wynalazce,ja kupuje najwieksze opakowanie tabletek do zmywarki i starcza nam na pol roku a za wode rachunki przychodza male bo jak na nasza 3 to 25-30 zl miesiecznie a wody jakos specjalnie nie oszczedzam...Zmywarka to blogoslawienstwo ja jestem mega szczesliwa:)
No pewnie to prawda z oszczednoscia, ale ja nie znosze zmywarek:)
Odnosze wrazenie ze naczynia sa niedomyte ;p
Poza tym, hmm, moja chemiczka kiedys mi powiedziała ze mam rozwiniety zmysł chemika!:) A to dlaczego? Bo mi po prostu naczynia umyte w zmywarce smierdza:)
Takze, ja jestem na nie :)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
mamy zmywarkę i też zauważyliśmy oszczędność na wodzie po pierwszym odczycie.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
No pewnie to prawda z oszczednoscia, ale ja nie znosze zmywarek:)
Odnosze wrazenie ze naczynia sa niedomyte ;p
Poza tym, hmm, moja chemiczka kiedys mi powiedziała ze mam rozwiniety zmysł chemika!:) A to dlaczego? Bo mi po prostu naczynia umyte w zmywarce smierdza:)
Takze, ja jestem na nie :)
Mój mąż też tak uważa, że naczynia umyte w zmywarce są nie domyte i śmierdzą.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Mamy zmywarkę ale codziennych naczyń w niej nie myjemy. Mało brudzimy i nie nazbieralibyśmy pełnej zmywarki nawet w 3dni. Zmywarki używamy po grillu i innych imprezach. No i słoiki, szkło i inne duperelki myje zmywarka.
Ja wolę umyć naczynia ręcznie nie wiem czemu ;)
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Jak Centowi przedłużą umowę o pracę kupujemy zmywarkę:) Decyzja zapadła:)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
mamy i myjemy średnio co 2 dni jestem zadowolona szczególnie po impezach w domu świetach czy coś takiego ale i sprawdza się na codzień :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja też mam!! Miejsce na zmywarkę do nowego domu musi być.
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
Bardzo się cieszę, ze tak jest. Mam zmywarkę, ale jeszcze nie miałam porównania ;)
No pewnie to prawda z oszczednoscia, ale ja nie znosze zmywarek:)
Odnosze wrazenie ze naczynia sa niedomyte ;p
Poza tym, hmm, moja chemiczka kiedys mi powiedziała ze mam rozwiniety zmysł chemika!:) A to dlaczego? Bo mi po prostu naczynia umyte w zmywarce smierdza:)
Takze, ja jestem na nie :)
Mój mąż też tak uważa, że naczynia umyte w zmywarce są nie domyte i śmierdzą.
Uważam podobnie - z niedomywaniem NIE! ale z "dziwnym" zapachem jak najbardziej. Dlatego nie myję w zmywarce butelek i niekapków dzieci! Staram się też nie wkładać tam plastików, bo zapach zostaje. Odkryłam natomiast, że stosując zapach - zawieszkę do zmywarek można prawie zupełnie wyeliminować ten "specyficzny" zapach.
Jeśli chodzi o niedomywania...? Nigdy mi się nie zdarzyło. Tzn raz i owszem, gdy garnek po ziemniakach stał 2 dni, bo nie było potrzeby włączania zmywarki ale zostawiłam go na drugi cykl (z lenistwa ) i było OK. Dodatkowo wykorzystuję zmywarkę do czyszczenia innych rzeczy: elementy płyty gazowej, zatyczki do zlewu (metalowe) i wiele innych rzeczy na których jest osad lub kamień. Wszystko wygląda jak nowe! Moja mama nie posiada zmywarki i czasem podrzuca mi coś do renowacji
Sama zmywarki nie uznaje...
Nie mam zmywarki ... ale nie żałuję
kilkakrotnie już wzracałam uwagę "posiadaczom tej super maszyny", że szklanka czy widelec są ... nie do końca czyste ...
Uważam podobnie - z niedomywaniem NIE! ale z "dziwnym" zapachem jak najbardziej. Dlatego nie myję w zmywarce butelek i niekapków dzieci! Staram się też nie wkładać tam plastików, bo zapach zostaje. Odkryłam natomiast, że stosując zapach - zawieszkę do zmywarek można prawie zupełnie wyeliminować ten "specyficzny" zapach.
Jeśli chodzi o niedomywania...? Nigdy mi się nie zdarzyło. Tzn raz i owszem, gdy garnek po ziemniakach stał 2 dni, bo nie było potrzeby włączania zmywarki ale zostawiłam go na drugi cykl (z lenistwa ) i było OK. Dodatkowo wykorzystuję zmywarkę do czyszczenia innych rzeczy: elementy płyty gazowej, zatyczki do zlewu (metalowe) i wiele innych rzeczy na których jest osad lub kamień. Wszystko wygląda jak nowe! Moja mama nie posiada zmywarki i czasem podrzuca mi coś do renowacji
Sama zmywarki nie uznaje...
Właśnie, są zapachy, u mnie nic nie śmierdzi. Z niedomywaniem: zdarza się, ale wkońcu czasem nawet ludzkie oko czegoś nie zauważy. Jak sporo rzeczy się nie domywa to albo nie opłukujecie albo ustawiacie zły program albo naczynia są w zmywarce źle poukładane. Nie ma innej opcji!
Zmywarkę używam i lubię. Proszek wcale nie jest taki drogi, to znaczy, pewnie, są superfiper firmowe proszki, ale my kupujemy nieformowy i myje się wcale nie gorzej.
My kupowaliśmy do tej pory Ludwika, bo mąż wyczytał, że ma najlepsze opinie. Mieliśmy kilka tabletek Finish i Somat i nie widziałam różnicy. Ostatnio teściowa podrzuciła mi na spróbowanie tabletki z Liddla W5 i jestem zadowolona a są dużo tańsze.
My kupowaliśmy do tej pory Ludwika, bo mąż wyczytał, że ma najlepsze opinie. Mieliśmy kilka tabletek Finish i Somat i nie widziałam różnicy. Ostatnio teściowa podrzuciła mi na spróbowanie tabletki z Liddla W5 i jestem zadowolona a są dużo tańsze.
Ja tych samych używam. W sumie to jak na moje oko to myją lepiej niż Finish
U nas Finish jest za prawie 8 funtów (30 tabletek) natomiast W5 jest w cenie 3 funty z czymś za 40 tabletek.
My kupowaliśmy do tej pory Ludwika, bo mąż wyczytał, że ma najlepsze opinie. Mieliśmy kilka tabletek Finish i Somat i nie widziałam różnicy. Ostatnio teściowa podrzuciła mi na spróbowanie tabletki z Liddla W5 i jestem zadowolona a są dużo tańsze.
Ja tych samych używam. W sumie to jak na moje oko to myją lepiej niż Finish
U nas Finish jest za prawie 8 funtów (30 tabletek) natomiast W5 jest w cenie 3 funty z czymś za 40 tabletek.
Ja nie widzę różnicy ale teściowa mówi, że W5 lepsze i ona już nic innego nie chce! :)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
O jakim proszku do zmywarek mówicie?
Ja mam zwmywarkę od lutego i powiem Wam, ze tylko używam tabletek Somat albo Finish. Zaopatrze sie w zapach, co jakis czas puszczam zmware z płynem na czyzczenie ale jakie nabłyszczaczie itd???
O jakim proszku do zmywarek mówicie?
Ja mam zwmywarkę od lutego i powiem Wam, ze tylko używam tabletek Somat albo Finish. Zaopatrze sie w zapach, co jakis czas puszczam zmware z płynem na czyzczenie ale jakie nabłyszczaczie itd???
Do zmywarki wsypujesz sól - to pewnie wiesz. Nabłyszczacz nie jest obowiązkowy ale my lejemy i ustawiony mamy na środku skali - czyli się przydaje - inaczej są smugi na talerzach.
Proszek to taki wymysł - masz różne programy zmywania i gdy ustawiasz delikatne (do kieliszków i naczyń mało brudnych) to tabletka nie zdąży się rozpuścić bo i czas za krótki i temperatura zbyt niska - wtedy lepiej dozować sobie proszek do zmywarek.
Najlepiej w tym wypadku przejrzeć sobie instrukcję do zmywarki - ciekawe rzeczy tam są. Np nie wiedziałam, że mogę opuszczać górny poziom i więcej mi wtedy wchodzi :) To jedyna instrukcja, którą mam pod ręką i do której zaglądam.
Moze wlasnie to o ten zapach sie rozchodzi? Ze przy jego braku, naczynia smierdza?
I jaki to jest zapach?
Pokaze ktos jakies zdjecie?
Mnie ostatnio wszyscy staraja sie przekonac do kupna zmywarki, no ale ja nie moge sie przekonac...