Praca a świadczenie emerytalno-rentowe - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Praca a świadczenie emerytalno-rentowe

9odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3175
Avatar użytkownika Grześ
GrześPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.03.2010, 13:39
  • Posty: 841
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 sierpnia 2011 13:48 | ID: 612762

Od 1 października bieżącego roku osoby pracujące i jednocześnie otrzymujące świadczenie emerytalne lub rentowe, będą musiały dokonać wyboru: czy chcą pracować czy wolą dostawać emeryturę/rentę. Wchodzą przepisy według, których osoby pobierające emeryturę/rentę i pracujące na umowę o pracę lub umowę zlecenie będą musiały z czegoś zrezygnować. Albo ze świadczenia albo z pracy.

Niektórzy urzędnicy jednak uważają, że powyższe przepisy ich nie dotyczą, tłumacząc się źródłem pochodzenia świadczenia, tak jak wójt Jan Kuchta "kiedy z wojska bierze, nikt mu emerytury nie odbierze".

Avatar użytkownika dziecinka
dziecinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
  • Posty: 26147
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 sierpnia 2011 14:41 | ID: 612803

Naprawdę?

Może coś sie zmieni na rynku pracy.

Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 sierpnia 2011 14:45 | ID: 612804

    Hmm..

    Juz dawno było o tym głosno. Ale nie mam pojecia, w koncu jak to sie skonczyło.

    Jesli tak jak piszesz:

    Zawsze znajdzie sie jakies rozwiazanie z tej sytuacji.

    Bo przypuscmy, ktos jest na emeryturze, ma jej powiedzmy 900zł i co ma zrobic ?

    Musi pracowac, aby wyzyc.

    Avatar użytkownika dziecinka
    dziecinkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
    • Posty: 26147
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 sierpnia 2011 14:49 | ID: 612808

    Racja, Frutko:)

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 sierpnia 2011 17:33 | ID: 612982
      JUICYfruit s (2011-08-16 16:45:21)

      Hmm..

      Juz dawno było o tym głosno. Ale nie mam pojecia, w koncu jak to sie skonczyło.

      Jesli tak jak piszesz:

      Zawsze znajdzie sie jakies rozwiazanie z tej sytuacji.

      Bo przypuscmy, ktos jest na emeryturze, ma jej powiedzmy 900zł i co ma zrobic ?

      Musi pracowac, aby wyzyc.

      Owszem, ale dlaczego kosztem młodego, wkaraczającego dopiero w świat pracy i, według obowiazującego (chorego!!!) systemu mającego pracować na emeryturkę tegoż dziadka, pracownika?

      Ma ktoś emeryturę? Ma. kto ma wprowadzić do budzetu pieniądze, by emeryt mial na chleb? Młodzież. To niech młodzież pracuje, a emeryt niech się cieszy z tego, co mu państwo da.

      A że to chore, że taki emeryt ma 900 zł emerytury? Chore, jak najbardziej. Ale za to lokalny ZUS ma siedzibę z klimatyzacją, kortem i podziemnym basenem. A na kompie każdej z urzędniczek jest (tam ta ram) pasjans!

      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 sierpnia 2011 18:03 | ID: 613011
        centaurek (2011-08-16 19:33:18)
        JUICYfruit s (2011-08-16 16:45:21)

        Hmm..

        Juz dawno było o tym głosno. Ale nie mam pojecia, w koncu jak to sie skonczyło.

        Jesli tak jak piszesz:

        Zawsze znajdzie sie jakies rozwiazanie z tej sytuacji.

        Bo przypuscmy, ktos jest na emeryturze, ma jej powiedzmy 900zł i co ma zrobic ?

        Musi pracowac, aby wyzyc.

        Owszem, ale dlaczego kosztem młodego, wkaraczającego dopiero w świat pracy i, według obowiazującego (chorego!!!) systemu mającego pracować na emeryturkę tegoż dziadka, pracownika?

        Ma ktoś emeryturę? Ma. kto ma wprowadzić do budzetu pieniądze, by emeryt mial na chleb? Młodzież. To niech młodzież pracuje, a emeryt niech się cieszy z tego, co mu państwo da.

        A że to chore, że taki emeryt ma 900 zł emerytury? Chore, jak najbardziej. Ale za to lokalny ZUS ma siedzibę z klimatyzacją, kortem i podziemnym basenem. A na kompie każdej z urzędniczek jest (tam ta ram) pasjans!

        O tutaj tez sie z Toba zgodze.

        Przedstawiłes aspekt, ktory w tamtym momencie nie przyszedł mi na mysl...

        Patrze na to wszystko z perspektywy znajomych, ktorzy sa w takiej sytuacji. A np są sami, a opłaty no cóz, wiemy wszyscy. I dorabiaja, aby miec za co leki kupic, czy po prostu miec co włozyc do garnka.

        Co do instytucji ZUS, jako budynku, tu juz zaczyna sie komizm! Tak dokładnie jest, jak opisałes...

        Ale wiekszosc z nich, tez pracuje, za minimalna krajowa. Nie mam na mysli tutaj osob wyzej postawionych...

         

        I tak zle i tak zle.

        Nie ma racjonalnego wyjscia z tej sytuacji... 

         

        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 sierpnia 2011 18:12 | ID: 613018

          Ja uważam, że jeśli ktoś ma rentę (czyli jest niezdolny do pracy) to pracować nie powinien. Emeryt jeśli chce pracować, to powinno mu się na to pozwolić.
          A jeśli chodzi o młodzież to: przeprowadzając rekrutację pracowników spotkałam się z takimi przypadkami (piszę o ludziach poniżej 30-tki)
          - proszę mi tylko podpić papierek do Urzędu Pracy
          - może mnie Pani zatrudnić bez umowy, bo ja już jestem ubezpieczony przez ojca w KRUS
          - albo słyszałam, że kandydat w poprzedniej pracy na rękę dostawał 2500 i nie będzie pracował za 1500 (skoro tak dużo zarabiał to dlaczego już tam nie pracuje?) 

          Niestety, pomimo iż bezrobocie jest duże to bardzo znaczny odsetek młodych ludzi po prostu pracować nie chce - smutne, ale prawdziwe :(

          Użytkownik usunięty
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            16 sierpnia 2011 20:52 | ID: 613173
            centaurek (2011-08-16 19:33:18)
            JUICYfruit s (2011-08-16 16:45:21)

            Hmm..

            Juz dawno było o tym głosno. Ale nie mam pojecia, w koncu jak to sie skonczyło.

            Jesli tak jak piszesz:

            Zawsze znajdzie sie jakies rozwiazanie z tej sytuacji.

            Bo przypuscmy, ktos jest na emeryturze, ma jej powiedzmy 900zł i co ma zrobic ?

            Musi pracowac, aby wyzyc.

            Owszem, ale dlaczego kosztem młodego, wkaraczającego dopiero w świat pracy i, według obowiazującego (chorego!!!) systemu mającego pracować na emeryturkę tegoż dziadka, pracownika?

            Ma ktoś emeryturę? Ma. kto ma wprowadzić do budzetu pieniądze, by emeryt mial na chleb? Młodzież. To niech młodzież pracuje, a emeryt niech się cieszy z tego, co mu państwo da.

            A że to chore, że taki emeryt ma 900 zł emerytury? Chore, jak najbardziej. Ale za to lokalny ZUS ma siedzibę z klimatyzacją, kortem i podziemnym basenem. A na kompie każdej z urzędniczek jest (tam ta ram) pasjans!

            Oj, jakże się mylisz. Może w stolicy tak jest. Ja przez prawie rok byłam na stażu w ZUSie, właśnie w Wydziale Przyznawania i  Zmiany Uprawnień Emerytalno-Rentowych. W pokoju był tylko jeden komputer, na którym był zainstalowany tylko Word i służył tylko do pisania pism. Referentki były dwie i jak jedna zajęła komputer, druga pisała pisma na... maszynie do pisania (dopiero na początku lipca tego roku wszystkie dostały do dyspozycji komputery - bez zainstalowanych gier), jakiś rok temu dostały drukarkę laserową, wcześniej służyła im starej generacji drukarka atramentowa. O klimatyzacji można było pomarzyć. Tak się wszystkim wydaje, że panie w ZUSie to tylko wypoczywają... Być może kiedyś też tak myślałam...

            To tak OT.

            Użytkownik usunięty
              8
              • Zgłoś naruszenie zasad
              17 sierpnia 2011 03:15 | ID: 613256
              Ania_29 (2011-08-16 22:52:47)
              centaurek (2011-08-16 19:33:18)
              JUICYfruit s (2011-08-16 16:45:21)

              Hmm..

              Juz dawno było o tym głosno. Ale nie mam pojecia, w koncu jak to sie skonczyło.

              Jesli tak jak piszesz:

              Zawsze znajdzie sie jakies rozwiazanie z tej sytuacji.

              Bo przypuscmy, ktos jest na emeryturze, ma jej powiedzmy 900zł i co ma zrobic ?

              Musi pracowac, aby wyzyc.

              Owszem, ale dlaczego kosztem młodego, wkaraczającego dopiero w świat pracy i, według obowiazującego (chorego!!!) systemu mającego pracować na emeryturkę tegoż dziadka, pracownika?

              Ma ktoś emeryturę? Ma. kto ma wprowadzić do budzetu pieniądze, by emeryt mial na chleb? Młodzież. To niech młodzież pracuje, a emeryt niech się cieszy z tego, co mu państwo da.

              A że to chore, że taki emeryt ma 900 zł emerytury? Chore, jak najbardziej. Ale za to lokalny ZUS ma siedzibę z klimatyzacją, kortem i podziemnym basenem. A na kompie każdej z urzędniczek jest (tam ta ram) pasjans!

              Oj, jakże się mylisz. Może w stolicy tak jest. Ja przez prawie rok byłam na stażu w ZUSie, właśnie w Wydziale Przyznawania i  Zmiany Uprawnień Emerytalno-Rentowych. W pokoju był tylko jeden komputer, na którym był zainstalowany tylko Word i służył tylko do pisania pism. Referentki były dwie i jak jedna zajęła komputer, druga pisała pisma na... maszynie do pisania (dopiero na początku lipca tego roku wszystkie dostały do dyspozycji komputery - bez zainstalowanych gier), jakiś rok temu dostały drukarkę laserową, wcześniej służyła im starej generacji drukarka atramentowa. O klimatyzacji można było pomarzyć. Tak się wszystkim wydaje, że panie w ZUSie to tylko wypoczywają... Być może kiedyś też tak myślałam...

              To tak OT.

              Moze rzeczywiscie tak jest w duzych miastach...

              U nas siedziba ZUS, jest no cóz, tak zrobiona, ze za głowe mozna sie łapac...

              Avatar użytkownika Alina63
              Alina63Poziom:
              • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
              • Posty: 18946
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              17 sierpnia 2011 03:41 | ID: 613274

              uważam , że to pomysł trafiony . W naszej gminie pracują emerytowane nauczycielki , a pracy dla młodych nie ma ...