Do której pracujecie?
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
8-16, ale wkrotce zmienia mi godziny na 8:30 - 17:15 (z wydluzona przerwa na lunch)
Oj to cały dzień poza domkiem ANIU ...
Powinnam pracowac w tych nowych godzinach, bo tak wiekszosc biura pracuje, ale sie bronie rekoma i nogami odkad dostalam awans...mam nadzieje ze sie wybronie, bo te nowe godziny sa okropne, a i dluzszy lunch mi nie potrzebny.
A pewnie - też wolałam pracować we wcześniejszych godzinach. U mnie było jak u męża 7,45 - 15,45.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja na razie nie pracuję, ale mój maż to ma fajny system: od czwartku do srody (bez weekendu) pracuje od 6 do wieczora (w zależnosći jak sie wyrobi - do 18-22), a następny tydzień ma wolny:)))
Czyli pracuje 2 tyg. w miesiacu!
No sami sobie ze zmiennikiem takie zmiany ustalili, a szef nie ma nic przeciwko temu:)
No to nawet nie złe jest....
Ja na razie nie pracuję, ale mój maż to ma fajny system: od czwartku do srody (bez weekendu) pracuje od 6 do wieczora (w zależnosći jak sie wyrobi - do 18-22), a następny tydzień ma wolny:)))
Czyli pracuje 2 tyg. w miesiacu!
No sami sobie ze zmiennikiem takie zmiany ustalili, a szef nie ma nic przeciwko temu:)
Wązne żeby pracownikom odpowiadało:)
Ja na razie nie pracuję, ale mój maż to ma fajny system: od czwartku do srody (bez weekendu) pracuje od 6 do wieczora (w zależnosći jak sie wyrobi - do 18-22), a następny tydzień ma wolny:)))
Czyli pracuje 2 tyg. w miesiacu!
No sami sobie ze zmiennikiem takie zmiany ustalili, a szef nie ma nic przeciwko temu:)
No to nawet nie złe jest....
No mężowi odpowiada, bo w ciagu tego wolnego tygodnia moze duzo zrobić.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
dzisiaj do 17.Ale różnie to bywa czasami nawet do 20.Ale na dzisiaj koniec zbieram się do domu:))))
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Zazwyczaj od 9:00 do 15:00 jednak prowadzimy własną firmę więc i ten czas pracy jest różny.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Zależy, w który dzień tygodnia
Dziś prawie dwanaście godzin.. Od 6-tej do 17:30. Padnięty jestem na amen.
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
U mnie 8-16 czasem 8-17, w delegacjach od rana - do oporu- nieraz do 22 czy 23.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Nie pracuję. Mąz ma stałe godziny pracy, jednak zdarza się, że robi nadgodziny.
Ja mam różnie... W sumie dysponuję dość swobodnym czasem pracy... Ważne by to co mam zrobic zrobione było... Nikt się nie czepia jakoś zbyt mocno mojego wymiaru pracy... Ale jak trzeba to wiedzą, że mogą liczyć na moją nadobowiązkową obecność... No i często pracuję z domu... Tak więc i wilk syty i owca cała... :)))
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Jeśli mam I zmianę to pracuję od 6 do 14, jeśli II zmianę to od 14 do 22 w zakładzie, w którym pracuję jest też III zmiania od 22 do 6 lecz ja na nią nie chodzę
Ja prauj,e jeden tydzien od 10.00-18.00, następny tydzien 08.00-16.00. Co druga sobota od 10.00-15.00:(
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
- Posty: 1642
przeważnie 8-16, ale dwa razy w tygodniu 6-16. Wykańczające, ale jak trzeba to trzeba...
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Ja mam nienormowany czas pracy ale 7 godzin to ja w pracy jestem dziennie:) Przeważnie od 8 do 15:)
Cent pracuje teraz od 6 do 14 no chyba że musi zostać dłużej jak dziś:)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Jeśli mam I zmianę to pracuję od 6 do 14, jeśli II zmianę to od 14 do 22 w zakładzie, w którym pracuję jest też III zmiania od 22 do 6 lecz ja na nią nie chodzę
mam identyczne zmiany,ale bez nocek ;)
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
JA 8-14 i 14-20 w weekendy niestety też sobota 12 h a niedziela 6h do 15. ale często się zdarza zostać dłużej teraz na walentynki tak będzie.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
JA 8-14 i 14-20 w weekendy niestety też sobota 12 h a niedziela 6h do 15. ale często się zdarza zostać dłużej teraz na walentynki tak będzie.
Dla kwiaciarni to najlepszy zarobek w takie dni
JA 8-14 i 14-20 w weekendy niestety też sobota 12 h a niedziela 6h do 15. ale często się zdarza zostać dłużej teraz na walentynki tak będzie.
Dla kwiaciarni to najlepszy zarobek w takie dni
No właśnie. Wiele zależy od profesji.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
A ja dziś chyba zaraz się ulotnię, kiepsko się czuje, muszę mieszkanie na wizytę księdza przygotować.