uczulenie na pracę - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

uczulenie na pracę

6odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3135
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 stycznia 2010 09:17 | ID: 126413
Czy można miec uczulenie na pracę? Nie chodzi mi o pracę ogólnie ale np. na prace w konkretnym miejscu/firmir, z konkretnymi ludźmi?
www.kasja.like.pl
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 stycznia 2010 09:20 | ID: 126415
Oczywiście, że tak! Miałam taką jedną pracę. Ludzie bardzo ok ale szefowa! Szkoda słów. Do dziś się do niej nie mogę przekonac pomimo, ze juz nie  ma nademną żadnej władzy:)
Słońce wstało zwariowało...
Avatar użytkownika MNONKA
MNONKAPoziom:
  • Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
  • Posty: 5777
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 stycznia 2010 11:49 | ID: 126545

Niestety można

Użytkownik usunięty
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 lutego 2010 18:47 | ID: 130110
    Oj mam traumę po jednej pracy. Jeszcze teraz jak sobie przypomnę, to się wzdrygam.
    Poproszę odrobinkę dobrego humoru...
    Avatar użytkownika aluna
    alunaPoziom:
    • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
    • Posty: 4070
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 lutego 2010 18:52 | ID: 130116
    Oj...ja też mam taką szkołę na którą do dziś jestem uczulona <- tak wyglądały w neij stosunki to moja dyrektorka ----> a to ja ---->
    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 lutego 2010 19:16 | ID: 130174
      Można mieć alergię tak samo jak nietolerancję. Ja na poprzednią mam jedno i drugie :)
      Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 lutego 2010 00:15 | ID: 130431
      AlicjaSz napisał 2010-02-03 19:47:03
      Oj mam traumę po jednej pracy. Jeszcze teraz jak sobie przypomnę, to się wzdrygam.
      Brrrr... ja też... jak ją kochałam...  tak potem znienawidziłam....brrr