5 posiłków dziennie- zaczynam dietę.
Postanowiłam razem z Wojtkiem przejść na dietę. Głównym problemem u mnie jest to,że jem jeden- góra dwa posiłki dziennie. Nie jem śniadań, obiad rzadko, dopiero wieczorem robię się głodna. Niestety nie służy to mojej wadze i dlatego postanowiłam to zmienić. Od jutra zaczynam prawidłowe odżywianie które mam nadzieję przyniesie efekty. Trzymajcie kciuki!:) A może ktoś odżywia się tam samo jak Ja i chciałby to zmienić? Zapraszam
Dzisiaj jestem ósmy dzień na diecie i muszę się pochwalić że mam ponad 4 kg mniej
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Dzisiaj jestem ósmy dzień na diecie i muszę się pochwalić że mam ponad 4 kg mniej
To średnio pół kilo dziennie... no, no, no... niezły wynik...
Dzisiaj jestem ósmy dzień na diecie i muszę się pochwalić że mam ponad 4 kg mniej
To średnio pół kilo dziennie... no, no, no... niezły wynik...
Też tak myślę;)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Dzisiaj jestem ósmy dzień na diecie i muszę się pochwalić że mam ponad 4 kg mniej
To średnio pół kilo dziennie... no, no, no... niezły wynik...
Też tak myślę;)
dzielna dziewczynka ;-) super.
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
- Posty: 1820
I super - zapisac wagę poczatkową i odliczać...mniej i coraz mniej. Tylko nam nie zniknij-pamiętaj,że organizm potzrebuje wszystkich witamin :)
Bardzo szybko Ci ta waga leci superr tez bym tak chciala. Przede mna tez duza walka z kg ale sie nie poddaje :) grunt to dobra motywacja i silna wola :) A powiedz mi bierzez jakies wspomagacze?? Czy tylko jesz w mniejszych porcjach?
Bardzo szybko Ci ta waga leci superr tez bym tak chciala. Przede mna tez duza walka z kg ale sie nie poddaje :) grunt to dobra motywacja i silna wola :) A powiedz mi bierzez jakies wspomagacze?? Czy tylko jesz w mniejszych porcjach?
Zadnych wspomagaczy, nie wierzę w ich skuteczność. Jedyne co robię to jem 5 razy dziennie małe porcje. No i jeżdzę na rowerze ale nie jakieś grube kilometry i nie codziennie( ze względu na pogodę).
600g dzisiaj mniej, mimo ze wczoraj zjadłam małego hamburgera w McDonalds.
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
- Posty: 1820
600g dzisiaj mniej, mimo ze wczoraj zjadłam małego hamburgera w McDonalds.
Hej lobuzie! Sałatki w Macu też maja dobre,wieć zmienic upodobania :)))
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
Dzisiaj jestem ósmy dzień na diecie i muszę się pochwalić że mam ponad 4 kg mniej
Jak byłam u dietetyka jakiś czas temu to powiedziała mi że prawidłowo powinno się zrzucać ok 1 kg w tydzień ponieważ szybka utrata wagi może skutkować tym że jak się zaś wróci do nawyków żywieniowych sprzed diety to bardzo szybko może pojawić sie efekt jo-jo . Byłam na diecie 3-miesięcznej i schudłam 12 kg- jednak coś w tym jest. Teraz że jestem w ciąży to jedynie odżywiam się zdrowo i przede wszystkim trzymam 5 posiłków dziennie.
Oczywiście trzymam kciuki i życzę wytrwałości :-)
I powiem Ci ze na początku ważyłam się codziennie i głupiałam, po pierwszych 3 tygodniach waga poszła w kąt i ważyłam się tylko raz na dwa tygodnie.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
600g dzisiaj mniej, mimo ze wczoraj zjadłam małego hamburgera w McDonalds.
czasem trzeba zgrzeszyć,by łatwiej było wytrwać. znam to.
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
gratuluję WAm samozaparcia:)
moj mąż też postanowł sięodchudziać:) cyba dzis zaczynamy...
Dzisiaj jestem ósmy dzień na diecie i muszę się pochwalić że mam ponad 4 kg mniej
Jak byłam u dietetyka jakiś czas temu to powiedziała mi że prawidłowo powinno się zrzucać ok 1 kg w tydzień ponieważ szybka utrata wagi może skutkować tym że jak się zaś wróci do nawyków żywieniowych sprzed diety to bardzo szybko może pojawić sie efekt jo-jo . Byłam na diecie 3-miesięcznej i schudłam 12 kg- jednak coś w tym jest. Teraz że jestem w ciąży to jedynie odżywiam się zdrowo i przede wszystkim trzymam 5 posiłków dziennie.
Oczywiście trzymam kciuki i życzę wytrwałości :-)
I powiem Ci ze na początku ważyłam się codziennie i głupiałam, po pierwszych 3 tygodniach waga poszła w kąt i ważyłam się tylko raz na dwa tygodnie.
Aga z tym,że ja nie jestem na jakiejś restrykcyjnej diecie która powoduje taki spadek wagi. Ja zmieniłam nawyki żywieniowe i mam zamiar już przy nich pozostać.
600g dzisiaj mniej, mimo ze wczoraj zjadłam małego hamburgera w McDonalds.
Hej lobuzie! Sałatki w Macu też maja dobre,wieć zmienic upodobania :)))
Jeden hamburger na poł roku chyba jeszcze nikomu nie zaszkodził;)
A wracając do wagi to nie wiem jakim cudem ale dzisiaj mam 1,5 kg mniej. Tak dużego spadku jeszcze nie miałam. Tym sposobem od 20.04 schudłam 8,5 kg a od czasu przejścia na dietę ok. 5 kg
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
A wracając do wagi to nie wiem jakim cudem ale dzisiaj mam 1,5 kg mniej. Tak dużego spadku jeszcze nie miałam. Tym sposobem od 20.04 schudłam 8,5 kg a od czasu przejścia na dietę ok. 5 kg
Gratulacje Asiu!!! Ale masz silną wolę....W jakich godzinach jesz?
A wracając do wagi to nie wiem jakim cudem ale dzisiaj mam 1,5 kg mniej. Tak dużego spadku jeszcze nie miałam. Tym sposobem od 20.04 schudłam 8,5 kg a od czasu przejścia na dietę ok. 5 kg
Gratulacje Asiu!!! Ale masz silną wolę....W jakich godzinach jesz?
8, 11, 14, 17, 19
A co do silnej woli to ja poprostu muszę schudnąć. Wstyd mi,że tak się zapuściłam.
To super ja tez nie wierze w zadne wspomagacze:) jak dla mnie strata kasy wystarczy 5 posilkow dzinnie i jakas aktywnosc fizyczna i kg same lecą :) super ze mozemy sie tu wspierac. Ja chudne tak ok 1 kg na tydzien bo mam diete od dietetyka wkoncu powoli wracam do wagi z przed ciazy i jestem bardzo szczesliwa :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
A wracając do wagi to nie wiem jakim cudem ale dzisiaj mam 1,5 kg mniej. Tak dużego spadku jeszcze nie miałam. Tym sposobem od 20.04 schudłam 8,5 kg a od czasu przejścia na dietę ok. 5 kg
Gratulacje Asiu!!! Ale masz silną wolę....W jakich godzinach jesz?
8, 11, 14, 17, 19
A co do silnej woli to ja poprostu muszę schudnąć. Wstyd mi,że tak się zapuściłam.
Gratulacje Asiu. Naprawdę sporo już zrzuciłaś!!!! I wierzę, że Ci się uda dalsze odchudzanie!!!