Ale jestem przejedzona po tych Świętach....
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
no mialam malo jesc i sie nie udało.....
jadłam i jadłam i mam za swoje
jestem meeega wzdeta...
o brzuchu nie wspominam...
tez tak macie????
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
Ja nie : D
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Ja nie : D
a ja co świata gadam ze nie przejem sie a tu co świata nici...
chyab przecierpirc trzeba
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
A ja się naszykowałam, a nie ma komu jeść, wszystko w lodówce zapakowane. Ech słabe te święta - jak jeździliśmy do moich rodziców to prawie cały dzien za stołem się spędzło, a teraz coś tam zjedliśmy i każdy w swoim komputerze siedzi. Dzień jak co dzień - gdyby nie to że choinka ubrana i że nie trzeba do pracy iść, to nikt by nie zauważył że święta są.
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
A ja się naszykowałam, a nie ma komu jeść, wszystko w lodówce zapakowane. Ech słabe te święta - jak jeździliśmy do moich rodziców to prawie cały dzien za stołem się spędzło, a teraz coś tam zjedliśmy i każdy w swoim komputerze siedzi. Dzień jak co dzień - gdyby nie to że choinka ubrana i że nie trzeba do pracy iść, to nikt by nie zauważył że święta są.
niestety i u mnie w tym roku tak inaczej... dziwnie jakos...
ja tez tak mam,malo zjem a czuje sie jak nadmuchany balon
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
A ja się naszykowałam, a nie ma komu jeść, wszystko w lodówce zapakowane. Ech słabe te święta - jak jeździliśmy do moich rodziców to prawie cały dzien za stołem się spędzło, a teraz coś tam zjedliśmy i każdy w swoim komputerze siedzi. Dzień jak co dzień - gdyby nie to że choinka ubrana i że nie trzeba do pracy iść, to nikt by nie zauważył że święta są.
niestety i u mnie w tym roku tak inaczej... dziwnie jakos...
Dziewczyny, zgadzam sie z Wami.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
A ja się naszykowałam, a nie ma komu jeść, wszystko w lodówce zapakowane. Ech słabe te święta - jak jeździliśmy do moich rodziców to prawie cały dzien za stołem się spędzło, a teraz coś tam zjedliśmy i każdy w swoim komputerze siedzi. Dzień jak co dzień - gdyby nie to że choinka ubrana i że nie trzeba do pracy iść, to nikt by nie zauważył że święta są.
niestety i u mnie w tym roku tak inaczej... dziwnie jakos...
Dziewczyny, zgadzam sie z Wami.
kiedys świeta cieszyły.... w tym roku jakos mniej.. albo wogole....
Witajcie Świątecznie. Ja to dopiero miałam post - teraz dopiero wcisnęłam w siebie kanapkę. Teściowa mnie jelitówką zaraziła :( Takich Świąt to ja jeszcze nie miałam :(
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
A ja się naszykowałam, a nie ma komu jeść, wszystko w lodówce zapakowane. Ech słabe te święta - jak jeździliśmy do moich rodziców to prawie cały dzien za stołem się spędzło, a teraz coś tam zjedliśmy i każdy w swoim komputerze siedzi. Dzień jak co dzień - gdyby nie to że choinka ubrana i że nie trzeba do pracy iść, to nikt by nie zauważył że święta są.
niestety i u mnie w tym roku tak inaczej... dziwnie jakos...
Dziewczyny, zgadzam sie z Wami.
kiedys świeta cieszyły.... w tym roku jakos mniej.. albo wogole....
Wczorajszy dzień jeszcze jakoś świątecznie wyglądał - ale dzisiaj masakra jakaś.
Ja chcę żeby już było po
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Witajcie Świątecznie. Ja to dopiero miałam post - teraz dopiero wcisnęłam w siebie kanapkę. Teściowa mnie jelitówką zaraziła :( Takich Świąt to ja jeszcze nie miałam :(
nooo ty poszalałas normalnie
tulam Ania!!!!
U nas tak samo te Święta wcale nieświąteczne jakieś. Mąż śpi na fotelu a ja na telewizję patrzę. Niedobrze mi przeokrutnie :( W Kościele nawet nie byłam :( Pół dnia w piżamie przechdziłam, ehhh.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
nawet dzicku szopki nie pokazałam w koscielle dzis
dzisn jak codzien sie zrobił....
jutro to chyba se posprzatam.. świat nie czuc jakos juz...
gdyby nie choinka i tona żarca nie wiedziałąbym ze to boze narodzenie
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
Dajcie spokój, nigdy nie miałam tak zwalonych świat
nawet dzicku szopki nie pokazałam w koscielle dzis
dzisn jak codzien sie zrobił....
jutro to chyba se posprzatam.. świat nie czuc jakos juz...
gdyby nie choinka i tona żarca nie wiedziałąbym ze to boze narodzenie
To ja nawet żarcia nie mam za dużo. Porobiłam wszystko jak małż wyjeżdżał, bo myślał, że go na Święta nie będzie. Był pyszny bigos, flaki, galareta, sałatka... A teraz nie ma nic ;)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Dajcie spokój, nigdy nie miałam tak zwalonych świat
taaaa
i ja tez
Dajcie spokój, nigdy nie miałam tak zwalonych świat
taaaa
i ja tez
To ja myślałam, że tylko u nas magii Świąt zabrakło...
- Zarejestrowany: 16.02.2012, 12:24
- Posty: 645
ja już patrzec na jedzenie niemoge i też jakoś dziwne te święta
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
Dajcie spokój, nigdy nie miałam tak zwalonych świat
taaaa
i ja tez
To ja myślałam, że tylko u nas magii Świąt zabrakło...
Nie tylko u Was - u nas atmosfera okropna i nie wiem czy jutro będzie lepiej
- Zarejestrowany: 04.12.2012, 21:52
- Posty: 541
A weźcie, przejadłam się jak dzika, chłop mój mi tu aluzje jakieś, bo mi bieliznę śliczną kupił, a ja się czuję jak wieloryb w ciąży mnogiej. Atmosfera do kitu, matka z ojcem pokłócona, ojciec się na prezenty obraził, siostra mnie wkurza i tylko Kosmyk radośnie pierwsze kroczki stawia - jedyna pociecha :)