Czy Twoje dziecko jest uczulone na coś "nietypowego"?

nie wiem czy to nietypowe,poza tym nie pokarmowe,ale Miki uczuzlony jest na pleśni,alternaria i cladosporium. kiedy ma ataki duszącego kaszlu wolałabym,żeby objawiało się tą wysypką...:(

Młody nie tolerował żadnych perfumowanych chusteczek wilgotnych i dostawał też dziwnych plam po płynie do kąpieli dla dzieciaczków Nivea. Aha - i Zyrtec zaostrzał objawy zamiast je niwelować.

Jak do tej pory Oliweczka nie jest na nic uczulona i oby tak pozostało

ostatnio duzo się słyszy u przypadkach alergii na cukier ( nie mleczny).

No i Młody był uczulony na wodę. Do picia musiał mnieć tylko mineralną.

U nas zdarzyła się raz wysypka - prawdopodobnie też od proszku. Małe, czerwone krostki na całym ciele.

ooo pierwsze słyszę. wiem,że można mieć wyspkę od wody podczas mycia,ale od pitnej nie słyszałam

Na szczęście mała nie jest na nic uczulona.

U mnie jedno uczulone na gumę "Mambę"  a drugie na  tik taki. Ja sama nie toleruję serii produktów marki "E".Dzieci reagują wysypką, a ja puchnięciem rąk i wysypką a potem malutkie pęknięcia skóry rąk.

Kornelia przed kąpielą ma normalną skórę a po kąpieli całe pachy i wzdłuż tułowia z boku od pachy do biodra po obydwu stronach jest wysypana. Na początku były to plamy teraz już odstające krosty. Za każdym razem inaczej reaguje na płyn. Mamy ich kilka. Jednego dnia uczula ją ten innego inny. Kąpiel w samej wodzie, wodzie z mąką ziemniaczaną nic jej nie robi. Dawno już nie używałam emolientów i nie wiem czy do nich nie wrócę.

Roksana ma uczulenie na proszek Rex. A objawia sie u niej to tym, ze na poczatku schodzi jej skora z nosa jak wezowi(luszczy sie bardoz mocno). Pozniej pojawiaja sie jej na ciele czerwone plamy, ktore po pewnym czasie zmieniaja sie w skorupke i zluszczaja wyglada jakby miala jakas chorobe skory. Wyeliminowalismy pranie w tym proszku i bach, jak reka odjal.

Własciwie to tak. Po czesci produktow mlecznych uczulenie wystepuje, po czesci nie. Metoda prob i bledow... :)

Kiedys na brzuszku po jednej stronie zrobiło jej sie uczulenie. Nie obtarcie, tylko uczulenie. Od metki!

od dziecka usłyszałam kiedyś , że jego mama ma alergię na babcię Tereskę ...

Nie wiem, czy to mozna nazwać uczuleniem, raczej nie...Ostatnio zaobserwowałam u Matiego, że nie moze jeść jogurtów naturalnych...Ma po nich rozwolnienie...

Pamiętam jak na szkole rodzenia położna powiedziała, że nie oficjalnie odradza kupowanie kosmetyków Johnsons' Baby, ponieważ u bardzo wielu dzieciaków wywołują alergie.

Mieliśmy problem w szpitalu po narodzinach, wiele dzieciaczków i moja Córeczka miało wysypkę od ubranek szpitalnych, a raczej od proszku, w którym te ubranka były prane. Mąż przywoził domowe ubranka. Niestety część zaginęła, ale na szczęście problem trochę się zmniejszył, a w domu po kilku dniach całkowicie ustąpił.

Na razie nie mamy problemów z alergiami pokarmowym, ale bardzo powolutku wprowadzaliśmy nowe pokarmy. Oby tak zostało.

Witam :)

Mojemu maleństwu też nie służą mokre chusteczki:) Wydaje mi się iż podrażniają pupcie :( Ponieważ ma po nich mocno zaczerwienione miejsca i czasami nawet leci krewka od tego ciągłego wycierania:) Wtedy najlepiej obmywac pupcie letnią przygotowaną wodą. To najbardziej pomaga:)

Do mnie jakoś chusteczki nasączone nie przemA w domowych pieleszach zawsze była ciepła woda.