CZY TO MOZE BYC DEPRESJA? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

CZY TO MOZE BYC DEPRESJA?

12odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3132
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 lipca 2011 18:39 | ID: 590107

    Od paru tygodni mam dziwne uczucie ! Podchodze do okna i tak jak by mi ktos podpowiadal zebym skoczyla zokna Panuje nad tym , jestem swiadoma co robie Czy moze zdarzyc sie cos wiecej poza moja swiadomoscia?

    Avatar użytkownika Alina63
    Anonim ()Poziom:
    • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
    • Posty: 18946
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 lipca 2011 18:43 | ID: 590111

    Moja ciocia tak też miała - w  pewnym momencie nie zapanowała nad sobą . Uważaj ....

    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 lipca 2011 18:17 | ID: 590648

      Coś Ci poradzę porozmawiaj z psychologiem, lub z psychiatrą. Raz opowiadał mi znajomy, Pan psychiatra, że ludzie przychodzą do niego z najróżniejszymi problemami - począwszy od trudności w szkole, poprzez uzależnienia, terror psychiczny, a skończywszy na silnym depresjach i myślach o odebraniu sobie życia lub myślach o samookaleczeniu.
      Najlepiej udaj się do swojej przychodni i tam powinni dać Ci skierowanie do lekarza, albo namiary na gabinet prywatny.

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 lipca 2011 18:22 | ID: 590652

      Z takimi rzeczami nie ma żartów! Potrzebna będzie wizyta u lekarza specjalisty...I to jak najszybciej. Psychiatra lub psycholog napewno Ci pomogą.

      Avatar użytkownika Melisa
      MelisaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
      • Posty: 8231
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 lipca 2011 22:00 | ID: 590802

      Powiem Ci co zrobiłabym na Twoim miejscu. Nie próbowałabym radzic sobie z tym sama. Szukałabym pomocy u specjalisty, co Tobie też radzę.

      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 lipca 2011 09:01 | ID: 591018

      Zależy, ile masz w sobie siły i odporności. Jeśli dużo, to poradzisz sobie całkowicie z tymi myślami. Jeśli mało, jesteś zagrożona. Czasami ważny jest wewnętzrny dialog. Zapytaj siebie, gdy masz te myśli, po co skakać i z jakiego powodu.

      Avatar użytkownika Melisa
      MelisaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
      • Posty: 8231
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 lipca 2011 09:38 | ID: 591072
      dziecinka (2011-07-18 11:01:24)

      Zależy, ile masz w sobie siły i odporności. Jeśli dużo, to poradzisz sobie całkowicie z tymi myślami. Jeśli mało, jesteś zagrożona. Czasami ważny jest wewnętzrny dialog. Zapytaj siebie, gdy masz te myśli, po co skakać i z jakiego powodu.

      Uważam, że w takim wypadku lepiej dmuchać na zimne i szukać pomocy...

      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 lipca 2011 09:48 | ID: 591081
      Melisa (2011-07-18 11:38:52)
      dziecinka (2011-07-18 11:01:24)

      Zależy, ile masz w sobie siły i odporności. Jeśli dużo, to poradzisz sobie całkowicie z tymi myślami. Jeśli mało, jesteś zagrożona. Czasami ważny jest wewnętzrny dialog. Zapytaj siebie, gdy masz te myśli, po co skakać i z jakiego powodu.

      Uważam, że w takim wypadku lepiej dmuchać na zimne i szukać pomocy...

      Może i lepiej, ale popatrz jaka jest rzeczywistość. Brak lekarzy specjalistów, brak funduszy na prywatną wizytę...

      Jak powiemy osobie z depresją, że ma iść do lekarza, a tak same kłody pd nogi, to tylko pogorszymy jej stan. Byśmy musieli nie tylko kazać iść do lekarza, ale i pomóc w tym, wspierać w przeciwnościach... nawet i pisemnie, na forum. A nie wiemy, ile razy nasz Anonim zaglada na Familie.

       

      Poza tym nawiąże do tytułowego pytania: to nie musi być depresja, to może być załamanie nerwowe na przykład.

      Użytkownik usunięty
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lipca 2011 09:58 | ID: 591089

        Kochana, jeśli to ciągnie się od kilku tygodni, to najwyższy czas się tym zająć. Być może uda Ci się znaleźć przyczynę, bo niektóre tego typu stany wynikają z życiowych sytuacji, które na pierwszy rzut oka nie wydają się aż tak poważne, ale gdzieś w głębi duszy robią nam zamęt. Przez kilka lat borykałam się z depresją i współczuję Ci bardzo, bo wiem, że musi Ci być ciężko. Mam nadzieję, że znajdziesz źródło i uda Ci się go wyeliminować, ale zawsze łatwiej jest zmienić najpierw swoje nastawienie do pewnych spraw i wtedy rozpocząć walkę z depresją i jej przyczynami. Sama depresja może mieć również podłoże biologiczne (nie wiem czy to odpowiedni termin, ale wyjaśnię o co mi chodzi) - niedobór serotoniny wpływa na stany depresyjne. Można pomóc sobie dietą, spożywając produkty z zawartością tryptofanu, np. płatki owsiane lub banany, ale to tylko częściowo wpływa na poprawę nastroju. Serotoninę w tabletkach może przepisać lekarz psychiatra, jeśli uzna, że właśnie jej brak jest przyczyną depresji. Myślę, że powinnaś zaięgnąć porady psychologa, który pomoże Ci uzmysłowić sobie skąd bierze się Twój stan i skierować ewentualnie do psychiatry, jeśli konieczne będzie wspomaganie farmakologiczne. W każdym bądź razie nie lekceważ tego.

        Avatar użytkownika ducinaltum
        ducinaltumPoziom:
        • Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
        • Posty: 1300
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lipca 2011 10:31 | ID: 591121

        Podobnie jak dziecinka, jestem ostrożna z przekierowaniem do psychologa czy psychiatry, jeśli ich nie znam. Dlaczego? Lekarz lekarzowi nierówny. A i kłody pod nogami są dość powszechne. Odsyłam do tych, o których coś wiem, znam albo chociaż w części mogę sprawdzić.

        Skąd jesteś, anonimie? To nie ciekawość, po prostu znając miasto albo chociaż region czy duże miasto w pobliżu, łatwiej doradzić miejsce pomocy.

        Czy coś się wydarzyło parę tygodni temu, zanim zaczęły pojawiać się te myśli? Czy ktoś z Tobą mieszka? Czy masz możliwość porozmawiania w realu z kimś zaufanym?

        Byłabym ostrożna z dialogiem z takimi myślami, gdy jesteś zupełnie sama.

        Nikt na podstawie tego, co napisałaś, nie zdiagnozuje depresji.

        Pamiętaj, że sama tak naprawdę nigdy nie jesteś - zawsze możesz napisać o tym, co przeżywasz, tutaj.  Możesz skorzystać z telefonu zaufania.

        Użytkownik usunięty
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 lipca 2011 10:37 | ID: 591129

          Lekarz lekarzowi nierówny, ale jeśli ktoś czuje, ze mu to nie pomaga zawsze może iść do innego. Można też zasięgnąć porady, który najlepszy na regionalnym forum, ja tak zawsze robię ze wszystkimi specjalistami.

          Użytkownik usunięty
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 lipca 2011 10:47 | ID: 591143

            to klopoty nakladaja sie na siebie Mieszkam sama w malym miasteczku

            Avatar użytkownika dziecinka
            dziecinkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
            • Posty: 26147
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 lipca 2011 10:54 | ID: 591150
            Anonim (REBEKA) (autor wątku) (2011-07-18 12:47:15)

            to klopoty nakladaja sie na siebie Mieszkam sama w malym miasteczku

            To Ci zapewne samotnie jest ?