Bellissa SUN - łap słońce:))
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Kto z Was korzysta z tabletek belissa sun???? Słyszałam o nich w TV i się zastanawim nad ich działaniem.... Warto zazcząć je brać_??? Może trwała opalenizna zagościłby w naszym żyicu??? Bez słońcas i filtrów UV???
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nigdy się nie opalam to na takich specyfikach się nie znam a do swojej białej skóry już przez tyle lat to przywykłam.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
I tak bierzemy sporo tebletek z różnych waznych powodów więc lepiej sobie odpuscić kolejną tymbardziej na opalanie.
Teraz tabletki są na wszystko, na opalania, włosy, paznokcie, skóra, nogi...ble ble ble a potem na zespusty żoładek od ich nadmiaru leku już nie będzie.
Z drugiej strony opalone ciało jest piękne więc i takie specyfiki kuszą.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
e tam,nie ciągnie mnie do takich wymysłów...
Mnie najlepiej opala praca w ogrodzie, a zwłaszcza koszenie trawy. Gdy tak trzy godziny z kosiarką sobie pochodzę to nie dość, że sporo kalorii spalę, to jeszcze ładnie się opalę. Dlatego do takiej pracy zawsze smaruję się kremem z filtrem.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
I tak bierzemy sporo tebletek z różnych waznych powodów więc lepiej sobie odpuscić kolejną tymbardziej na opalanie.
Teraz tabletki są na wszystko, na opalania, włosy, paznokcie, skóra, nogi...ble ble ble a potem na zespusty żoładek od ich nadmiaru leku już nie będzie.
Z drugiej strony opalone ciało jest piękne więc i takie specyfiki kuszą.
Opalona to ja jestem:) Tylko się zastanawiam, jak działa taka tabletka, co zawiera...Chyba głównym składnikiem jest keratyna, więc czy jest to naprawdę szkodliwe????
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Nie jestes za takimi specyfikami;)
Belissa sun to polaczenie beta karotenu i skrzypu polnego. Ja polecam picie sokow z marchwi, zdecydowanie smaczniejsze i zdrowsze, a i efekt bedzie podobny (ja po karotenie latwiej sie opalam i opalenizna dluzej sie trzyma).
Belissa sun to polaczenie beta karotenu i skrzypu polnego. Ja polecam picie sokow z marchwi, zdecydowanie smaczniejsze i zdrowsze, a i efekt bedzie podobny (ja po karotenie latwiej sie opalam i opalenizna dluzej sie trzyma).
Dokładnie tak. sok marchewkowy, marchewka w dłoń, a cały rok przed opalaniem dobry balsam nawilżający.
Kto z Was korzysta z tabletek belissa sun???? Słyszałam o nich w TV i się zastanawim nad ich działaniem.... Warto zazcząć je brać_??? Może trwała opalenizna zagościłby w naszym żyicu??? Bez słońcas i filtrów UV???
Bez słońca w naturalny sposób się nie da opalić. To raz, a dwa: te tabletki nie chronią przed poparzeniami słonecznymi, nie zastąpią kremu z filtrem! To tylko dodatek do tabletek na włosy, paznokcie, stopy, odchudzanie, nawadnianie... i można tak bez końca.
Belissa sun to polaczenie beta karotenu i skrzypu polnego. Ja polecam picie sokow z marchwi, zdecydowanie smaczniejsze i zdrowsze, a i efekt bedzie podobny (ja po karotenie latwiej sie opalam i opalenizna dluzej sie trzyma).
Dokładnie tak. sok marchewkowy, marchewka w dłoń, a cały rok przed opalaniem dobry balsam nawilżający.
Kto z Was korzysta z tabletek belissa sun???? Słyszałam o nich w TV i się zastanawim nad ich działaniem.... Warto zazcząć je brać_??? Może trwała opalenizna zagościłby w naszym żyicu??? Bez słońcas i filtrów UV???
Bez słońca w naturalny sposób się nie da opalić. To raz, a dwa: te tabletki nie chronią przed poparzeniami słonecznymi, nie zastąpią kremu z filtrem! To tylko dodatek do tabletek na włosy, paznokcie, stopy, odchudzanie, nawadnianie... i można tak bez końca.
Wyjęłyście mi to z ust Dziewczyny:)
Żanetko - pij sok z marchewki, smaruj się kremem i spaceruj dużo ( w ruchu opalisz się szybciej niz leżąc na leżaku!:)) , a opalenizna pojawi się sama i będzie trwała:)
Belissa sun to polaczenie beta karotenu i skrzypu polnego. Ja polecam picie sokow z marchwi, zdecydowanie smaczniejsze i zdrowsze, a i efekt bedzie podobny (ja po karotenie latwiej sie opalam i opalenizna dluzej sie trzyma).
Dokładnie tak. sok marchewkowy, marchewka w dłoń, a cały rok przed opalaniem dobry balsam nawilżający.
Kto z Was korzysta z tabletek belissa sun???? Słyszałam o nich w TV i się zastanawim nad ich działaniem.... Warto zazcząć je brać_??? Może trwała opalenizna zagościłby w naszym żyicu??? Bez słońcas i filtrów UV???
Bez słońca w naturalny sposób się nie da opalić. To raz, a dwa: te tabletki nie chronią przed poparzeniami słonecznymi, nie zastąpią kremu z filtrem! To tylko dodatek do tabletek na włosy, paznokcie, stopy, odchudzanie, nawadnianie... i można tak bez końca.
Wyjęłyście mi to z ust Dziewczyny:)
Żanetko - pij sok z marchewki, smaruj się kremem i spaceruj dużo ( w ruchu opalisz się szybciej niz leżąc na leżaku!:)) , a opalenizna pojawi się sama i będzie trwała:)
Ola, Ty się znasz na tym, ale tak mi się wydaje, że przy stosowaniu cały rok balsamu nawilżającego opalenizna będzie trwalsza właśnie ze względu na to, że skóra jest nawilżona?
Ola, Ty się znasz na tym, ale tak mi się wydaje, że przy stosowaniu cały rok balsamu nawilżającego opalenizna będzie trwalsza właśnie ze względu na to, że skóra jest nawilżona?
Czy ja się znam, cóż, dopiero się uczę w tym temacie:) Oczywiscie odpowiednio pielegnowana skóra będzie dłuzej opalona, a warunkiem skuteczności kosmetyków nawilżajacych jest z kolei dobrze oczyszczona skóra - tu pomogą peelingi czy scruby.
Lena masz racje, dobrze nawilzona skora lepiej sie opala to raz, a dwa naskorek po opalaniu nie bedzie sie zluszczal w tak szybkim tempie.
Ja tez nie jestem za takimi specyfikami. Już i tak łykam garściami zalecane przez lekarza suplementy (omega3, wapń, witaminy dla kobiet karmiących, żelazo...). Tak jak dziewczyny piszą, lepiej zjeść marchewkę, czy napić się soku z marchwi a efekt będzie podobny.
ja biore ale belisse anti red na naczynka,bo mam rozszerzone,dopiero biore je od niecalych dwoch tygodni wiec nie moge powiedziec czy jest dobra,bo nie widze jeszcze efektow,ale kiedys slyszalam,ze ogolnie ona jest dobra,bo wzmacnia wlosy,skore,paznokcie oraz jakis tam inny problem
A ja chciałabym nieco ostrzec: jeśli macie bardzo jasną cerę to trzeba uważać zarówno z tabletkami z karotenem, jak i z piciem dużej ilości soków marchwiowych przez długi okres czasu. Na jasnej skórze może się bowiem pojawić zamiast oczekiwanej brązowej - żółta opalenizna. Żółte przebarwienia mogą też pojawić się na wewnętrznej stronie dłoni. Przy ciemniejszej karnacji nie jest to tak bardzo widoczne :) Zatem wszystko z umiarem:)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Koleżanka kiedyś brała takie tabletki z beta carotenem. Intensywnie korzystała ze słońca i solarium. Nie powiem aby jej skóra wyglądała pięknie. Wyglądała raczej na spaloną. A nie ma to jak taka lekko pozłocona skóra słońcem i jak najbardziej naturalna.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Belissa sun to polaczenie beta karotenu i skrzypu polnego. Ja polecam picie sokow z marchwi, zdecydowanie smaczniejsze i zdrowsze, a i efekt bedzie podobny (ja po karotenie latwiej sie opalam i opalenizna dluzej sie trzyma).
Dokładnie tak. sok marchewkowy, marchewka w dłoń, a cały rok przed opalaniem dobry balsam nawilżający.
Kto z Was korzysta z tabletek belissa sun???? Słyszałam o nich w TV i się zastanawim nad ich działaniem.... Warto zazcząć je brać_??? Może trwała opalenizna zagościłby w naszym żyicu??? Bez słońcas i filtrów UV???
Bez słońca w naturalny sposób się nie da opalić. To raz, a dwa: te tabletki nie chronią przed poparzeniami słonecznymi, nie zastąpią kremu z filtrem! To tylko dodatek do tabletek na włosy, paznokcie, stopy, odchudzanie, nawadnianie... i można tak bez końca.
Wyjęłyście mi to z ust Dziewczyny:)
Żanetko - pij sok z marchewki, smaruj się kremem i spaceruj dużo ( w ruchu opalisz się szybciej niz leżąc na leżaku!:)) , a opalenizna pojawi się sama i będzie trwała:)
Olu, ja jestem bardo opalona, bo spędzam dużo czasu na dworze:) Wiesz, warzywnik, podwórko, bieganie z dziećmi..... Na brak opalenizny nie narzekam:) Tylko zaineresowała mnie reklama Bellisy.... Zastanawiałam się na działaniem tego cudu techniki:)))
A ja chciałabym nieco ostrzec: jeśli macie bardzo jasną cerę to trzeba uważać zarówno z tabletkami z karotenem, jak i z piciem dużej ilości soków marchwiowych przez długi okres czasu. Na jasnej skórze może się bowiem pojawić zamiast oczekiwanej brązowej - żółta opalenizna. Żółte przebarwienia mogą też pojawić się na wewnętrznej stronie dłoni. Przy ciemniejszej karnacji nie jest to tak bardzo widoczne :) Zatem wszystko z umiarem:)
kiedys mojej kolezanki z klasy siostra tak miala,pila chyba Kubusiow duzo wtedy,to wszyscy mysleli,ze zoltaczke ma,bo cala zolta byla