Czystość nie jest zdrowa... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Czystość nie jest zdrowa...

11odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3147
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2011 16:03 | ID: 438865

I co WY na takie stwierdzenie...

Czystość nie jest zdrowa?

„Dzieci należy kąpać jak najczęściej. Kurz trzeba zwalczać najskuteczniejszymi środkami, a więc w aerozolu” - ostatnio te obiegowe prawdy zostały poddane w wątpliwość przez naukowców.

Włoscy lekarze złożyli na początku lutego oświadczenie, iż wzrost alergii wśród dzieci w ich kraju, to skutek nadmiaru czystości. Statystyki podają, że obecnie na alergie cierpi 30 proc. włoskich dzieci, a jeszcze w latach 50. XX-go w. te schorzenia dotykały ok. 10 proc. maluchów. Taki stan rzeczy jest wynikiem sterylnych warunków – dzieci byłyby odporniejsze, gdyby miały większy kontakt z mikrobami.

"Nadmierna higiena jest zjawiskiem negatywnym" - twierdzi dr Alberto Ugazio, ordynator oddziału pediatrii szpitala Bambino Gesu w Rzymie. "Rodzice niepotrzebnie codziennie kąpią dzieci, wystarczy to robić dwa razy tygodniowo".

To ryzykowna teza, jednak faktem jest, że konsekwencje utrzymywania czystości są zaskakujące. Mówią o tym opublikowane kilka tygodni temu ustalenia w sprawie zarówno szkodliwości kurzu, jak i odkurzania.

wiecej...

http://dzieci.pl/breedingAid,13191671,title,Czystosc-nie-jest-zdrowa,wychowanie_artykul.html?smgputicaid=6be31

Avatar użytkownika czerwona panienka
  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
  • Posty: 21500
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2011 16:04 | ID: 438867

Przesadna czystość na pewno nie jest zdrowa. Tak samo jak częste mycie niszczy barierę ochronną skóry

Avatar użytkownika kingurcia
kingurciaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
  • Posty: 4294
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2011 16:10 | ID: 438876

Co za dużo to nie zdrowo, do wszystkiego trzeba podchodzić z umiarem, również kąpieli, w końcu do kąpieli używamy środków chemicznych, a to nie jest natura;) 

Avatar użytkownika Anusia12346
Anusia12346Poziom:
  • Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
  • Posty: 4645
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2011 16:22 | ID: 438893

powiem tak. te dzieci ktore są chowane w przesadnej czystości czesto chorują na przyklad wtedy gdy pojdą do przedszkola. te dzieci chowane w czystosci ale nie tak przesadnej mniej chorują.

Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 marca 2011 19:30 | ID: 439107

    rzeczywiscie jest tak, ze dzieci chowane pod kloszem wrecz w sterylnych warunkach, gdy 'dorosna' i wychodza z domowych pieleszy do piaskownicy czy na plac zabaw - lapia rozne swinstwa... nalezy zwracac uwage na czystosc, ale z glowa. trzeba dzieciom myc lapki przed jedzeniem, po siusianiu i innych brudnych zabawach :):) i utzrymywac ogolna czystosc w domu (ale bez przesady - jak raz nie odkurzymy dywanu nic sie nie stanie )

    zreszta czasem jestem zwolenniczka powiedzenia:

    brudne dziecko - to szczesliwe dziecko

    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 marca 2011 19:33 | ID: 439117

    Mój kochany ŚP. dziadziuś nie mył za często nóg bo mówił, że jak myje za częto to się częściej przeziębia Kochany dziadziuś...Tak mi go brak

    Użytkownik usunięty
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 marca 2011 19:34 | ID: 439120
      ka_omka (2011-03-04 20:30:38)

      rzeczywiscie jest tak, ze dzieci chowane pod kloszem wrecz w sterylnych warunkach, gdy 'dorosna' i wychodza z domowych pieleszy do piaskownicy czy na plac zabaw - lapia rozne swinstwa... nalezy zwracac uwage na czystosc, ale z glowa. trzeba dzieciom myc lapki przed jedzeniem, po siusianiu i innych brudnych zabawach :):) i utzrymywac ogolna czystosc w domu (ale bez przesady - jak raz nie odkurzymy dywanu nic sie nie stanie )

      zreszta czasem jestem zwolenniczka powiedzenia:

      brudne dziecko - to szczesliwe dziecko

      Moja babcia zawsze mówi,że dzieci dzielimy na te czyste i na te szczęśliwe.Moje dzieci są szczęśliwe

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 marca 2011 19:39 | ID: 439129

      Mi pielęgniarka środowiskowa "zakazała" sprzątania i nprania przez kilka dni... Mówi, że pościeli nie zmienia się co tydzień!!!! A kąpanie codzienne dzieci niszczy barierę ochronną. Kazała kąpać chłopakó co drugi dzień a myć głowę raz, góra dwa razy w tygodniu... Powiedziała, że jak bedę tak robić, to dzieci nigdy nie nabiora odporności, bo nie maja mkontaktuy z zarazkami, bakteriami i wirusami!~!!! Mówiąc w skrócie, "ochrzaniła" mnie:)))

      Avatar użytkownika monaaa71
      monaaa71Poziom:
      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
      • Posty: 28735
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 marca 2011 19:42 | ID: 439143

      tak się mówiło,że częste mycie skraca życie

      Avatar użytkownika Wxxx
      WxxxPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
      • Posty: 9899
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 marca 2011 19:44 | ID: 439148

      ja już dawno doszłam do tego wniosku! Mam kuzynkę, która ma fioła na punkcie czystości: co dwa tyg zmienia pościel, ręce myję sto razy w ciągu dnia, kurzu u niej nie poświecisz itp. w takich warunkach chowa swoje dzieci. Chłopaki rzadko wychodzą na dwór, dotyczy to zwłaszcza okresu jesienno-zimowego, bo za zimno, bo pada, bo wieje itp. A jaki tego efekt? Chłopaki choruję sto razy częściej niż moje dzieci

      Użytkownik usunięty
        10
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 marca 2011 19:46 | ID: 439152
        Sonia (2011-03-04 20:39:05)

        Mi pielęgniarka środowiskowa "zakazała" sprzątania i nprania przez kilka dni... Mówi, że pościeli nie zmienia się co tydzień!!!! A kąpanie codzienne dzieci niszczy barierę ochronną. Kazała kąpać chłopakó co drugi dzień a myć głowę raz, góra dwa razy w tygodniu... Powiedziała, że jak bedę tak robić, to dzieci nigdy nie nabiora odporności, bo nie maja mkontaktuy z zarazkami, bakteriami i wirusami!~!!! Mówiąc w skrócie, "ochrzaniła" mnie:)))

        I miała rację.Dzieci muszą mieć kontakt z bakteriami inaczej się na nie nie uodpornią,a wiem co mówię mam sąsiadkę pedantkę.Dziecko co chwilę myte.przebierane 10 razy dziennie,a teraz płacze:alergia na wszystko plus astma oskrzelowa.

        Użytkownik usunięty
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 marca 2011 05:08 | ID: 439543
          monaaa71 (2011-03-04 20:42:55)

          tak się mówiło,że częste mycie skraca życie

          moj małzonek czesto to mówi.

           

          Ja juz kiedys wypowiadałam sie w tej kwestii, apropo dzieci przebywajacych w krainach zabaw.

           

          Czystosc, jest wporzadku, ale do pewnego stopnia.

          Jak dziecko ma zyskac ochrone, jak nie ma kontaktu z bakteriami?

          No musi dziecko sie wybrudzic, zasmakowac piasku - a jest dziecko, ktore piasku nie probowało?:), musi zjesc czasem cos z podlogi.

          Tak samo z uzywaniem kosmetyków antyalergicznych, nie rozumiem rodzicow, ktorzy uzywaja, jesli dziecko nie jest alergikiem, ani nie ma ku temu skłonności. Takie stosowanie w razie W, tez niesie ze soba konsekwencje.

          No sterylne chowanie nic dobrego nie wniesie. Mozna dziecku bardziej zaszkodzic.