Co polecacie na katar i kaszel u dziecka?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Po wielu poszukiwaniach i wydaniu masy pieniędzy w końcu trafiłam na panią farmaceutkę która sprzedała mi syrop za 5,99 o nazwie Rubital. Walczyliśmy z kaszlem i katarem chyba 2 tygodnie. Lekarz uparcie powtarzał, że Kuba zdrowy,że podczas takiej pogody to naturalne.
Ja kupowałam syropy, krople, cuda. Za kazdym razem 50zł. I nic z reklamowanych syropów nie działało.
Dlatego polecam Wam Rubital, tani a pomógł memu dziecku w 3 dni. Do tego Euphorbium do noska. Po 3 dniach zapomnieliśmy o katarze i kaszlu.
A co Wy polecacie?
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
u nas lipomal pomaga :)
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
My zawsze neosine. Chyba najlepiej działa. Wcześniej kupowalam malię, to taki syrop malinowy homeopatyczny, pomaga na kaszel.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
My zawsze neosine. Chyba najlepiej działa. Wcześniej kupowalam malię, to taki syrop malinowy homeopatyczny, pomaga na kaszel.
ja musze dawac syrop do mleka bo mamy straszny problem z podawaniem go :)
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
My zawsze neosine. Chyba najlepiej działa. Wcześniej kupowalam malię, to taki syrop malinowy homeopatyczny, pomaga na kaszel.
ja musze dawac syrop do mleka bo mamy straszny problem z podawaniem go :)
U nas całe szczęście nie ma problemu.
- Zarejestrowany: 16.02.2016, 14:53
- Posty: 1
Najlepiej naturalnie dziewczyny! Dzieci mają delikatne nie przyzwyczajone organizmy żeby faszerować je lekami ;) Wszystko mozna zrobic za pomocna natrualnych skladnikow prowadzac fajną i smaczna diete. heh
{wymoderowano}
Trzymajcie tutaj jest swietnie opisane jak można zapobiegac i leczyć sie domowo ;) POzdrówka ;*
- Zarejestrowany: 15.11.2015, 17:32
- Posty: 8
Ja zawsze mojemu na kaszel daje Dicotuss Baby. Filipek jest mega wybredny na leki, kombinowałam na różne sposoby kupowałam jakieś malinowe/truskawkowe i inne cuda. Ten jest miodowy i naszczęście mu podpasował . Działa na każdy rodzaj kaszlu więc mam z głowy już wymyślanie co i jak mu podać;)
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Ja zawsze mojemu na kaszel daje Dicotuss Baby. Filipek jest mega wybredny na leki, kombinowałam na różne sposoby kupowałam jakieś malinowe/truskawkowe i inne cuda. Ten jest miodowy i naszczęście mu podpasował . Działa na każdy rodzaj kaszlu więc mam z głowy już wymyślanie co i jak mu podać;)
slyszalam ze tez jest bardzo dobry :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Z kaszlem to marnie.. potrafi nizle dokuczyć..
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Z kaszlem to marnie.. potrafi nizle dokuczyć..
i to jak !
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Inhalacje:P
- Zarejestrowany: 10.11.2014, 08:25
- Posty: 502
My zawsze neosine. Chyba najlepiej działa. Wcześniej kupowalam malię, to taki syrop malinowy homeopatyczny, pomaga na kaszel.
ja musze dawac syrop do mleka bo mamy straszny problem z podawaniem go :)
Muszę spróbować w ten sposób podawać ponieważ synek też nie chce pić syropków i czasami jest ogromny kłopot aby podać mu na siłę.
A jak reaguje na inny smaak mleka?
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
My zawsze neosine. Chyba najlepiej działa. Wcześniej kupowalam malię, to taki syrop malinowy homeopatyczny, pomaga na kaszel.
ja musze dawac syrop do mleka bo mamy straszny problem z podawaniem go :)
Muszę spróbować w ten sposób podawać ponieważ synek też nie chce pić syropków i czasami jest ogromny kłopot aby podać mu na siłę.
A jak reaguje na inny smaak mleka?
zalezy jaki lek bo np daje bebiko + kaszke jablkowa ryzowa i dodaje do tego antybiotyk i nie wyczuwa ale juz od goraczki to czopki....
- Zarejestrowany: 29.01.2015, 08:52
- Posty: 9
Zgadzam się co do naturalnych skłądników. Syrop pelavo multi, który podaję moim dzieciom ma dobry skład, szybko chamije rozwój przeziębienia i na szczęście ten syrop łykają bez problemu.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Zgadzam się co do naturalnych skłądników. Syrop pelavo multi, który podaję moim dzieciom ma dobry skład, szybko chamije rozwój przeziębienia i na szczęście ten syrop łykają bez problemu.
zazdroszcze u nas zawsze jest problem ;/
- Zarejestrowany: 03.12.2013, 21:39
- Posty: 76
Dzieci to potrafią być wybredne jeśli chodzi o syropy, pamiętam jak mój maly brał antybiotyk i miał tych wszystkich syropów chyba 4 i po prostu już nie chciał tego pić, później jak byłam o lekarza to poprosiłam o krople, to było fajne rozwiązanie do czasu aż się zbuntował i na jedne krople po prostu miał juz odruch wymiotny :/, teraz jak choruje to już mniej więcej wiem co toleruje a czego nie i proszę wtedy o zamianę na coś innego, niektóre rzeczy w kropach jakoś mu wchodzą, a co do rzeczy na katar to pyramidonek fajnie się u nas sprawdził i nie ma problemu z piciem bo jest bardzo smaczny, głównie to ja tam miód czuję i coś jakby cytrynę ;)
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Dzieci to potrafią być wybredne jeśli chodzi o syropy, pamiętam jak mój maly brał antybiotyk i miał tych wszystkich syropów chyba 4 i po prostu już nie chciał tego pić, później jak byłam o lekarza to poprosiłam o krople, to było fajne rozwiązanie do czasu aż się zbuntował i na jedne krople po prostu miał juz odruch wymiotny :/, teraz jak choruje to już mniej więcej wiem co toleruje a czego nie i proszę wtedy o zamianę na coś innego, niektóre rzeczy w kropach jakoś mu wchodzą, a co do rzeczy na katar to pyramidonek fajnie się u nas sprawdził i nie ma problemu z piciem bo jest bardzo smaczny, głównie to ja tam miód czuję i coś jakby cytrynę ;)
dlatego ja znam antybiotyki ktore wlasnie moj synek toreluje :)
- Zarejestrowany: 02.07.2015, 18:10
- Posty: 68
Mój synek też jest niezwykle wybredny a na widok "słynnego syropu z cebuli" ucieka. Najpierw polubił karmelki z pyramidonka. Podawałam mu gdy drapało go w gardełku. Traktował je jak cukierki. Sama tez biorę bo przetestowałam wiele tabletek do ssania na gardło i jedne gorsze od drugich, prawie niezjadalne. A karmelki z pyramidonka sa smaczne i naprawdę szybko koją podrażnione gardło.
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Mój synek też jest niezwykle wybredny a na widok "słynnego syropu z cebuli" ucieka. Najpierw polubił karmelki z pyramidonka. Podawałam mu gdy drapało go w gardełku. Traktował je jak cukierki. Sama tez biorę bo przetestowałam wiele tabletek do ssania na gardło i jedne gorsze od drugich, prawie niezjadalne. A karmelki z pyramidonka sa smaczne i naprawdę szybko koją podrażnione gardło.
W tych cukierkach do ssania często jest aspartam, dlatego ja ich nie podaje synkowi.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Mój synek też jest niezwykle wybredny a na widok "słynnego syropu z cebuli" ucieka. Najpierw polubił karmelki z pyramidonka. Podawałam mu gdy drapało go w gardełku. Traktował je jak cukierki. Sama tez biorę bo przetestowałam wiele tabletek do ssania na gardło i jedne gorsze od drugich, prawie niezjadalne. A karmelki z pyramidonka sa smaczne i naprawdę szybko koją podrażnione gardło.
W tych cukierkach do ssania często jest aspartam, dlatego ja ich nie podaje synkowi.
tez o tym slyszalam !!
- Zarejestrowany: 14.11.2015, 09:37
- Posty: 1
Ja to już wiem ze mojej córce mogę dawać tylko syropu słodkie w smaku. Zwycięzcą na kaszel jest u nas Dicotuss baby. Smak ma bardzo przyjemny ale też skład super bo np ma miód i prawoślaz. Żadnej chemii ani nic takiego w nim nie ma.