Wątek:
Lekka nadwaga wydłuża życie?
23odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4514kaskurPoziom:
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
1
mi by się kilogramki przydały ale jakoś cały czas uciekają ;-)
kaskur napisał 2009-06-21 19:23:27
Kaskur, poczekajmy... Podobno z wiekiem przemiana materii zaczyna szwankować, więc i dla nas jest szansa mi by się kilogramki przydały ale jakoś cały czas uciekają

kaskurPoziom:
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
4
oby ;-)
MalwinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.08.2009, 10:50
- Posty: 2310
5
Ksiu jak chcesz to ja chętnie oddam ci kilka kilogramów... ☺
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
6
No proszę, czyli jednak nauka odkryła,ze tę troszkę tłuszczyku nie zaszkodzi, a pomoże?
niezła myśl.
chyba rzeczywiście odchodzi moda na zbyt szczupłe modelki ( a co za tym idzie, jest szansa na zdrowsze nastolatki).
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
7
Ja też chętnie oddam kilka kilogramów KasiuK. i Kasiu... Wy takie chudzinki jesteście.... hehehe... a u mnie trochę tej nadwagi jest... a tu taka pocieszająca wiadomość... hihihi...
nie wierzę !!
to plotka :PPPP
nie potwierdzona :)
hehehehehe :PPPPPP
aśka rPoziom:
- Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
- Posty: 3249
9
Oj Ty Sopel to potrafisz być pocieszający
. Ale swoją drogą miło było chociaż pomyśleć przez chwilę że tak może być
.


no to mój sen o szybkiej śmierci ma szansę na spełnienie

dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
11
oj, Gochna! Parę kilo ... dawaj, spróbuj! smacznego:)
dziecinka nie da rady - dieta ścisła pooperacyjna. Ciuchy coraz luźniejsze, a waga stoi w miejscu. 57,5kg przy 170cm.
gochna napisał 2009-09-23 11:07:07
tyle to ja ważyłam przed poznaniem męża (czyt. teściowej "jedz jedz za chuda jesteś!" "nie smakuje ci moja kuchnia?") a teraz zrzucić ciężko :(dziecinka nie da rady - dieta ścisła pooperacyjna. Ciuchy coraz luźniejsze, a waga stoi w miejscu. 57,5kg przy 170cm.
Emi ja jak poznałam moją połowicę to ważyłam 10kg więcej
Życie kurde też wyciąga.

ja bym chciała takiegio co wyciąga - bo u mnie było jak u Emi. jak poznałam Małżonka obecniego to 49 kg ważyłam (nawet nie mogę sobie tego wyobrazić) a potem w pół roku na diecie obecnej teściowej doszłam do 65... udałam zapalenie trzustki i wymusiłam dietę to zeszłam do 55 też w pół roku i był spokój przez kilka lat... tylko się ta ciąża przyplątała z wagowymi konsekwencjami :)
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
16
To kiepsko, Gochna, przyjdzie Ci poczekać, az diety juz nie będzie i wtedy dopiero nabrac wagi. Bo tyle, co masz, to rzeczywiście przymało.
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
17
a jakby waga zaczeła Ci, czego nie zyczę, oczywiście, spadac, to udaj się po prostu do lekarza.
Dziecinka dieta będzie dożywotnia, ale już nie tak ścisła. Ze względu na jelita. No ale dieta w połączeniu z moim "nie umiem nic nie robić" daje efekt jaki daje.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
19
Wow... a co ja mogę powiedzieć, przed slubem 53kg przy wzroście 164, potem wiele lat tak do 58 - 60 ... a potem... to już nic lepiej nie napiszę...

dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
20
Gochna, ale coś chyba mozna zrobić? Grazynko, tez nalezysz do tych szczuplych.