Odporność dziecka?! - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Odporność dziecka?!

41odp.
Strona 1 z 3
Odsłon wątku: 25145
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 października 2010 10:27 | ID: 312103
    Mam do Was takie o to pytanie... Co można podawać dziecku 3-letniemu żeby zwiększyć odporność organizmu? Zauważyłam,że Zuzi wystarczy obecność dziecka z katarem i już po 2 dniach jest chora,ma zatkany nosek co wiąże się zaraz z zatokami.Słyszałam,że są szczepionki od górnych dróg oddechowych,ale nie wiem czy to prawda...orientujecie się może?no,a póki co to chciałabym jej coś podawać przynajmniej przez okres zimy,może macie jakieś doświadczenie i rady ?
    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 października 2010 10:32 | ID: 312105

      Atimel lub temu podobne napoje z probiotykami...są smaczne, dzieci je chętnie pija i są skuteczne :)

      Jeśli słodzisz herbatkę maluchowi, spróbuj używać miodu zamiast cukru.

      Użytkownik usunięty
        2
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 października 2010 10:38 | ID: 312109
        actimel podaje jak dla mnie nie wystarczająco działa {$lang_no2}
        Użytkownik usunięty
          3
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 października 2010 10:43 | ID: 312113
          zaproponowałabym tran, ale nie wiem czy dzieciaczki dadzą się namówić na jego łykanie...
          Avatar użytkownika monaaa71
          monaaa71Poziom:
          • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
          • Posty: 28735
          4
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 października 2010 11:08 | ID: 312133
          anibunny napisał 2010-10-19 12:43:34
          zaproponowałabym tran, ale nie wiem czy dzieciaczki dadzą się namówić na jego łykanie...
          podaję chłopcpm tran w syropie o smaku wieloowocowym. spróbuj
          serduszka małe dwa...
          Użytkownik usunięty
            5
            • Zgłoś naruszenie zasad
            19 października 2010 11:35 | ID: 312145
            Tran jak najbardziej. Mój Młody uwielbia Kidabion w kapsułkach 
            Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
            Użytkownik usunięty
              6
              • Zgłoś naruszenie zasad
              19 października 2010 12:00 | ID: 312155
              Ja nie pomoge bo Zofii choroby moge zliczyc na palcach, a Hanna jeszcze nie byla chora ani razu :)
              Sprobuj po prostu zyc. Rozpamietywanie jest zajeciem starcow.
              Użytkownik usunięty
                7
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 października 2010 14:41 | ID: 312238
                Skuteczny jest syropek Rutinacea.
                Avatar użytkownika Isabelle
                IsabellePoziom:
                • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
                • Posty: 21159
                8
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 października 2010 15:35 | ID: 312277
                My mamy żelki witaminowe! Ale sama nie wiem czy zwiększają odporność- raczej tylko dodają witamin:)
                Słońce wstało zwariowało...
                Avatar użytkownika alanml
                alanmlPoziom:
                • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
                • Posty: 30511
                9
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 października 2010 15:46 | ID: 312292
                Mi lekarka poleciła Bioaron C, bardzo dobrze działa, kupiłam już drugie opakowanie. 
                DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
                Avatar użytkownika Sonia
                SoniaPoziom:
                • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
                • Posty: 112855
                11
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 października 2010 18:33 | ID: 312452
                Ja podawałam RYBOMULYN-drogie i niezbyt skuteczne,na receptę,podawałam też POLIVAKCINUM FORTE,nie widzialam skutków rewelacyjnych. Dawałam też BioaronC,rutinacea,różne syropki i witaminy. Teraz daję rutinoscorbin,sporadycznie,oraz dzieci często przebywają na powietrzu Poza tym szczepię je og grypy.I skutkuje:)
                Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
                • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
                • Posty: 7326
                12
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 października 2010 20:06 | ID: 312540
                Sprawdzony, naturalny sposób można stosować przy maleńkim dziecku gdy inni domownicy chorują, a mianowicie czosnek, wiadomo żę dzieci go nie zjedzą więc bierzemy kilka ząbkow, przeciskamy przez praskę wkładamy w gazik lub skarpetkę rajstopową i wieszamy w pobliży łóżeczka dziecko wdycha naturalny antybiotyk. Nie zrażać się zapachem to naprawdę działa. Tran też podaję ale w kapsułkach bo po płynnym miał odruch wymiotny. Syn jak był młodszy często chorował a katar to była norma ale głównie oczyszczałam mu nos solą fizjologiczną polecam marimer niebieski najbardziej wydajny i delikatny. Mała wyrośnie z tego!
                Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
                • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
                • Posty: 7326
                13
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 października 2010 20:08 | ID: 312543
                W aktimele nie wierzcie ta ilość bakterii probiotycznych jest maleńka żeby mogła zdziałać cuda.Perskie oko
                Użytkownik usunięty
                  14
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  19 października 2010 20:16 | ID: 312551
                  dzięki kochani za rady , napewno skorzystam{$lang_yes} ja zawsze byłam zadowolona,że moja córka od urodzenia nigdy nie chorowała...nie wiedziałam co to grypa czy katar u dziecka do czasu kiedy poszła do przedszkola...teraz od dłuższego czasu siedzi ze mną w domku ,ale opiekujemy się synkiem koleżanki i kiedy on przyjdzie tylko z katarem to bum...u nas zaraz mała chora,mam tylko cichą nadzieję,że kiedyś może minie{$lang_sad}
                  Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
                  • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
                  • Posty: 7326
                  15
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  19 października 2010 20:26 | ID: 312555
                  Napewno, bedzie dobrze mój syn jak byl mały to raz w miesiącu miał katar a pani doktor dawała antybiotyki, pewnego dnia powiedziałam stop i zaczełam stosować naturalne produkty, syrop z cebuli też polecam.
                  Avatar użytkownika eureko
                  eurekoPoziom:
                  • Zarejestrowany: 30.12.2010, 14:39
                  • Posty: 78
                  16
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  30 grudnia 2010 14:53 | ID: 365217

                  Jakiś czas moja córka też bardzo często się przeziebiała, kataru nie było końca.
                  Wiadomo lekarze, syropy itd. Jeden natomiast zasugerował mi, że moze to być cos z powietrzem w mieszkaniu, bo mala do przedszkola nie chodzi wiec nie dzieci ja zarazaja. Zatem poszperałam w poszukiwaniu nawilzacza i znalazlam przy tej oakzji cos takiego jak Zabłocka Mgiełka Solankowa - jest to środek do nawilżania mieszkań, z bardzo wysoką mineralizacja, ktory pozytywnie wpływa nie tylko na sluzowke nosa, rowniez na odpornosc

                  Avatar użytkownika hubi
                  hubiPoziom:
                  • Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
                  • Posty: 2760
                  17
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  30 grudnia 2010 15:45 | ID: 365246
                  alanml (19-10-2010 17:46:23)
                  Mi lekarka poleciła Bioaron C, bardzo dobrze działa, kupiłam już drugie opakowanie. 
                  DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę

                   my zawsze tez z tego syropku korzystamy, jest   niezastąpiony

                  Użytkownik usunięty
                    18
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    30 grudnia 2010 15:47 | ID: 365247

                    Byłam niedawno po poradę w aptece. Trzylatkom mozna juz podawać preparaty na odpornosć w formie zelków i syropów. Np. Vigor Junior w syropie. Podobnoe skuteczne są też trany i naturalniejsze niż słodzone syropy! Zastanawiam sie nad kupnem takiego specyfiku dla jUlki, bo też w tym roku często mi sie przeziebiała!

                    Użytkownik usunięty
                      19
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      30 grudnia 2010 18:44 | ID: 365320

                      Ja synowi podawalam roznepreparaty i nic nie pomagalo Dopiero zmiana klimatu uodpornila go na dobre Byc moze nie na kazdego zadziala klimat ale warto sprobowac ,ale mysle ze wyrosnie z tego

                      Avatar użytkownika Klara30
                      Klara30Poziom:
                      • Zarejestrowany: 29.03.2012, 19:00
                      • Posty: 10
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      30 czerwca 2012 13:30 | ID: 801707

                      Takie syropki smakowe, jesli nie są dosładzane, a za to sa bogate np. w kwasy omega 3, mogą bardzo pozytywnie wpłynąć na odpornośc malucha.

                      "baszka" - zmiana klimatu jest jakimś rozwiązaniem, tylko jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że każdy rodzic z chorowitym dzieckiem będzie się wyprowadzał.