Jak poradzić sobie ze stratą dziecka? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Jak poradzić sobie ze stratą dziecka?

68odp.
Strona 1 z 4
Odsłon wątku: 21128
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 maja 2010 12:38 | ID: 209197
Zdarza się, że nie uda się donosić ciąży. Coś zadzieje się nie tak... i tracimy dziecko zanim jeszcze zdąży się narodzić.
Jak poradzić sobie z taką sytuacją i wrócić do normalności?
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 maja 2010 14:46 | ID: 209266
    Marcin - no kurcze dlaczego akurat teraz o to pytasz, kiedy połowa forum wspólcierpi z Emi?
    Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 maja 2010 15:12 | ID: 209283
    gochna napisał 2010-05-13 16:46:22
    Marcin - no kurcze dlaczego akurat teraz o to pytasz, kiedy połowa forum wspólcierpi z Emi?
    Też miałam zamiar tak napisać... dlaczego akurat teraz... Marcin... przeciez to na pewno dla Emi jest bardzo, bardzo trudne... i dla nas również...
    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 maja 2010 15:19 | ID: 209287
      wyczucie chwili...Usuńcie może ten wątek co?
      uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 maja 2010 15:21 | ID: 209288
      marteczka napisał 2010-05-13 17:19:14
      wyczucie chwili...Usuńcie może ten wątek co?
      ... jestem za... i to tak aby Emi tego wątku nie widziała... bo po co....
      Avatar użytkownika Guśka
      GuśkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
      • Posty: 7481
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 maja 2010 15:55 | ID: 209300
      a ja uważam, że to dobry watek!!! ...w takich chwilach potrzebne są rozmowy....a przede wszystkim INFORMACJE....
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 maja 2010 16:01 | ID: 209303
      Guśka napisał 2010-05-13 17:55:49
      a ja uważam, że to dobry watek!!! ...w takich chwilach potrzebne są rozmowy....a przede wszystkim INFORMACJE....
      Tak myślisz... na pewno było by dobre gdyby Emi  nie "zamykała" się  w sobie.. i nawet to radzę na wątku Co u Was słychać...bo to będzie niedobre... ale tu taki oddzielny wątek... to może trochę za "przesada"...
      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 maja 2010 16:38 | ID: 209321
        wątek znalazłam ... rozmawiać trzeba każdy ma swój własny sposób na uporanie się z bólem ale najlepszy to jest chyba czas :/
        Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
        Użytkownik usunięty
          8
          • Zgłoś naruszenie zasad
          13 maja 2010 16:46 | ID: 209324
          Debris napisał 2010-05-13 18:38:13
          wątek znalazłam ... rozmawiać trzeba każdy ma swój własny sposób na uporanie się z bólem ale najlepszy to jest chyba czas :/
          dokładnie, czas ukoi ból...Wiadomo, nigdy się nie zapomni, ale później juz tak się nie mysli. Ja czasem pomyslę, ze moje maleństwo skonczyłoby w grudniu 6 lat...
          Użytkownik usunięty
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 maja 2010 16:51 | ID: 209332
            oaza09 napisał 2010-05-13 18:46:15
            Debris napisał 2010-05-13 18:38:13
            wątek znalazłam ... rozmawiać trzeba każdy ma swój własny sposób na uporanie się z bólem ale najlepszy to jest chyba czas :/
            dokładnie, czas ukoi ból...Wiadomo, nigdy się nie zapomni, ale później juz tak się nie mysli. Ja czasem pomyslę, ze moje maleństwo skonczyłoby w grudniu 6 lat...
            Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
            Avatar użytkownika Guśka
            GuśkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
            • Posty: 7481
            10
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 maja 2010 17:08 | ID: 209353
            Debris napisał 2010-05-13 18:51:51
            oaza09 napisał 2010-05-13 18:46:15
            Debris napisał 2010-05-13 18:38:13
            wątek znalazłam ... rozmawiać trzeba każdy ma swój własny sposób na uporanie się z bólem ale najlepszy to jest chyba czas :/
            dokładnie, czas ukoi ból...Wiadomo, nigdy się nie zapomni, ale później juz tak się nie mysli. Ja czasem pomyslę, ze moje maleństwo skonczyłoby w grudniu 6 lat...
            a moje maleństwo odeszło w półtora roku temu:(:(:(:(
            Użytkownik usunięty
              11
              • Zgłoś naruszenie zasad
              13 maja 2010 17:11 | ID: 209358
              Guśka napisał 2010-05-13 19:08:22
              Debris napisał 2010-05-13 18:51:51
              oaza09 napisał 2010-05-13 18:46:15
              Debris napisał 2010-05-13 18:38:13
              wątek znalazłam ... rozmawiać trzeba każdy ma swój własny sposób na uporanie się z bólem ale najlepszy to jest chyba czas :/
              dokładnie, czas ukoi ból...Wiadomo, nigdy się nie zapomni, ale później juz tak się nie mysli. Ja czasem pomyslę, ze moje maleństwo skonczyłoby w grudniu 6 lat...
              a moje maleństwo odeszło w półtora roku temu:(:(:(:(
              Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
              Avatar użytkownika Mama Juniora
              Mama JunioraPoziom:
              • Zarejestrowany: 24.08.2008, 10:11
              • Posty: 644
              12
              • Zgłoś naruszenie zasad
              13 maja 2010 17:30 | ID: 209373
              oaza09 napisał 2010-05-13 18:46:15
              Debris napisał 2010-05-13 18:38:13
              wątek znalazłam ... rozmawiać trzeba każdy ma swój własny sposób na uporanie się z bólem ale najlepszy to jest chyba czas :/
              dokładnie, czas ukoi ból...Wiadomo, nigdy się nie zapomni, ale później juz tak się nie mysli. Ja czasem pomyslę, ze moje maleństwo skonczyłoby w grudniu 6 lat...
              oj myśli się myśli, tylko z czasem każda myśl nie wywołuje już tyle łez i przykrych wspomnień..... Mój pierwszy synek też w tym roku skończyłby 6 lat ..Płaczę
              Idealna żona, to kobieta, która ma idealnego męża...
              Użytkownik usunięty
                13
                • Zgłoś naruszenie zasad
                13 maja 2010 17:41 | ID: 209380
                Dziewczyny, w takim razie macie absolutną rację. Czasem przedobrzyć tez jest źle jak sie okazuje i wychodzi niefortunnie na opak. Tak, jak mówicie potrzeba czasu na uporanie się z Takimi chwilami. A wątek...Jesteście naprawdę silne....
                Debris napisał 2010-05-13 19:11:56
                Guśka napisał 2010-05-13 19:08:22
                Debris napisał 2010-05-13 18:51:51
                oaza09 napisał 2010-05-13 18:46:15
                Debris napisał 2010-05-13 18:38:13
                wątek znalazłam ... rozmawiać trzeba każdy ma swój własny sposób na uporanie się z bólem ale najlepszy to jest chyba czas :/
                dokładnie, czas ukoi ból...Wiadomo, nigdy się nie zapomni, ale później juz tak się nie mysli. Ja czasem pomyslę, ze moje maleństwo skonczyłoby w grudniu 6 lat...
                a moje maleństwo odeszło w półtora roku temu:(:(:(:(
                uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
                Avatar użytkownika monaaa71
                monaaa71Poziom:
                • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                • Posty: 28735
                14
                • Zgłoś naruszenie zasad
                13 maja 2010 20:28 | ID: 209421
                dziewczyny wyściskałabym was wszystkie,choć wiem,ze to niewiele da...
                Użytkownik usunięty
                  15
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  14 maja 2010 05:37 | ID: 209437
                  Moje Maleństwo miałoby 4 lata.
                  2%blokersSz
                  Avatar użytkownika alanml
                  alanmlPoziom:
                  • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
                  • Posty: 30511
                  16
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  14 maja 2010 05:52 | ID: 209443
                  Jesteście bardzo dzielne dziewczyny, podziwiam. 
                  DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
                  Avatar użytkownika malami
                  malamiPoziom:
                  • Zarejestrowany: 25.10.2009, 16:17
                  • Posty: 278
                  17
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  14 maja 2010 06:10 | ID: 209445
                  Moje pierwsze miałoby teraz pół roczku,a II pownno się urodzić za kilka dni :( Sama wiem  po sobie,że na takie tematy trzeba rozmawiać,nie wolno tego ukrywać i dusić w sobie. Dla mnie osobiście rozmowa pomagała i pomaga do dziś.
                  ...bo cuda się zdarzają.....
                  Avatar użytkownika jkm
                  jkmPoziom:
                  • Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
                  • Posty: 4222
                  18
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  14 maja 2010 06:27 | ID: 209450
                  ja mam troję dzieci ale po urodzeniu pierwszej córci poroniłam dwa razy a tak chciałam mieć dwójkę i w końcu w czwartej ciąży musiałam zrobić wszystko aby ją donosić i udało się potem była piąta ciąża i urodziła się Gabi bez żadnych problemów leżenia sama się donosiła i jest piękna moja córcia najmmniejsza i najmłodsza dla całej naszej piątki już chyba na zawsze dziewczyny ja drugie poronienie bardziej przeżyłam bo bałam się że więcej razy się nie uda ale jestem optymistką i wierzyłam w siebie najbardziej bo to ode mnie dużo zależało i wyleżałam sobie syneczka pięknego i do końca ciążę donosiłam aż się mój ginekolog dziwił a ja nie bo była wtedy już pewna siebie i swojego organizmu
                  Użytkownik usunięty
                    19
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    14 maja 2010 08:00 | ID: 209509
                    Mamy dzisiaj właśnie taki dzień w którym córeczka naszych przyjaciół kończyła by roczek. Zamiast spotkania z tortem i zabawami idziemy do niej na cmentarz. Za oknem leje jak diabli. A ja mam wrażenie że to płacze cały świat by połaczyć się w naszym bólu. Piszecie czas... ile tego czasu potrzeba by potrafic żyć z czymś tak strasznym? Chyba nigdy nie będzie dość. Bo przecież miało byc tak pięknie. Śmialiśmy się, że to będzie przyszła żona Młodego, planowaliśmy wszystko z obecnością tej małej osóbki. I nic już nie będzie tak samo. Tragedia jaką jest strata dziecka zawsze pozostanie tragedią. I jakąś zadrą w sercu. Niezależnie od tego czy to nasze własne dziecko czy kogoś kto jest dla nas najbliższy. .................
                    Mój mężczyzna nr 2
                    Avatar użytkownika oliwka
                    oliwkaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                    • Posty: 161880
                    20
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    14 maja 2010 09:18 | ID: 209570
                    Debris napisał 2010-05-13 19:11:56
                    Guśka napisał 2010-05-13 19:08:22
                    Debris napisał 2010-05-13 18:51:51
                    oaza09 napisał 2010-05-13 18:46:15
                    Debris napisał 2010-05-13 18:38:13
                    wątek znalazłam ... rozmawiać trzeba każdy ma swój własny sposób na uporanie się z bólem ale najlepszy to jest chyba czas :/
                    dokładnie, czas ukoi ból...Wiadomo, nigdy się nie zapomni, ale później juz tak się nie mysli. Ja czasem pomyslę, ze moje maleństwo skonczyłoby w grudniu 6 lat...
                    a moje maleństwo odeszło w półtora roku temu:(:(:(:(
                    Oj... wszystkie Was tulę....