Testujemy antybakteryjny żel do rąk!– I ETAP - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Zamknięty wątek

Testujemy antybakteryjny żel do rąk!– I ETAP

190odp.
Strona 7 z 10
Odsłon wątku: 24154
Avatar użytkownika hokus pokus
hokus pokusPoziom:
  • Zarejestrowany: 27.11.2013, 09:38
  • Posty: 841
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 września 2015, 14:49 | ID: 1243277

Rodzicu!

Przetestuj z nami

ANTYBAKTERYJNY ŻEL DO RĄK CLEANHANDS!

Początek roku szkolnego to również początek sezonu na infekcje i przeziębienia. Kontakt z rówieśnikami w szkole czy przedszkolu wiąże się ze stałą wymianą między dziećmi różnorodnej flory bakteryjnej, osłabiającej układ odpornościowy. Można jednak ograniczyć ryzyko zachorowań poprzez przestrzeganie kilku podstawowych zasad. 

Podziel się z nami swoimi poradami i testuj żel CleanHands z aloesem i prowitaminą B5. Wybierzemy aż 100 osób, które będą miały szansę testować żel CleanHands, a następnie zawalczą o zestawy tych produktów zamieszczajac recenzję!
 
Pierwszy etap trwa od 3 do 18 września. Napisz na poniższym forum:
 



Wyniki I-go etapu testowania antybakteryjnego żelu do rąk Clean Hands. Oto osoby, które będą miały okazję przetestować żel, a następnie podzielić się z nami opinią i wygrać zestaw produktów dla całej rodziny! Wkrótce zostaną do Was wysłane produkty do testowania. Swoje recenzje zamieszczajcie tutaj:


Opinie o antybakteryjnym żelu do rąk – II ETAP

justi24anias88Marietteczkacherry1977
doti83ewelinka9004xandruniaaAgatta
DagMuchgocha2323Stokrotkadominika2103
Sylwia Narkowiczinkaaaagnieszkaa1natalasialala
alekkutymaaa0904artann83bruneteczka01
joasjoasexaroldorotazuzannaMarta Jegers
Agnieszka Marcinkowskarosemarybeata79katasiaa24
sylwia0265SzczeciniankoSonianajewe
sylwiaaa7Izunia273efffciaakasia2006222
goosiak4asiagotperpetua88Ula 88
Kinder 93Marushaanet507Slonecznik
izus2424kerocnajoana.chol@wp.plJoanna80
Magdalena Wojtanowicztusienkaem88joannazlotko
aniqamama SzyMaJadziaczekemerycia
askkaSylwia Anna Wesołowskafiranka211aravisa
krzysztof_plbibabaOlallaErna
spasia25klaudus20Kanarek00renata46
agatawl3aniolek86platserkaPala24
Anya_86Justyna1984rokkasia1kmalnad
karaskaPaula Filip SzyszkoanuskaplNikita1
nynciusTeresa ZachSiwa1995Ulka85
gosiapasekpompekmolimolimarzena16
romsta91nigarkalfaElżbieta Jaworskarenamatuc
andzelika58@o2.plnikola60jastinkaalola92
Angel1090mlodaagaasia575Salomea

 

A już w drugim etapie naszej akcji testowania masz szansę zdobyć jeden z 10 zestawów

 
WIĘCEJ INFORMACJI O TESTOWANIU TUTAJ>>>
REGULAMIN AKCJI TUTAJ>>>

Partnerem testowania jest:

cleanhands

 
Ostatnio edytowany: 30.09.2015, 08:35, przez: hokus pokus
Avatar użytkownika arleta_1206
arleta_1206Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.09.2015, 10:24
  • Posty: 2
120
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 września 2015, 10:27 | ID: 1246187

Z moją 2,5letnią Mają nie było kłopotów by nauczyć  Ją jak dbać o higienę. Od początku stosowałam wierszyk by zachęcić Ją do mycia rączek. Po kolei pokazywałyśmy paluszki:

Ten PIERWSZY (kciuk) to dziadziuś,

A przy nim Babunia,

Największy to tatuś,

A obok Mamunia,

A to (najmniejszy paluszek) Dziecinka mała,

A to moja rączka cała,

Będzie właśnie się kąpała:)

Sprawdza się idealnie:) Na początku, gdy nie mówiła, sama jej powtarzałam. Teraz robimy to razem i sprawia nam to wielką frajdę. Problem był tego typu, jak to z dziećmi, że brała za dużo mydła. 

Wtedy mówiłam: A MYDEŁKA BARDZO PROSZĘ, TYLKO JEDEN MAŁY GROSZEK:)

Dziewczyny sprawdza się:) Polecam każdej z Was, której dzieciątko nie lubi myć rączek.

Jednaj nie zawsze będąc na powietrzu, spacerku jest okazja do umycia rączek. Może Wasz żel zagościłby na stale w naszej torbie?

Z wielką chęcią przetestowałybyśmy ANTYBAKTERYJNY ŻEL DO RĄK CLEANHANDS

Pozdrawiamy i ściskamy z Mają

Avatar użytkownika Elżbieta Jaworska
  • Zarejestrowany: 04.08.2013, 20:45
  • Posty: 3
121
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 września 2015, 08:07 | ID: 1246381

Taki żel bardzo mnie zainteresował bo  to jest rewelacyjny i wyjątkowy.Dziecko przebywając poz adomem w każdej chwili może  umyć i odświeżyć ręce bez wody  jest  to to szybka i wygodna aplikacja.Jest Tyle zarazów z każdej strony co czycha i może spowodować różne choroby tym bardziej kiedy jest przesilenie  epidemii jakoeś choroby.Dziecko jest istotą bardzo energetyczną w kontakcie z rówieśnikami na całej przestrzeni styka się z różnorodnością wszelkich przedmiotów,czy też w autobusie ,w mieście na pdwórku lub gdziekolwiek indziej .Ręce czyste bez użycia wody mając buteleczkę poręczną,dziecko ma sterylnie czyste ręce.Bardzo to ułatwia życie każdej matce.

Avatar użytkownika minerwa
minerwaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.07.2014, 10:55
  • Posty: 4
122
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 września 2015, 08:38 | ID: 1246384

Mycie rąk jest zawsze fajna zabawą. Mamy w łazience pachnące , kolorowe mydła, w dozownikach  także stałe mydła o róznych kształtach (zwierzątka owoce itp.) lub ręcznie robione z kwiatami wewnątrz.

Avatar użytkownika reniatka1984@gmail.com
  • Zarejestrowany: 15.10.2014, 06:06
  • Posty: 14
123
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 września 2015, 09:59 | ID: 1246389

moja córkę uczę że po zabawie na dworze czy siku no i przed jedzeniem trzeba myc raczki i to mydełkiem  bo miała czas że samą wodą. Ale tłumaczenia że wtedy zostają jej taki bardzo male robaczki na rączkach (boi się robali)sprawiły że teraz mydełko króluje

Avatar użytkownika jastinkaa
jastinkaaPoziom:
  • Zarejestrowany: 16.04.2013, 07:58
  • Posty: 29
124
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 września 2015, 08:41 | ID: 1246626

Mój maluch był zawsze oporny, aby po zabawie na podwórku umyć rączki. Od niedawna mamy w domu małego kotka. Argumenty, że kotek jest brudny bo bawi się na podwórku zadziałały. Kotek się myje i mój maluch zawsze pamięta o umyciu rączek. Problemy z myciem rączek się skończyły.

Żel antybakteryjny Clean Hands chcielibyśmy bardzo przetestować. Bawiąc się na podwórku nie zawsze jest możliwość pójścia do domu i umycia rączek, a w takich przypadkach żel by się świetnie sprawdził u moich maluchów.

Avatar użytkownika asia575
asia575Poziom:
  • Zarejestrowany: 09.11.2014, 14:49
  • Posty: 37
125
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 września 2015, 11:36 | ID: 1246675

Mycie malutkich rączek jest bardzo ważną czynnością,którą my jako rodzice musimy nauczyć swoje dzieci .



 Zarazki wywołujące biegunkę, zapalenia dróg oddechowych i inne choroby zakaźne jest właśnie przenoszona na rękach. To najczęstsza droga szerzenia się zakażeń. Z rąk zarazki mogą się przedostać do przewodu pokarmowego lub do dróg oddechowych .



A nasze kochane dzieciaczki właśnie takie zabawy preferują gdzie tych zarazków i bakterii jest najwięcej.


Piaskownica,kopanie w ziemi i potem "mama daj am"{#no2}



I tutaj my rodzice wkraczamy z dobrym przykładem.Pokazujemy synkowi(i zawsze robimy to razem)jak myjemy rączki po zabawie,przed jedzeniem,czy po wizycie w wc.

Dobry przykład procentuje później w przyszłości.




"Czym skorupka za młodu nasiąknie....."


A co trafia do naszego synka najbardziej?


Opowiadamy mu jak to takie malutkie robaczki siedzą na jego rączkach kiedy są brudne ,że rączki trzeba umyć i robaczki znikają {#thumbsup} A jak nie zmyje robaczków to może być chory,że będzie bolał go brzuszek,bo robaczki tam wejdą. Ma oczywiście swoje kolorowe mydełko,które jest tylko dla niego i z ochotą myje rączki.Mama ja siam...bo lobacki są....{#smiley-heart}


A dlaczego chcemy przetestować nowy żel antybakteryjny....


Ponieważ trudno czasami jest wrócić do domu i przerwać zabawę aby umyć rączki.Do tej pory radziliśmy sobie zabierając chusteczki nawilżane-ale to nie jest to samo co użycie żelu antybakteryjnego do rąk.


Jesteśmy otwarci na różne nowości pojawiające się na rynku i z miłą chęcią przetestujemy


ANTYBAKTERYJNY ŻEL DO RĄK


CleanHands

Avatar użytkownika cherry1977
cherry1977Poziom:
  • Zarejestrowany: 20.06.2014, 14:37
  • Posty: 16
126
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 września 2015, 16:20 | ID: 1246709

Opowiadam dziecku bajki o złej wróżce BRUDNOŁAPCE, która przez to, że nie lubiła myć rączek często chorowała na różne choroby przez co musiała leżeć w szpitalu, przez to nie miała też przyjaciół.  To naprawdę działa. Chcę przetestować antybakteryjny żel do rąk CleanHands, ponieważ moje dziecko jest ciekawe świata i ma często rączki brudne, pełne bakterii, jest aktywnym przedszkolakiem, więc jego rączki to siedlisko bakterii. Dzięki temu żelowi byłoby bardziej odporne na wirusy, choroby, a dzięki aloesowi i prowitaminie B5 miałoby też zdrową skórę, a ja wiedziałabym, że może poznawać świat, ludzi bez obawy o swoje zdrowie. Ten żel byłby wybawieniem dla niego i dla mnie.

Avatar użytkownika Agatta
AgattaPoziom:
  • Zarejestrowany: 09.02.2014, 17:44
  • Posty: 1
127
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 września 2015, 19:39 | ID: 1246784

Moje dziecko wkracza w życie z bakteriami, gdyż ma 7 miesięcy, ale od jego urodzenia dbam o higienę. Na poczatku większą uwagę zwracalam na sama siebie i osoby towarzyszące maluszkowi. Od poczatku używamy żelu do mycia rąk antybakteryjnego dodatkowo chusteczki antybakteryjne do smoczkow niezbędne w podróży na spacerze. Czyszczę również zabawki płynem anty bakteryjnym specjalnie przeznaczonym do mycia zabawek a także przestrzeń najbardziej narażoną czyli gdzie przyzadzam jedzenie czy przewijak. Teraz gdy dziecko jest "duże" tzn. większe :p wkłada wszystko do buzi i oczywiście ulubione rączki a także wyrzuca wszystkie zabawki na podłogę dlatego juz powiniem uczyć się mycia rączek jak najczęściej. Nie uzywalam nic bez potrzeby używania wody a było by to super bo czasem faktycznie nie ma takiej mozliwosci a uwielbiam być poza domem. Myję rączki mojego chłopczyka tak często jak tylko to mozliwe. Pomimo iz jest taki malutki to widzę ze juz wie o co w tym chodzi. Przy wycieraniu buzi tak śmiesznie podnosi guzie do gòry a zabawa w fontannę pod baterią umywalkową jest super. Na spacerze obecnie wycieram zwykłymi nawilzajacymi chusteczkami .... Do anty bakteryjnych im pewnie daleko ... Lub chusteczkami antybakterynymi ale to tylko w nagłych przypadkach bo są małe, idealne do smoczka. Dlatego z przyjemnością przetestuje płyn bez spłukiwania i oczywiście podzielę się opinią z innymi. 

Avatar użytkownika dominika2103
dominika2103Poziom:
  • Zarejestrowany: 25.04.2012, 13:36
  • Posty: 87
128
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 września 2015, 10:07 | ID: 1246917

Przede wszystkim świecę przykładem, po powrocie z dworu pierwszą rzeczą po rozebraniu jest mycie rąk i od najmlodszych lat uczę tego dzieci, przed jedzeniem idziemy razem myś ręce, ale takim moim trikiem jest dzwoneczek, który rozbrzmiewa za każdym razem, gdy jest czas na mycie rąk. Dzieci go uwielbiają i nie muszę im przypominać, zmuszać itd. Dzieciaki,gdy usłyszą dzwonek same biegną do łazienki myć ręce, a tam czeka zapachowe mydełko, które dodatkowo je zachęca. 

Avatar użytkownika natalasialala
  • Zarejestrowany: 23.10.2014, 11:46
  • Posty: 9
129
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 września 2015, 14:12 | ID: 1246962

Kiedy brudne masz ręce,{#clap}

biegnij do kranu w łazience.

W kuchni też możesz umyć

i brud prędko mydłem zmyć !

Nie potrzebne są żadne triki,

tylko nauczone od rodziców nawyki !

Przetestować CleanHands chcemy

i o efektach poinformujemy !{#lang_emotions_smile}

Żel antybakteryjny pomocny jest,

w podróży czy w domu jest the best !

 


Na szczęście moje dziecko jest małym czyścioszkiem i sama pokazuje kiedy ma brudne łapki i prędko pędzi do łazienki. Kiedy jednak nie ma chęci oderwać się od zabawy i umycie rąk - mówimy, że idziemy łapać mydełko :) Leci szybko łapać kolorowe, śliskie mydełko i ile przy tym radochy! 

Avatar użytkownika bruneteczka01
  • Zarejestrowany: 29.11.2010, 18:14
  • Posty: 27
130
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 września 2015, 19:30 | ID: 1247265

Synek skończył roczek i od miesiąca zaczął chodzić na własnych nóżkach.

Wiadomo na początku często zdarzają się upadki,które są amortyzowane rączkami.

Poza tym będąc np na podwórku wszystko musi wziąć do ręki i oglądnąć,nie ważne jaką to coś ma kosnystencję.

Także piasek,błoto wszystko jest w zasięgu jego ręki.

Póki co jest za mały na jakieś dłuższe wywody na temat mycią rączek,ale po przyjściu z podwórka przed i po jedzeniu,po zabawie z królikiem zawszę mówię:"chodź umyjemy rączki i przy okazji spróbujemy złapać wodę".

Stawiam przed nim wyzwanie więc to mu się podoba.

Po prostu trzeba pamiętać o systematyczności i utrwalaniu nawyku mycia oraz dawać dobry przykład bo dzieci robią to co dorośli.

Chciałabym przetestować żel do rąk aby maksymalnie zadbać o zdrowie mojego małego podróżnika:)

Avatar użytkownika Marta Jegers
Marta JegersPoziom:
  • Zarejestrowany: 14.05.2015, 18:52
  • Posty: 8
131
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 września 2015, 13:50 | ID: 1247492

Małe dzieci naśladują rodziców niemalże we wszystkim.W stylu ubierania,poruszania się ,a także w utrzymaniu higieny.Dlatego po prostu Ja  myję ręce po skożystaniu z toalety,po wejściu z dworu do domu itd.A moi synowie automatycznie robili to samo.Dziś jestem mamą  14-nastoletniego syna i 7 latka i muszę się  przyznać,że to oni czasami mnie upominają,żebym umyła ręce np.po kontakcie ze zwierętami.Jestem z nich niesamowicie dumna.Mój sposób na naukę,to po prostu dobry przykład.Pozdrawiam.

Avatar użytkownika Aneta Michał Noga
  • Zarejestrowany: 09.09.2013, 15:38
  • Posty: 3
132
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 września 2015, 15:06 | ID: 1247498

Przede wszystkim ważne jest by dzieci zachęcić a nie zniechęcić...


Moje dwie małe córeczki nie lubią bardzo jak się im coś karze, wtedy się buntują tupią nogą i mówią "nie".Jednak uwieliają zabawy w naśladowanie rodziców czyli nas :) Więc wraz z mężęm ciągle rączki myjemy i nic im specjalnego nie mówi. Tylko patrząc na siebie ciągle powtarzamy "fajnie jest mieć czyste rączki by bakterie nas nie zjadły" i takiego typu zdania. Po czym po paru minut patrzymy a one same myją ręce....Teraz juz nie musimy  tak kombinować bo dziewczynki same się już nauczyły a raczej przyzwyczaiły do mycia rąk a co najważniejsze polubiły :)

Avatar użytkownika katasiaa24
katasiaa24Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.09.2015, 19:43
  • Posty: 2
133
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 września 2015, 19:25 | ID: 1247535

Mój maluszek jeszcze nie chodzi do szkoły, ale ja jako mama staram się jak najlepiej dbać o jego higienę. Przed każdym przebraniem go, przygotowaniem mleka, karmieniem, zmianą pieluszki i mogłabym tu wymieniać baaardzo długą listę myję ręce. Nie wyobrażam sobie, że mogłąbym tego nie robić, ponieważ wszędzie znajdują się bakterie, które nie są nam przyjazne. Mój synek ma delikatną i skłonną do podrażnień skórę, a co za tym idzie atopowe zapalenie skóry, więc tym bardziej zwracam uwagę na czystość i higienę.  Myślę, że taki żel antybakteryjny to świetna inicjatywa dla mnie, dzięki niemu, nie musiałabym co chwilę biegać do łazienki i myć rąk. 

Avatar użytkownika najewe
najewePoziom:
  • Zarejestrowany: 07.03.2013, 14:24
  • Posty: 61
134
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 września 2015, 06:43 | ID: 1247593

Moim trikiem na mycie rąk jest zabawa. Dzieci podczas mycia rąk mydłem mają dużo radości, ponieważ puszczają bańki mydlane. Długo mydlą ręce ( przez co są dokładnie umyte ) i robią przed lustrem bańki i duże i małe, ale najważniejsze, że higiena zachowana :) Dzieci lubią też innowacje, szczególnie w łazience, więc pachnąca pianka do mycia świetnie zachęca do mycia rąk. Mają też swoje mydło w płynie z obrazkami dla dzieci. Oczywiście dzieci już wiedzą, że po szkole, podwórku, toalecie i przed jedzeniem myjemy ręce.


Chciałabym przetestować antybakteryjny żel do rąk, ponieważ jest to dla mnie nowość, której jestem bardzo ciekawa, jak działa i czy jest skuteczny. Do tego mieszkamy na wsi i nie trzeba pisać, ile u nas jest bakterii i brudu do zwalczania ;)Dzieci chodzą do szkoły, więc taki żel byłby mile widziany u nas w domku.



Avatar użytkownika kasia2006222
kasia2006222Poziom:
  • Zarejestrowany: 05.01.2014, 08:53
  • Posty: 18
135
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 września 2015, 06:55 | ID: 1247594

Mycie rąk odgrywa w naszym domu bardzo ważną rolę. Najważniejszym sposobem na przekonanie do tego dzieciaka jest metoda przykładu. Zawsze myjemy ręce przed jedzeniem, po powrocie do domu czy po wykonywaniu różnych domowych prac. Dziecko obserwując wpaja sobie ten nawyk. Nie robimy wyjątków - zawsze znajdujemy czas na to by dokładnie umyć ręce. To dobry sposób na to by dziecko wyrobiło sobie automatyczny nawyk mycia rąk. Staramy się by myciu rąk nadać formę zabawy, dlatego tez często śpiewamy i wplatamy w tą czynność motyw zabawy np. rączka myje rączkę. Staram się by mydełko mojego dziecka mialo przyjemny zapach i barwę zachęcającą do mycia rąk. Bo to co przyjemne zawsze łatwiej wchodzi nam w nawyk. Często prponujemy malcowi by umył samochodzik czy inną zabawkę pokazując że każdy nawet jego samochodzi z chęcią pozbywa się brudu. Czasami myjąc rączki bawimy się w wyganianie brudu mówiąc do niego żeby już sobie poszedł i że jego domek jest głęboko w zlewie. Staram się by dziecko zrozumiało że mycie rąk jest ważnym i koniecznym nawykiem, a nie tylko przykrym obowiązkiem. Chciałabym przetestować antybakteryjny żel by móc zapewnić czystośc i higienę mojemu dziecku nawt tam gdzie nie mam możliwości stadardowego mycia rąk. Czasami zdarza się że udając się na zakupy malec prosi o coś do schrupania a ja niestety nie mam jak umyć mu rąk - nawilzan chusteczki wydaje mi się jakby nie do końca radziły sobie z nadmiarem bakteri. Gwarantowana przez prducenta skuteczność z pewności zapewni mi poczucie bezpieczeństwa, a mojemu malcowi higienę i czyste rączki bez względu na to gdziekolwiek w danej chwili się znajdujemy. 

Avatar użytkownika Paulina080992
  • Zarejestrowany: 14.09.2015, 13:01
  • Posty: 4
136
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 września 2015, 06:58 | ID: 1247595

U nas od małego dbamy o higienę naszej córeczki, która ma 2 latka i chodzi już do przedszkola. Nie mieliśmy problemów z tym aby córcia myła rączki, bo podejrzewam, że każde dziecko lubi wodę. My naszej córeczce kupiliśmy schodki oraz ręcznik do wycierania rączek w jej ulubioną postać z bajki aby mogła sama myć rączki przed posiłkiem jak i po posiłku, po zabawach plastycznych, po powrocie ze świeżego powietrza.Chodzimy do łazienki razem z maluszkiem alby wiedziała, że wszyscy stosujemy takie nawyki. Póki co sprawdza się znakomicie :) 

Avatar użytkownika Paulina080992
  • Zarejestrowany: 14.09.2015, 13:01
  • Posty: 4
137
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 września 2015, 07:03 | ID: 1247598

Chętnie przetestujemy żel do mycia rąk, ponieważ dużo czasu spędzamy poza domem, lubimy spacery zabawy na świeżym powietrzu. Nasza mała Nikola ciekawa jest świata wszystko by chciała dotknąć zobaczyć a zdarza się jej jeszcze, że paluszki wędrują do buzi i wtedy niepotrzebnie bakterie mają pole do popisu z czego wynikają niepotrzebne wysypki bądź zajady. Jest nam to zupełnie nie potrzebne.. a będąc na dworze nie zawsze jest możliwość umycia rączek, więc w tym przypadku żel antybakteryjny spisze się znakomicie .. 

Avatar użytkownika Ula 88
Ula 88Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.08.2015, 10:58
  • Posty: 10
138
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 września 2015, 07:36 | ID: 1247611

Moim zdaniem najwazniejsze jest to by samemu nie zapominać o myciu rąk ponieważ dzieci Nas bardzo uważnie obserwują i co za tym idzie naśladują więc jak widzą rodziców którzy czesto myją ręce to uczą się tego, że umycie rączek po powrocie z zdworu czy po korzystaniu  z toalety staje się naturlanym odruchem. Testowanie żelu pomogło by mi w dbaniu o czystość rączek nie tyllko w domu ale i na zewnątrz :)

Avatar użytkownika Kleiu
KleiuPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 07:40
  • Posty: 2
139
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 września 2015, 07:58 | ID: 1247616

Ja staram się towarzyszyć mojemu dziecku przy myciu rączek ponieważ od nie dawna zaczął sam to robić więc uczę go jak należy to robić, żeby dokladnie je umyć i pozbyć sie wszystkich zarazków. Maluch uwielbia Mnie naśladować więc dobrze mu to wychodzi a zarazem fajnie się przy tym bawimy :)

Żel antybakteryjny chętnie bym wypróbował na przykład podczas przejażdzki rowerowej lub w trakcie rodzinnego pikniku.