Jak często odwiedzacie groby swoich bliskich??? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Jak często odwiedzacie groby swoich bliskich???

20odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 9399
Avatar użytkownika madalenadelamur
  • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
  • Posty: 3921
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 grudnia 2010 18:45 | ID: 362707

Ja grób swojego Teścia prawie codziennie.Grób dziadka rzadziej ze względu na odległość,ale jeśli wiem,że ktoś z domu jedzie do dziadka to daję wieniec i znicz.W te święta Tata zawiózł piękną świąteczną choinkę,ale nie o to w tym chodzi!!!Tak dużo jest opuszczonych,zapomnianych grobów.Jak u was wygląda sytuacja związana z grobami bliskich?

Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 grudnia 2010 18:48 | ID: 362710

Za rzadko...ale często o nich myślę:) Prawie codziennie przed snem:)

Avatar użytkownika madalenadelamur
  • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
  • Posty: 3921
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 grudnia 2010 18:57 | ID: 362715

Dzisiaj w drodze powrotnej do domku wzięło mnie na wspomnienia o Teściu.Płakałam bo był dobrym człowiekiem a znałam go tylko 4 lata!!!!

Użytkownik usunięty
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 grudnia 2010 19:00 | ID: 362719

    Zarówno moi rodzice, teściowie jak i wszyscy moi dziadkowie żyją. Nie mam potrzeby odwiedzania grobów pradziadków częściej niż raz w roku.

    Avatar użytkownika czerwona panienka
    • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
    • Posty: 21500
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 grudnia 2010 19:02 | ID: 362723

    Dokładnie Iza ja też chodzę za żadko. Ale zawsze gdy mi się śnią to idę zapalam im znicza, bo wierzę, że mnie w ten sposób do siebie wołają :)

    Avatar użytkownika czerwona panienka
    • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
    • Posty: 21500
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 grudnia 2010 19:03 | ID: 362724
    Mama Tymka

    Zarówno moi rodzice, teściowie jak i wszyscy moi dziadkowie żyją. Nie mam potrzeby odwiedzania grobów pradziadków częściej niż raz w roku.

    Kasia tylko pozazdrościć :)

    Użytkownik usunięty
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      27 grudnia 2010 19:07 | ID: 362731
      czerwona panienka
      Mama Tymka

      Zarówno moi rodzice, teściowie jak i wszyscy moi dziadkowie żyją. Nie mam potrzeby odwiedzania grobów pradziadków częściej niż raz w roku.

      Kasia tylko pozazdrościć :)

      Prababcia (ostatnia - bo znałam aż 3 i 1 pradziadka) zmarła w 2003 roku. Kochana kobieta...

      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        27 grudnia 2010 19:16 | ID: 362741

        Cmentarze są miejscem spoczynku zmarłych. Ja wyznaję zasadę, że należy dać zmarłym spokój i nie męczyć ich ciągłymi wizytami i wywoływaniem ich z zaświatów. I tak kiedyś było. A teraz jest wyścig i jarmark. O bliskich którzy odeszli myślę często i nie muszę się wybierać na cmentarz bo tak wypada.  Groby odwiedzam w święto Zmarłych. Wyjątkiem jest grób mojego ojca w Warszawie. Odwiedzam go wtedy gdy jestem w stolicy. Żałuję, że nie w samo Święto. Ale staram się tuż przed. 

        Avatar użytkownika Sonia
        SoniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
        • Posty: 112855
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        27 grudnia 2010 19:24 | ID: 362749

        Ja jadę na groby moich bliskich wtedy, gdy czuje taka potrzebę. Moi rodzice żyją, męża również. Dzidków ze strony mamy nie pamietam, ze strony ojca, tak...Ale mam dość daleko. jeżdżę średnio 3-4 razy do roku. Nie częściej. To miejsce spoczynku i należy to uszanować. 

        Avatar użytkownika Kelnereczka
        KelnereczkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 15.12.2010, 05:52
        • Posty: 20
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        27 grudnia 2010 19:35 | ID: 362763

        Za rzadko to jest pewne.

        Użytkownik usunięty
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 grudnia 2010 19:41 | ID: 362776

          Dość często... Cmentarz, na którym spoczywają osoby sercu memu najbliższe, mam w parafii, więc bardzo blisko... I może to głupio zabrzmi, ale lubię tam chodzić... Lubię tę ciszę, któa tam jest... Często postanie nad grobem kochanej osoby pomaga mi uporządkować chaotyczne myśli i znaleźć rozwiązanie ewentualnego problemu... Dla mnie mimo wszystko oba te światy się przenikają na gruncie mojej wiary... Ja pamiętam o zmarłych a Oni wierzę, że modlą się za mnie tam, przed Tronem Bożym... Ot, taka wzajemność...

          Avatar użytkownika dziecinka
          dziecinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
          • Posty: 26147
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 grudnia 2010 20:28 | ID: 362842

          Dość często chodzę.

          Dziś dowiedziałam się, że pewna znajoma mi osoba zmarła i był pogrzeb. Chciałabym wiedzieć, gdzie jest pochowana i zapalić znicza. Nie zawsze odczuwam taka potrzebę w przypadku osób, które znałam.

          Użytkownik usunięty
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            28 grudnia 2010 07:37 | ID: 363020
            Sonia

            Ja jadę na groby moich bliskich wtedy, gdy czuje taka potrzebę. Moi rodzice żyją, męża również. Dzidków ze strony mamy nie pamietam, ze strony ojca, tak...Ale mam dość daleko. jeżdżę średnio 3-4 razy do roku. Nie częściej. To miejsce spoczynku i należy to uszanować. 

            Tam macie wszyscy racje że to miejsce spoczynku i trzeba to uszanować, ale czy odwiedzenie grobu i zapalenie lampki to coś złego? Ja chodzę często, może dlatego że obok dziadków i innych bliskich jest też mój maleńki synek. Chodzę bo nie mogę się pogodzić,że go z nami nie ma mimo że minęło tyle lat.

            Użytkownik usunięty
              13
              • Zgłoś naruszenie zasad
              28 grudnia 2010 07:42 | ID: 363029

              j jestem nagrobie babci i dziadka najczęściej co dwa tygodnie

              Użytkownik usunięty
                14
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 grudnia 2010 08:50 | ID: 363093

                Ja tez rzadko ale jak moge dojechac to jestem ubabci i mamy

                Avatar użytkownika Stokrotka
                StokrotkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
                • Posty: 66136
                15
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 grudnia 2010 09:08 | ID: 363111

                Jeszcze niedawno i u nas nie było takiej potrzeby ale ter rok obfitował w pogrzeby moich bliskich. W ciągu pół roku odszedł dziadek zaraz niedługo babcia a potem w ciągu miesiąca ich syn, który się nimi opiekował! Z jednego domu trzy osoby. Jak był pełen ludzi tak opustoszał...

                Użytkownik usunięty
                  16
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  28 grudnia 2010 09:14 | ID: 363121

                  Przynajmniej raz w miesiącu- jeśli chodzi o mojego dziadka. Teraz w święta byliśmy zapalić znicze.

                  Użytkownik usunięty
                    17
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    28 grudnia 2010 09:21 | ID: 363129

                    Kiedyś odwiedzałam groby znacznie częściej, ponieważ mieszkałam w miejscowości, gdzie znajduje sie cmentarz. Teraz mam do niej 10 km, a do drugiej 6 km, dlatego nie robię tego juz tak często jak dawniej. Staram sie przynajmniej raz na miesiac-dwa, ale różnie to wychodzi. W Świeta i rocznice zawsze. Jednak nie mozna powiedzieć, ze groby moich bliskich są zapomniane, bo generalnie moja rodzina o nich pamieta.

                    Avatar użytkownika julia 1
                    julia 1Poziom:
                    • Zarejestrowany: 23.11.2010, 10:05
                    • Posty: 286
                    18
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    28 grudnia 2010 12:18 | ID: 363351

                    mam do odwiedzania jeden WYJATKOWY grob,to grob mojej babci.zmarla w styczniu i do dzisiaj mam zal do Tego na gorze ze ja zabral tak nagle,przeciez szla do kosciola...na jej grob chodze sama a to dlatego ze potrafie tam siedziec bardzo dlugo a przy tym placze,nie lubie gdy ktos nademna stoi...

                    Avatar użytkownika julia 1
                    julia 1Poziom:
                    • Zarejestrowany: 23.11.2010, 10:05
                    • Posty: 286
                    19
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    28 grudnia 2010 12:19 | ID: 363354

                    a jestem przynajmniej raz w tygodniu.

                    Avatar użytkownika Wxxx
                    WxxxPoziom:
                    • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
                    • Posty: 9899
                    20
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    6 stycznia 2011 18:50 | ID: 371020

                    Ostatnio zbyt rzadko, kiedy jest ciepło chodzę częściej przy okazji spacerów z Małym