Ulga na dzieci może być zabrana
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
- Posty: 4222
Z wypowiedzi pracownika kancelarii premiera wynika, że w piątkowym expose premiera Donalda Tuska zostanie podana informacja (nie jest to jeszcze pewna wiadomość), że od nowego roku podatkowego zostanie zabrana ulga na dziecko najprawdopodobniej rodzicom posiadającym jedno albo dwoje dzieci. Jak również becikowe będzie przyznawane przy spełnieniu określonych warunków.
Są to jedne z przewidzianych modernizacji w budżecie państwa aby można było zaoszczędzić jak najwięcej pieniędzy, których jest coraz mniej a wydatki są stale rosnące i potrzeby również.
Jeśli nastąpi taka zmiana czy będzie to miało wpływ na Wasze budżety?
Czy uważacie, że takie wyeliminowanie z ulgi rodziców z jednym dzieckiem lub dwójką jest dla nich krzywdzące?
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
I to jest właśnie polska polityka prorodzinna...Eh...A może by tak zabrali posłom telefony komórkowe albo służbowe samochody..?
- Zarejestrowany: 28.03.2011, 10:52
- Posty: 1915
Jeżeli będziemy tak rozumować, że Państwo nas okrada każąc nam płacić akcyzy i podatki to do niczego nie dojdziemy.To jest właśnie "postawa obywatelska".
Wyjaśnijcie mi zatem za co Państwo ma funkcjonować? Za co ma być publiczna służba zdrowia (wiem, wiem do specjalistów chodzicie prywatnie, ale ciekawa jestem ile z Was prywatnie by poszło do szpitala)? Za co szkolnictwo? Państwowe żłobki, przedszkola? Drogi, oświetlenie uliczne? Służby mundurowe? Straż pożarna? Pogotowie ratunkowe? Domy dziecka? Jeżeli to z czego teraz to jest utrzymywane Wy nazywacie kradzieżą???? No to z czego?
Nie jesteśmy mocarstwem. Nie mamy takich bogactw naturalnych, żebyśmy mogli na tym oprzeć całą gospodarkę.
Kochana za takie Panstwowe przedszkole to ja dziekuje mieisac w miesiac płace 300 zl. Tylko dlaczego oni nie zaczna od siebie a od społeczenstwa najbardziej potrzebujacego to przeciez przez ich polityke rodzinna wiele małzenstw nie decyduje sie na wiecej niz jedno dziecko. i co ulga ma byc tylko dla rodzin wielodzietnych a my rodziny z jednym lub dwojka dzieci to co nam sie nei nalezy nie ponosimy kosztów na dziecko. tylko niech postawia sobie pytanie dlaczego wiele małzenst ma tylko jwedno lub max dwoje dzieci w dzisiejszych czasach PRZEZ ICH POLITYKE
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Dziewczyny, chce Wam zwrócić uwagę na dwa aspekty ulgi. Osoby najmniej zarabiające mają odprowadzane bardzo niskie podatki. Bardzo często ulga nawet na jedno dziecko , juz nie mówiąc o dwójce czy nawet trójce nie jest uwzględniana przy ich dochodach, bo US zwraca podatek tylko do wysokości podatku wpłaconego.
A więc pełną ulgę otrzymuja osoby z dużym dochodem, które mają wpłacony podatek co najmniej w wysokości jednej albo dwóch i więcej ulgi. A więc jednak pelna ulga obejmuje osoby posiadające duże dochody. a przynajmniej większe niż najniższa krajowa.
A wiadomo też, że osoby posiadające duże albo bardzo duże dochody mogą sobie poczynić różne inwestycje które są odpisywane od dochodu bądź podatku.
Gdyby to ode mnie zależało , to obniżyłabym podatek i zlikwidowała wszelkie ulgi, w tym dla przedsiebiorców też i wierzcie mi , wówczas byłoby więcej uczciwych pieniędzy w budżecie. Ale to znów mrzonki księgowej.
Nie wiem, co oznacza pojecie duży dochód. Mój maż zarabia 1600 zł na rękę - na trzy osoby nie są to kokosy (do tego moje zarobki - różne od kilku miesięcy).
Możemy sobie odpisać ulgę na dziecko, a nawet więcej.
Więc co oznacza niski dochód?
I druga kwestia - osoby o dochodzie, który nie pozwala na odpisanie pełnej ulgi moga odpisać sobie chociaż jej część, a to zawsze coś. Myślę, że nie pogardzą kwotą kilkuset złotych.
Ola ma rację, będzę cieszyła się z każdych dodatkowych pieniędzy, nawet jeśli nie uzyskam całej ulgi, to każdy grosz przecież się liczy! Myślę, że większość ludzi czeka na te pieniądze, bez względu na to czy będzie to cała czy tylko częściowa ulga
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
http://tvp.info/informacje/polska/ciecia-beda-bardziej-radykalne/5672682
Tu więcej informacji nt planów rządu.
Podana kwota 2000 na osobę w rodzinie to dla mojej rodziny abstrakcja. W mojej rodzinie 2300 na 3 osoby musi wystarczyć. W tym chrujący mąż i studiujący syn. Ja po 35 latach pracy.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
http://tvp.info/informacje/polska/ciecia-beda-bardziej-radykalne/5672682
Tu więcej informacji nt planów rządu.
Podana kwota 2000 na osobę w rodzinie to dla mojej rodziny abstrakcja. W mojej rodzinie 2300 na 3 osoby musi wystarczyć. W tym chrujący mąż i studiujący syn. Ja po 35 latach pracy.
Ale widocznie ktoś tak zarabia! Szok, dla mnie niewyobrażalna kwota, musielibyśmy mieć 10 tys dochodu, aby taką średnią osiągnąć! Chciałabym mieć chociaż połowę tego....
- Zarejestrowany: 28.03.2011, 10:52
- Posty: 1915
Kurde a ja chciałam te pieniadze odłozyc i w wakacje z rodzinka jechac nad morze. maz dostanie trzynastke i to dorzucic a tu lipa. ale tak jak pisała któras zwas najlepeij jest uderzyc w dzieci i emerytó i rencistów.
- Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
- Posty: 1112
Spokojna Wasza rozczochrana, od stycznia dodatkowo VAT na obuwie dziecięce, ubranka i akcesoria niemowlęce do rozmiaru 80cm wzrośnie z 8% na 23%, będzie można się wykazać :)
strach nawet myśleć o powrocie do Polski na stałe...
ale przecież telefony dla polityków muszą być!
https://www.familie.pl/Forum-5-65/m647055-1,Rzad-kupuje-urzednikom-luksusowe-telefony.html
- Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
- Posty: 1112
Jak to powiedział pan Alexis de Tocqueville (1805–1859): "Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy.".
A jeszcze lepiej będzie można się wykazać, jak wprowadzą podatek katastralny, w wysokości 1% wartości mieszkania/domu - dopiero się zegniemy :) Jak ktoś za mieszkanie warte 350 tys zł będzie musiał zapłacić państwu 3,5 tys rocznie :) Nawet dostaliśmy na to dofinansowanie z Unii, żeby nam zgrabniej szło wprowadzanie tej koncepcji :)
Wtedy to sobie rządzący będą mogli strzelić nawet po czymś lepszym, niż komiórki :)
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
I to jest właśnie polska polityka prorodzinna...Eh...A może by tak zabrali posłom telefony komórkowe albo służbowe samochody..?
Myślę, że z tego było by wiecej oszczędnośći i zen na końcu. Popieram
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
I to jest właśnie polska polityka prorodzinna...Eh...A może by tak zabrali posłom telefony komórkowe albo służbowe samochody..?
Myślę, że z tego było by wiecej oszczędnośći i zen na końcu. Popieram
Również popieram.
Mam tylko nadzieję,że te pieniądze z likwidacji ulg nie zostaną zmarnotrawione.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Mam tylko nadzieję,że te pieniądze z likwidacji ulg nie zostaną zmarnotrawione.
Przykro mi ale na nadziei się skończy!!!!
Mam tylko nadzieję,że te pieniądze z likwidacji ulg nie zostaną zmarnotrawione.
Przykro mi ale na nadziei się skończy!!!!
Tym bardziej nie rozumiem Duniu, dlaczego popierasz ten pomysł.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Niedawno podali w RMF Fm, że likwidacja ulgi jest póki co raczej niemożliwa :)
Ufff....
Padnie hasło, jakaś plotka, że coś może być, ale nie musi, że ewentualnie w ostateczności, a już się prawie każdy zacietrzewia i wrzeszczy że kradzież.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Padnie hasło, jakaś plotka, że coś może być, ale nie musi, że ewentualnie w ostateczności, a już się prawie każdy zacietrzewia i wrzeszczy że kradzież.
Bo chęci do takiego kroku są tylko na razie mają problem z realizacją.
I podejrzewam, że jeśli teraz im się nie uda to za rok, dwa i tak to zrobią
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
To co ze zwrotem podatku i becikowym? Boże niech chociaż w tym roku zostawią półki nie pracuję. Na chrzciny będzie.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
To co ze zwrotem podatku i becikowym? Boże niech chociaż w tym roku zostawią półki nie pracuję. Na chrzciny będzie.
Ulga prorodzinna póki co zostanie więc po nowym roku można spokojnie liczyć na pieniądze, co do becikowego to nic nie mówili
To co ze zwrotem podatku i becikowym? Boże niech chociaż w tym roku zostawią półki nie pracuję. Na chrzciny będzie.
Ulga prorodzinna póki co zostanie więc po nowym roku można spokojnie liczyć na pieniądze, co do becikowego to nic nie mówili
Wystąpienie będzie w piątek. Póki co wszystko czym karmią nas media to dywagacje i plotki.