Ulga na dzieci może być zabrana - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Ulga na dzieci może być zabrana

134odp.
Strona 2 z 7
Odsłon wątku: 13555
Avatar użytkownika jkm
jkmPoziom:
  • Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
  • Posty: 4222
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 listopada 2011 07:53 | ID: 681761

Z wypowiedzi pracownika kancelarii premiera wynika, że w piątkowym expose premiera Donalda Tuska zostanie podana informacja (nie jest to jeszcze pewna wiadomość), że od nowego roku podatkowego zostanie zabrana ulga na dziecko najprawdopodobniej rodzicom posiadającym jedno albo dwoje dzieci. Jak również becikowe będzie przyznawane przy spełnieniu określonych warunków.


Są to jedne z przewidzianych modernizacji w budżecie państwa aby można było zaoszczędzić jak najwięcej pieniędzy, których jest coraz mniej a wydatki są stale rosnące i potrzeby również.


Jeśli nastąpi taka zmiana  czy będzie to miało wpływ na Wasze budżety?


Czy uważacie, że takie wyeliminowanie z ulgi rodziców z jednym dzieckiem lub dwójką jest dla nich krzywdzące?

 

Avatar użytkownika ptaszek1984
ptaszek1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 27.02.2011, 17:01
  • Posty: 51
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 listopada 2011 11:24 | ID: 681891
Odp. na: #6
asas (2011-11-15 09:29:21)

Ale tak naprawdę ulga na dziecko jest dla dobrze zarabiających.

Nie wierzyłam, jak mówili o tym w TV, ale przekonałam się na własnej skórze. 2010 rok był dla nas słabszy finansowo, mniej dochodów z działalności czyli mniejszy podatek i pani w skarbowym sprawdzająca PIT mówi do mnie - "No tak, za mało pani zarobiła, żeby odliczyc ulgę na dziecko w całości, tylko połowę. 

I co mi po tej uldze, jak cały 2011 rok najpierw spędziłam w szpitalach i na zwolnieniu, potem macierzyński - mało zarobiłam i chociaż dzieci dwoje , to zwrotu nie będzie


W poporzednich latach dochody były większe to i ulga była w całości- tylko, że wtedy ulga nie była mi niezbędna bo normalnie pracowałam i zarabiałam, a teraz by się baaaardzo przydałaz tą 

 

 


z tą ulgą to się zgodzę, tylko najbogatsi skorzystają, ale z becikowym, to już chwyt poniżej pasa. oby informacje pracownika nie potwierdziły się. szczerze mówiąc, liczyłam na te 1000 zł, a tu okazuje się, że źle umiem liczyć, bo liczyłam na pomoc Państwa polskiego, a nie na siebie

Avatar użytkownika dominik1007
dominik1007Poziom:
  • Zarejestrowany: 12.03.2011, 21:44
  • Posty: 150
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 listopada 2011 11:58 | ID: 681906
Mama Tymka (2011-11-15 12:11:05)
dominik100 7 (2011-11-15 09:26:34)
Mama Tymka (2011-11-15 09:08:09)

Od czegoś oszczędzanie zacząć trzeba. Uważam, że upadek niektórych krajów był spowodowany właśnie zbyt bogatą polityką socjalną. Jeżeli to ma uchronić nas przed kryzysem to ja jestem za. Choć te dodatkowe pieniądze nie powiem się przydają.

Jeżeli w Polsce mamy bogatą politykę socjalną to któreś z nas żyje chyba w równoległej Polsce. Rozumiem,że oszczędności po zabraniu niektórym ulgi na dziecko i becikowego będą spore bo oparte na efekcie skali, ale mimo wszystko nie uważam tego za dobre posunięcie.Moim zdaniem obcięcie kilku procent etatów w administracji państwowej też może przynieść oszczędności a funkcjonowanie państwa nie zostanie przez to sparaliżowane.Nie uważam też,że tylko becikowe i ulga na dziecko przyczyniają się do wzrostu liczby urodzeń ale ich brak odczują najbiedniejsi, młode rodziny w których tylko jedno z rodziców pracuje a i tak to co przynosi do domu starcza tylko na niezbędne minimum. Zastrzyk gotówki w postaci becikowego na starcie jest potrzebny (nam był) ulga na dziecko też odciąża domowy budżet. Zabranie tych pieniędzy rodzinom i dalsze podnoszenie danin publicznych i rosnące ceny nie uchronią nas przed kryzysem. p.s. ulgę na internet też chcą zabrać gdzieś czytałem...

Nie napisałam, że my mamy bogatą politykę socjalną tylko, że posypały się kraje, które takową mają. Z czego wniosek, że to jest ogromny koszt dla budżetu kraju. We wszystkich krajach oszczędności zaczęto właśnie od tej kwestii. Jeżeli ma to nam pomóc to wolę jednak nie mieć możliwości odpisu "dziecka" od podatku ale za to mieć państwową opiekę lekarską z limitami dłuższymi niż kwiecień czy publiczne szkolnictwo.

Żeby dawać trzeba mieć z czego.

Właśnie w tamtych krajach było z czego obcinać. Nadal uważam, że jest wiele innych dziedzin od których można zacząć, a nie becikowe i ulga na dziecko.

Avatar użytkownika SKORPION1
SKORPION1Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
  • Posty: 2214
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 listopada 2011 12:31 | ID: 681914

Dlatego na początek powinny być cięcia w administracji . Mniej papierków i mniej biurokratów .
Oszczędności przy zlecaniu badań ( zwanych "audytem" ) , które niczemu nie służą - za to dużo kosztują .
No i te wynagrodzenia !! ( Czy wiecie że Bartoszewski - [wymoderowano - regulamin Forum pkt 3c]  w 2007 r był w Radzie Nadzorczej LOT-u mając wtedy 85 lat i pobierając za swoją "fachowość" wynagrodzenie 20 000 miesięcznie ?? )

I WY oczekujecie że Nasze oszczędności i wyrzeczenia pozwolą wyjść Polsce z kryzysu??

Bo ja NIE!

Ostatnio edytowany: 16.11.2011, 17:09, przez: centaurek
Avatar użytkownika Wxxx
WxxxPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
  • Posty: 9899
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 listopada 2011 12:32 | ID: 681916

Mam trójkę dzieci, w sumie nie dostaję od państwa nic, bo za dużo zarabiam. Ta ulga to dla mne duża pomoc, jedyne co mi państwo daje na dzieci. Wiecie co, denerwuje mnie to, bo wiem kto u nas korzysta ze świadczeń socjalych. Są to ludzie, którzy wcale nie zarabiają mało, ale swych zarobków nie wykazują. Mam znajomych jeżdżących TIRami, którzy na tzw kwitku mają najniższą krajową, a w rzeczywistości zarabiają po 4 tys, im się należy rodzinne, darmowe obiady, stypendium socjalne, wyprawka do szkoły. Mnie nie należy się nic, w sumie wychodzi na to, że dla państwa moje dzieci są gorsze, bo my rodzice przekracxzamy próg 504 zł na osobę. Teraz jeszcze chcą nam zabrać jedyną pomoc, którą mieliśmy od państwa! Jaki z tego wniosek? W Polsce wygrywają Ci, co potrafią zakombinować

Użytkownik usunięty
    25
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 listopada 2011 12:37 | ID: 681919

    Czytałam o tym rano...ucieszyłam się że mam bliźnięta;)


    Wydaje mi się że wszyscy powinni z tego móc korzystać...wątpię, żeby to zachęciło rodziców do powiększania rodziny;(


    Ciekawe kiedy rząd zdecyduje się zmniejszyć wynagrodzenia posłów i senatorów...chyba powinni zacząć od siebie...

    Użytkownik usunięty
      26
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 listopada 2011 12:38 | ID: 681920
      Wxxx (2011-11-15 13:32:55)

      Mam trójkę dzieci, w sumie nie dostaję od państwa nic, bo za dużo zarabiam. Ta ulga to dla mne duża pomoc, jedyne co mi państwo daje na dzieci. Wiecie co, denerwuje mnie to, bo wiem kto u nas korzysta ze świadczeń socjalych. Są to ludzie, którzy wcale nie zarabiają mało, ale swych zarobków nie wykazują. Mam znajomych jeżdżących TIRami, którzy na tzw kwitku mają najniższą krajową, a w rzeczywistości zarabiają po 4 tys, im się należy rodzinne, darmowe obiady, stypendium socjalne, wyprawka do szkoły. Mnie nie należy się nic, w sumie wychodzi na to, że dla państwa moje dzieci są gorsze, bo my rodzice przekracxzamy próg 504 zł na osobę. Teraz jeszcze chcą nam zabrać jedyną pomoc, którą mieliśmy od państwa! Jaki z tego wniosek? W Polsce wygrywają Ci, co potrafią zakombinować

      To nie jest jedyne. Państwo daje Ci też bezpłatną służbę zdrowia i edukację.

      SKORPION1 (2011-11-15 13:31:09)

      Dlatego na początek powinny być cięcia w administracji . Mniej papierków i mniej biurokratów .
      Oszczędności przy zlecaniu badań ( zwanych "audytem" ) , które niczemu nie służą - za to dużo kosztują .
      No i te wynagrodzenia !! ( Czy wiecie że Bartoszewski - [wymoderowano - regulamin Forum pkt 3c]
      w 2007 r był w Radzie Nadzorczej LOT-u mając wtedy 85 lat i pobierając za swoją "fachowość" wynagrodzenie 20 000 miesięcznie ?? )

      I WY oczekujecie że Nasze oszczędności i wyrzeczenia pozwolą wyjść Polsce z kryzysu??

      Bo ja NIE!

      Bartoszewski jest jeden. Tych co odpisują są miliony. Cięcia w administracji to zwiększenie bezrobocia, mniejsze podatki i większy kryzys. Uważasz że to właściwa droga?

       

      Uważam, że oszczędności powinny dotyczyć WSZYSTKICH. A tym czasem większość z Was zachowuje się tak, że oszczędzanie ok, ale wara od tego co ja dostaję za darmo od Państwa.

      Państwo to nie Święty Mikołaj. I jeżeli nie ma to nie daje.

      Ostatnio edytowany: 16.11.2011, 17:10, przez: centaurek
      Użytkownik usunięty
        27
        • Zgłoś naruszenie zasad
        15 listopada 2011 12:42 | ID: 681924

        Oczywiście, ze będzie miało wpływ! Coroczna ulga pozwala nam zrobić raz do roku duże zakupy dla dziecka. Np. w zeszłym roku kupiliśmy Julce tapczanik - bez ulgi musielibyśmy wziąć go na raty...

        Becikowe - 1 tys zł to i tak za mało na wyprawkę (jesli ktoś musi kupić wszystko od podstaw)... Jednak są to pieniążki na dobry start.

        Cóż, najlepiej ciąć znowu na polityce rodzinnej...

        Ciekawe, od kiedy te zasady miałyby wejść w zycie?

        Avatar użytkownika Wxxx
        WxxxPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
        • Posty: 9899
        28
        • Zgłoś naruszenie zasad
        15 listopada 2011 12:55 | ID: 681934
        Mama Tymka (2011-11-15 13:38:14)
        Wxxx (2011-11-15 13:32:55)

        Mam trójkę dzieci, w sumie nie dostaję od państwa nic, bo za dużo zarabiam. Ta ulga to dla mne duża pomoc, jedyne co mi państwo daje na dzieci. Wiecie co, denerwuje mnie to, bo wiem kto u nas korzysta ze świadczeń socjalych. Są to ludzie, którzy wcale nie zarabiają mało, ale swych zarobków nie wykazują. Mam znajomych jeżdżących TIRami, którzy na tzw kwitku mają najniższą krajową, a w rzeczywistości zarabiają po 4 tys, im się należy rodzinne, darmowe obiady, stypendium socjalne, wyprawka do szkoły. Mnie nie należy się nic, w sumie wychodzi na to, że dla państwa moje dzieci są gorsze, bo my rodzice przekracxzamy próg 504 zł na osobę. Teraz jeszcze chcą nam zabrać jedyną pomoc, którą mieliśmy od państwa! Jaki z tego wniosek? W Polsce wygrywają Ci, co potrafią zakombinować

        To nie jest jedyne. Państwo daje Ci też bezpłatną służbę zdrowia i edukację.

        SKORPION1 (2011-11-15 13:31:09)

        Dlatego na początek powinny być cięcia w administracji . Mniej papierków i mniej biurokratów .
        Oszczędności przy zlecaniu badań ( zwanych "audytem" ) , które niczemu nie służą - za to dużo kosztują .
        No i te wynagrodzenia !! ( Czy wiecie że Bartoszewski - [wymoderowano - regulamin Forum pkt 3c]
          w 2007 r był w Radzie Nadzorczej LOT-u mając wtedy 85 lat i pobierając za swoją "fachowość" wynagrodzenie 20 000 miesięcznie ?? )

        I WY oczekujecie że Nasze oszczędności i wyrzeczenia pozwolą wyjść Polsce z kryzysu??

        Bo ja NIE!

        Bartoszewski jest jeden. Tych co odpisują są miliony. Cięcia w administracji to zwiększenie bezrobocia, mniejsze podatki i większy kryzys. Uważasz że to właściwa droga?

         

        Uważam, że oszczędności powinny dotyczyć WSZYSTKICH. A tym czasem większość z Was zachowuje się tak, że oszczędzanie ok, ale wara od tego co ja dostaję za darmo od Państwa.

        Państwo to nie Święty Mikołaj. I jeżeli nie ma to nie daje.

        Bezpłatną służbę zdrowia? Zawsze myślałam, że płacę składki zdrowotne....A kiedy muszę udać się do lekarza specjalisty jestem zmuszona, by iść prywatnie. Niestety takie są realia, nie robię tego, bo mam za dużo pieniędzy, ale dlatego, iż zależy mi na zdrowiu moich dzieci i nie mogę pozwolić sobie na to, by czekać na konsultację pół roku!

        Ostatnio edytowany: 16.11.2011, 17:11, przez: centaurek
        Użytkownik usunięty
          29
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 listopada 2011 13:00 | ID: 681939
          Wxxx (2011-11-15 13:55:52)
          Mama Tymka (2011-11-15 13:38:14)
          Wxxx (2011-11-15 13:32:55)

          Mam trójkę dzieci, w sumie nie dostaję od państwa nic, bo za dużo zarabiam. Ta ulga to dla mne duża pomoc, jedyne co mi państwo daje na dzieci. Wiecie co, denerwuje mnie to, bo wiem kto u nas korzysta ze świadczeń socjalych. Są to ludzie, którzy wcale nie zarabiają mało, ale swych zarobków nie wykazują. Mam znajomych jeżdżących TIRami, którzy na tzw kwitku mają najniższą krajową, a w rzeczywistości zarabiają po 4 tys, im się należy rodzinne, darmowe obiady, stypendium socjalne, wyprawka do szkoły. Mnie nie należy się nic, w sumie wychodzi na to, że dla państwa moje dzieci są gorsze, bo my rodzice przekracxzamy próg 504 zł na osobę. Teraz jeszcze chcą nam zabrać jedyną pomoc, którą mieliśmy od państwa! Jaki z tego wniosek? W Polsce wygrywają Ci, co potrafią zakombinować

          To nie jest jedyne. Państwo daje Ci też bezpłatną służbę zdrowia i edukację.

          SKORPION1 (2011-11-15 13:31:09)

          Dlatego na początek powinny być cięcia w administracji . Mniej papierków i mniej biurokratów .
          Oszczędności przy zlecaniu badań ( zwanych "audytem" ) , które niczemu nie służą - za to dużo kosztują .
          No i te wynagrodzenia !! ( Czy wiecie że Bartoszewski - [wymoderowano - regulamin Forum pkt 3c]
          w 2007 r był w Radzie Nadzorczej LOT-u mając wtedy 85 lat i pobierając za swoją "fachowość" wynagrodzenie 20 000 miesięcznie ?? )

          I WY oczekujecie że Nasze oszczędności i wyrzeczenia pozwolą wyjść Polsce z kryzysu??

          Bo ja NIE!

          Bartoszewski jest jeden. Tych co odpisują są miliony. Cięcia w administracji to zwiększenie bezrobocia, mniejsze podatki i większy kryzys. Uważasz że to właściwa droga?

           

          Uważam, że oszczędności powinny dotyczyć WSZYSTKICH. A tym czasem większość z Was zachowuje się tak, że oszczędzanie ok, ale wara od tego co ja dostaję za darmo od Państwa.

          Państwo to nie Święty Mikołaj. I jeżeli nie ma to nie daje.

          Bezpłatną służbę zdrowia? Zawsze myślałam, że płacę składki zdrowotne....A kiedy muszę udać się do lekarza specjalisty jestem zmuszona, by iść prywatnie. Niestety takie są realia, nie robię tego, bo mam za dużo pieniędzy, ale dlatego, iż zależy mi na zdrowiu moich dzieci i nie mogę pozwolić sobie na to, by czekać na konsultację pół roku!

          Tak samo bezpłatna, jak ulga, którą daje Ci państwo. Też Ci ją daje z Twoich podatków.

          Ostatnio edytowany: 16.11.2011, 17:12, przez: centaurek
          Avatar użytkownika Wxxx
          WxxxPoziom:
          • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
          • Posty: 9899
          30
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 listopada 2011 13:11 | ID: 681945
          Mama Tymka (2011-11-15 14:00:09)
          Wxxx (2011-11-15 13:55:52)
          Mama Tymka (2011-11-15 13:38:14)
          Wxxx (2011-11-15 13:32:55)

          Mam trójkę dzieci, w sumie nie dostaję od państwa nic, bo za dużo zarabiam. Ta ulga to dla mne duża pomoc, jedyne co mi państwo daje na dzieci. Wiecie co, denerwuje mnie to, bo wiem kto u nas korzysta ze świadczeń socjalych. Są to ludzie, którzy wcale nie zarabiają mało, ale swych zarobków nie wykazują. Mam znajomych jeżdżących TIRami, którzy na tzw kwitku mają najniższą krajową, a w rzeczywistości zarabiają po 4 tys, im się należy rodzinne, darmowe obiady, stypendium socjalne, wyprawka do szkoły. Mnie nie należy się nic, w sumie wychodzi na to, że dla państwa moje dzieci są gorsze, bo my rodzice przekracxzamy próg 504 zł na osobę. Teraz jeszcze chcą nam zabrać jedyną pomoc, którą mieliśmy od państwa! Jaki z tego wniosek? W Polsce wygrywają Ci, co potrafią zakombinować

          To nie jest jedyne. Państwo daje Ci też bezpłatną służbę zdrowia i edukację.

          SKORPION1 (2011-11-15 13:31:09)

          Dlatego na początek powinny być cięcia w administracji . Mniej papierków i mniej biurokratów .
          Oszczędności przy zlecaniu badań ( zwanych "audytem" ) , które niczemu nie służą - za to dużo kosztują .
          No i te wynagrodzenia !! ( Czy wiecie że Bartoszewski - [wymoderowano - regulamin Forum pkt 3c]
            w 2007 r był w Radzie Nadzorczej LOT-u mając wtedy 85 lat i pobierając za swoją "fachowość" wynagrodzenie 20 000 miesięcznie ?? )

          I WY oczekujecie że Nasze oszczędności i wyrzeczenia pozwolą wyjść Polsce z kryzysu??

          Bo ja NIE!

          Bartoszewski jest jeden. Tych co odpisują są miliony. Cięcia w administracji to zwiększenie bezrobocia, mniejsze podatki i większy kryzys. Uważasz że to właściwa droga?

           

          Uważam, że oszczędności powinny dotyczyć WSZYSTKICH. A tym czasem większość z Was zachowuje się tak, że oszczędzanie ok, ale wara od tego co ja dostaję za darmo od Państwa.

          Państwo to nie Święty Mikołaj. I jeżeli nie ma to nie daje.

          Bezpłatną służbę zdrowia? Zawsze myślałam, że płacę składki zdrowotne....A kiedy muszę udać się do lekarza specjalisty jestem zmuszona, by iść prywatnie. Niestety takie są realia, nie robię tego, bo mam za dużo pieniędzy, ale dlatego, iż zależy mi na zdrowiu moich dzieci i nie mogę pozwolić sobie na to, by czekać na konsultację pół roku!

          Tak samo bezpłatna, jak ulga, którą daje Ci państwo. Też Ci ją daje z Twoich podatków.

          No to super! Nie dość, że z mojego to jeszcze zabierają!

          Ostatnio edytowany: 16.11.2011, 17:12, przez: centaurek
          Użytkownik usunięty
            31
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 listopada 2011 13:13 | ID: 681947

            Z Twojego, który powinnaś zapłacić Państwu. Na tym polega ulga.

            Jak w Was mało postawy obywatelskiej.

            Avatar użytkownika Wxxx
            WxxxPoziom:
            • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
            • Posty: 9899
            32
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 listopada 2011 13:18 | ID: 681952
            Mama Tymka (2011-11-15 14:13:33)

            Z Twojego, który powinnaś zapłacić Państwu. Na tym polega ulga.

            Jak w Was mało postawy obywatelskiej.

            O, z tym akurat bym się nie zgodziła! Oby każdy był tak uczciwy względem państwa jak ja, to na pewno byłoby ono bogatsze! Z naszych marnych podatków Polska się nie wzbogaci, Ci, którzy powinni płać pokaźne podatki, które zasiliłyby skarb państwa, wiedzą jak obejść prawo i na nich nie ma co liczyć. Pozostajemy, my, szare społeczeństwo

            Użytkownik usunięty
              33
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 listopada 2011 13:24 | ID: 681957
              Wxxx (2011-11-15 14:18:36)
              Mama Tymka (2011-11-15 14:13:33)

              Z Twojego, który powinnaś zapłacić Państwu. Na tym polega ulga.

              Jak w Was mało postawy obywatelskiej.

              O, z tym akurat bym się nie zgodziła! Oby każdy był tak uczciwy względem państwa jak ja, to na pewno byłoby ono bogatsze! Z naszych marnych podatków Polska się nie wzbogaci, Ci, którzy powinni płać pokaźne podatki, które zasiliłyby skarb państwa, wiedzą jak obejść prawo i na nich nie ma co liczyć. Pozostajemy, my, szare społeczeństwo

              Moim zdaniem postawa obywatelska polega na tym, że nie liczymy na innych ale na siebie. I sami się do zmian przyłączamy. KAŻDY z nas - niezależnie od tego ile podatku płaci jest ważny. Tak samo jak każdy grosz w budżecie jest ważny. Zarówno ten który płacisz Ty, który płacę ja, jak i ten który płaci pan Kulczyk.

              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              34
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 listopada 2011 13:26 | ID: 681959

              To już przechodzi ludzkie pojęcie!!! jedyne, co dostaję od Państwa( z moich pieniędzy zresztą!) ma być zabrane? Więc gdzie wsiąkną te pieniążki???? Idityczny pomysł~!!!! Taki zwrot podatku dla dzieci to potrzebny zastrzyk gotówki, którą mozna jakoś spożytkować.

              Dochodzę do wniosku, że kto w Polsce kombinuje- ten ma!!!! Kto zyje uczciwiw, uczciwie się rozlicza z Państwem, to szare społeczeństwo.... Niektórzy kombinują, mają zasiłki dla dzieci, dostają darmowe wyprawki, mają umożony podatek od gruntów, bo jakoby nie mają dochodów. A miesięcznie "wyciągają" więcej niż mam ja z jednej wypłaty. I to sporo więcej. To może najpierw "zajrzeć" do takich kombinatorów?

              Avatar użytkownika dominik1007
              dominik1007Poziom:
              • Zarejestrowany: 12.03.2011, 21:44
              • Posty: 150
              35
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 listopada 2011 13:30 | ID: 681963
              Cięcia w administracji to zwiększenie bezrobocia, mniejsze podatki i większy kryzys. Uważasz że to właściwa droga?

              To może warto byłoby coś robić w kierunku zwiększania liczby miejsc pracy co daje większe perspektywy w dłuższym okresie, a nie iść na łatwiznę..zmienimy przepisy i już kasa zostaje u nas.Oczywiście zostanie ona wydana na ratowanie gospodarki,ale dlaczego ja nie mogę jej ratować swoją pracą.Dajcie mi szansę legalnie zarobić to będę wydawał tyle, że znowu staniemy się zieloną wyspą.Zapłacę każdy podatek, oddam każdą składkę a resztę przejem byle tylko gospodara sie kręciła i kolor zielony gościł w prezentacjach polityków.

              Avatar użytkownika Wxxx
              WxxxPoziom:
              • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
              • Posty: 9899
              36
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 listopada 2011 13:32 | ID: 681968

              Cokolwiek rząd postanowi, ja się do tego podporządkuję, nie mam innego wyjście, ale zabranie ulgi na dzieci nie jest według mnie rozsądne.Protestuję, mimo że mi tej ulgi nie zabiorę ( w myśl tego projektu), bo mam 3 dzieci. Wiem, że dla rodzin z 1 czy 2 dziećmi ulga ta to duży zastrzyk pieniędzy. Takie jest moje zdanie. Kiedyś bardzo potrzebowałam pomocy, szukałam jej też w instytuacjach państwowych, nikt jednak mi tej pomocy nie udzielił. Wówczas przekonałam się, że moja rodzina może liczyć tylko na siebie.

              Użytkownik usunięty
                37
                • Zgłoś naruszenie zasad
                15 listopada 2011 13:33 | ID: 681969

                Polityka antyprorodzinna. My dajemy Państwu z roku na rok coraz więcej, otrzymując coraz mniej.

                Nie ma jak to zabrać tym co i tak nie mają.

                Użytkownik usunięty
                  38
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  15 listopada 2011 13:38 | ID: 681977
                  dominik100 7 (2011-11-15 14:30:50)
                  Cięcia w administracji to zwiększenie bezrobocia, mniejsze podatki i większy kryzys. Uważasz że to właściwa droga?

                  To może warto byłoby coś robić w kierunku zwiększania liczby miejsc pracy co daje większe perspektywy w dłuższym okresie, a nie iść na łatwiznę..zmienimy przepisy i już kasa zostaje u nas.Oczywiście zostanie ona wydana na ratowanie gospodarki,ale dlaczego ja nie mogę jej ratować swoją pracą.Dajcie mi szansę legalnie zarobić to będę wydawał tyle, że znowu staniemy się zieloną wyspą.Zapłacę każdy podatek, oddam każdą składkę a resztę przejem byle tylko gospodara sie kręciła i kolor zielony gościł w prezentacjach polityków.

                  Ja Ci pracy nie bronię. Póki co to Ty proponujesz by ją zabrać innym.

                  Avatar użytkownika bielinek_kapustnik
                  • Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
                  • Posty: 1112
                  39
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  15 listopada 2011 13:42 | ID: 681982

                  Ależ państwo nam niczego nie daje za darmo, przecież budżet to są nasze pieniądze, co prawda kradnie nam je sprytnie w taki sposób, żeby nas to "nie bolało" (czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal), w akcyzach, rozmaitych podatkach... Połowę tego, co zarobimy, zabiera nam państwo - lekko licząc (przymykam oko na skrajne wyliczenia kręgów liberalnych, mówiących o 80% opodatkowaniu rzeczywistym Polaka, chociaż kto wie). Dziwić się, że ludzie chcą swoje pieniądze odzyskać, chociaż trochę? Wiem, wiem, ludzie powinni z uśmiechem znosić grabież przez całe życie a tuż po osiągnięciu wieku emerytalnego prywatnie wykupić sobie zatrzyk i wykonać eutanazję, żeby budżetu nie obciążać.


                  Nie no, sorki za to ironizowanie, ale akurat ten zwrot podatku to dla nas prawie 3 miesiące wyżywienia. A tu nas chcą kroić i z tego. Nie jest to dla mnie powód do radości.

                  Avatar użytkownika dziecinka
                  dziecinkaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
                  • Posty: 26147
                  40
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  15 listopada 2011 13:48 | ID: 681993
                  bielinek_k apustnik (2011-11-15 14:42:11)

                  Ależ państwo nam niczego nie daje za darmo, przecież budżet to są nasze pieniądze, co prawda kradnie nam je sprytnie w taki sposób, żeby nas to "nie bolało" (czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal), w akcyzach, rozmaitych podatkach... Połowę tego, co zarobimy, zabiera nam państwo - lekko licząc (przymykam oko na skrajne wyliczenia kręgów liberalnych, mówiących o 80% opodatkowaniu rzeczywistym Polaka, chociaż kto wie). Dziwić się, że ludzie chcą swoje pieniądze odzyskać, chociaż trochę? Wiem, wiem, ludzie powinni z uśmiechem znosić grabież przez całe życie a tuż po osiągnięciu wieku emerytalnego prywatnie wykupić sobie zatrzyk i wykonać eutanazję, żeby budżetu nie obciążać.


                  Nie no, sorki za to ironizowanie, ale akurat ten zwrot podatku to dla nas prawie 3 miesiące wyżywienia. A tu nas chcą kroić i z tego. Nie jest to dla mnie powód do radości.

                  Zgadzam się z TWoim zadniem.

                   

                  Myślę, że rozwój gospodarczy ma szansę nastąpić wtedy, gdy ludzie mają pieniądze. Gdy pieniądze są zabierane pod byle jakim pozorem, kraj przestaje się rozwijać, bo niby jak?