Bez zasiłku macierzyńskiego
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
"Minister finansów proponuje, by zasiłek macierzyński otrzymywały tylko te matki, które mają odpowiednio długi staż ubezpieczeniowy. Obecnie wystarcza samo opłacanie składek."
Co o tym myślicie? Ostatnio głosno było o kobietach, które dzięki sprytowi otrzymywały b. wysokie zasiłki z racji opłacanych wysokich składek, ale przez b. krótki czas...Istniały (istnieją) nawet firmy pomagajace w załatwianiu tych formalności...
Myślę, że to nie przejdzie.
A jeśli chodzi o kobiety, które wyłudzają wyższe zasiłki, to jest to kradzież. Jakoś tak dziwnie w tej Polsce jest, że się na wszystkich narzeka, a na swoje zachowanie nie patrzy. Rząd be, za mało dają, kradną, za dużo zarabiają itd. Moje zdanie jest takie zacznijmy zmieniać świat od siebie.
Zależy jaki to jest "długi" staż ubezpieczeniowy...... Teraz bardzo ciężko jest o pracę...Kobiety/ przyszłe matki pracuję zazwyczaj tylko na umowy śmieciowe, więc skąd mają wziąść ten długi staż? Ja teraz obecnie sama z mojej wypłaty opłacam swoje składki, także chorobowe i widzę ile pieniędzy odchodzi do ZUSu, więc nie podobaja mi się te nowe zmiany. Rząd powinien jak najwięcej robić pomagając rodzinom, a oni tylko kładą kłody pod nogi- zawsze pod górę mają najbiedniejsi...
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Zależy jaki to jest "długi" staż ubezpieczeniowy...... Teraz bardzo ciężko jest o pracę...Kobiety/ przyszłe matki pracuję zazwyczaj tylko na umowy śmieciowe, więc skąd mają wziąść ten długi staż? Ja teraz obecnie sama z mojej wypłaty opłacam swoje składki, także chorobowe i widzę ile pieniędzy odchodzi do ZUSu, więc nie podobaja mi się te nowe zmiany. Rząd powinien jak najwięcej robić pomagając rodzinom, a oni tylko kładą kłody pod nogi- zawsze pod górę mają najbiedniejsi...
Dokładnie - czepiają się o wszystko nawet o niezapłacone 40groszy ale wspomóc biedne rodziny i te którym starcza na styk to już nie.
Znowu będzie tak, że na tych ulgach i wyliczeniach zyskają majętni, a tym którym zawsze brakowało do pierwszego nie zyskają a stracą. Potem będą się dziwić że Polska zniknie z mapy bo nie będzie odpowiedniego przyrostu naturalnego - a jak ma być skoro rodziny nie mają za co utrzymać te swoje najmniejsze szczęścia. Ja bym i chciała mieć jeszcze jedno dziecko, ale teraz czasem ledwo udaje się przetrwać od pierwszego do pierwszego bez długu.
Przykro patrzeć jak moralność u nas umiera śmiercią nawet nie naturalną. Pracodawcy nie traktują uczciwie i jak ludzi tych których zatrudniają a i nierzadko pracownicy odwdzięczaja się pracodawcom w nieracjonalny sposób choćby przeciągając czas pracy. Porażka...