KONKURS! Gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień…

"Gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień, pewnie byłaby Supermenem! " jak to śpiewała Kayah :). A tak poważnie, gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień, mogłabym zobaczyć jak to jest siusiać na stojąco :) Pozdrawiam :)

GDYBYM MOGŁA BYC MEZCZYZNĄ JEDEN DZIEŃ TO BYŁBY TO ZASZCZYT JAKICH MAŁO.

POZNAŁABYM TAJNIKI MĘSKICH UWODZEŃ, SEKRETY MĘŻCZYZN O KTÓRYCH KOBIETY NIE MAJĄ POJĘCIA, ICH FANTAZJE EROTYCZNE. DOWIEDZIAŁABYM SIĘ CO ZNAJDUJE SIĘ W PODŚWIADOMOŚCI MĘSKIEJ, JAKIMI MOGA BYĆ OJCAMI, CO KIERUJE ICH PRZY WYBORZE PARTNERKI ZYCIOWEJ. MMM...I WIELE WIELE INNYCH CUDOWNYCH I FACYNUJĄCYCH RZECZY.

...chciałabym być Jamesem Bondem. Mieć licencję na zabijanie i uwodzić piękne kobiety:)!

Oj, czy ja chciałabym być mężczyzną ? Choć przez jeden dzień? Chyba nie! Bo straciłabym jeden dzień kobiety. I kto wie co mogłoby się wtedy ciekawego wydarzyć? Nie zdecydowanie nie ! Jeden nawet najbardziej interesujący dzień mężczyzny nie zapewnia tylu doznań jakie mają kobiety. A co stałoby się gdyby coś się zepsuło w tej machinie i zostałabym mężczyzną już na zawsze. I jak mój mąż mówił by do mnie? Mężu? A wnuczki - dziadku? 

OOOO nie!!! Nie chcę być mężczyzną. To mnie nie kręci. Ale chciałabym być młodszą, piękniejszą i szczuplejszą o 20 lat. Ale z tym samym doświadczeniem. I wtedy to właśnie rządziłabym swoim światem ....jak mężczyzna!!!

Gdybym była facetem na pewno miałabym problemów kilka,

Choć z Moim temperamentem ich rozwiązanie to chwilka,

Zaraz Wam wytłumaczę jakie to byłyby problemy,

To wcale nie żarty nie mówię tego dla ściemy!

Po pierwsze jak dobrać spodnie do krocza rozmiaru,

Tak aby w kobiecie rozbudzać najwięcej żaru :D

Jaki krawat dobrać do ulubionej koszuli,

Jakie buty by się koledzy przy mnie dobrze czuli?

Lecz takie problemy to pestka dla macho,

Na mój męski widok kobiety zapłaczą,

A plusów bycia mężczyzną jest na pewno wiele,

Najważniejsze to czuć się dobrze we własnym ciele!

Mogłabym również  na stojąco sikać pod krzaczkami,

Nie obciążałby mnie nikt swoimi problemami,

Mogłabym bekać bez wstydu i lęku,

Każda wie że facet robi to bez wdzięku!

Może facet ma problemów mniej na głowie,

Lecz każda kobieta Wam to dzisiaj powie,

Że nic nie zastąpi luźnej spódniczki i torebki modnej,

I nie ma od kobiety istoty urodnej!

Gdybym mogła być Mężczyzną przez jeden dzień może mogłabym dojść do tego, jak rozumuje mężczyzna? Może pozwoliłoby mi to bardziej zrozumieć tok rozumowania płci brzydkiej? Czasem naprawdę trudno jest Ich zrozumieć, a tak byłoby mi latwiej. Poza tym, gdybym mogła być facetem przez chwil kilka, chciałabym być moim Mężem:))) Poszłabym do Jego kolegów i dowiedziałabym się wszystkich męskich sekretów, które Mąż dzieli z kolegami:))) Wtedy by sie działo:)))

Biorąc pod uwagę fakt, że:

- faceci plują byle gdzie

- sikają w miejscu (na poboczu drogi) gdzie znajduje się choćby jedno drzewko... lub choćby krzaczek i nie zwracają uwagi, że drogą jeźdżą samochody

- dłubią w nosie podczas jazdy samochodem (zwłaszcza rano)

- nie zakrywają ust podczas ziewania , oraz

- uważają, że są najlepszymi kierowcami pod słońcem to ja... NIE CHCĘ BYĆ MĘŻCZYZNĄ NAWET PRZEZ JEDNĄ MIKROSEKUNDĘ!!! - wolę być KOBIETĄ

Gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień odpoczęłabym sobie po powrocie z pracy,pooglądałabym tv i zasiadłabym do stołu czekając na pyszny obiadek :)

...kupiła bym bukiet róż i rozdawała bym po jednej każdej napotkanej kobiecie!

Gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień…

Byłabym szczęśliwa, bo mężczyźni mają lepiej w każdej sferze życia - od fizjologii po uprawnienia!

Po pierwsze: biorę urlop w pracy po to, by przez cały dzień oddawać się chłopięcym i męskim przyjemnościom i czynnością dnia codziennego.

Rano:

-Ogoliłabym twarz- nałożyłabym piankę pędzlem …..

-Wylałabym na siebie cały flakon pięknych, męskich perfum...

- Nie spieszyłabym się, bo ubranie i prysznic zajmie mi tylko 10 minut….

 Południe:

- Chodziłabym w samych spodenkach po domu!! Zawsze tego zazdrościłam facetom-, kiedy jest im gorąco po prostu ściągają koszulkę i tyle.

- Będę mogła podrapać się po jajkach:)

-Będę mogła publicznie w pracy jeść banana bez zbędnych komentarzy kolegów!!

-Będę mogła w końcu siedzieć swobodnie z rozłożonymi nogami.

-Rozmowy telefoniczne załatwię w ciągu 30 sekund a nie jak zwykle ploty i ploty i wychodzi 45 minut,

- Zmieniłabym swoje umeblowanie, pewnie wystarczy mi już tylko jedna szafka na ubrania a nie ogromny moloch z Komandora( na wakacje też jedna walizka zamiast dwóch w zupełności wystarczy);

-Mechanicy samochodowi potraktują mnie już poważnie i nie wcisną kitów.

 Wieczór:

 -Przede wszystkim chciałabym spróbować jak facet przeżywa uciechy seksualne, jak reaguje jego ciało,

-Idę na kręgle, na gokarty, do największego w mieście salonu gier - wszystko po to, by przekonać się, co tak niesamowicie kręcącego jest w tych wszystkich męskich i chłopięcych zabawach.

-Z wielką przyjemnością poszłabym na prawdziwe kawalerskie przyjęcie, by przekonać się, jak tam właściwie jest :)

 Gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień…:

-Wybawiłabym się za wszystkie czasy!

-Ogólnie analizowałabym siebie i swoje reakcje. Następnego dnia i tak byłabym już kobietą.

-Próbowałabym zrozumieć mężczyzn będąc mężczyzną,

-Miałabym większą siłę fizyczną. Samodzielnie otworzę każdy słoik:)

-Przez cały czas w męskiej skórze upajałabym się brakiem krytyki w stosunku do samej siebie (samego). Panom krytyka jest raczej obca.

-Moja tusza ( np. brzuszek piwny) nie byłby już tak bardzo krytykowany niż obecnie,

-Szef mnie doceni, da podwyżkę- w końcu jestem facetem :)

-Nie interesuje mnie uroda , moda , a  co to w ogóle są rozstępy??

Gdybym mogła być Mężczyzną przez jeden dzień wreszcie bez stresu mogłabym mieć zaczerwienione oczy, włos w nieładzie, kilkudniowy zarost, zapach nie do zniesienia  i szarawą poświatę na zaniedbanej twarzy, a i tak każdy widziałby we mnie mężczyznę . U kobiety takie dni nie mają prawa istnieć, bo w oczach ludzi przestaje być kobietą. 

Gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień...pobzykałabym trochę :D A co mi tam, jestem ciekawa jak faceci odczuwają tą przyjemność :D

W kobiecej skórze wolę być

niż mężczyzną jeden dzień

co bym mogła wtedy robić

czego kobieta nie może zrobić

Nie, nie mężczyzną nie chcę być

wole kobietą pozostać

nawet na ten jeden dzień

bo nie kręci mnie być

mężczyzną nawet na ten jeden dzień

"Gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień..."

...to bym nie słyszała:

-mamo, gdzie jest...?

-mamo, daj mi...

-mamo, a ona....

-mamo, pić!

-mamo, jestem głodna!

-mamo, nie widziałaś...?

-mamoooooo.....

-Kochanie, nie widziałaś mojego / mojej...?

-Ewuś, czy Ty może wiesz....?

-Możesz mi zrobić kawę, bo się nie wyrobię?

- Kochanie, jak Ty to robisz, że wszystko ogarniasz?

i najważniejszego też bym nie słyszała: Kocham Cię,mamo!

Ale czy warto? Mieć nudne życie ;) Chyba nie! Wszak mężczyzna nie poradzi sobie z tyloma obowiązkami jednocześnie, bo podzielnej uwagi nie ma, aby się prało, gotowało, a w tym czasie sprzątać, prasować i dzieci upilnować! I jeszcze czas na swoje hobby mieć...Bo to wszystko trzeba nie tylko umieć, ale i chcieć! A wtedy jest się Kobietą IDEALNĄ, i Matką, i Żoną - i wszystko NIEZASTĄPIONĄ! Więc po co być mężczyzną, skoro i tak bym kogoś prosiła o coś? ;) A tak? Mogę wszystko SAMA!

Gdybym była mężczyzną jeden dzień to mam nadzieję nauczyłabym się mniej emocjonalnie podchodzić do wielu rzeczy za to z męskim dystansem, zwiększyłabym poczucie własnej wartości - bo mężczyzn nie obchodzi co ktoś o nich powie, nie obchodzi co by było gdyby - oni idą, robią, biorą to co chcą, tak po prostu.

Gdybym była mężyczyną jeden dzień, to dzięki testosteronowi spróbowałabym wszystkich możliwych sportów ekstremalnych, które teraz są dla mnie po prostu straszne, łącznie z pływaniem w głębinach i skakaniem w górach na snowboardzie z helikoptera.

I w końcu nikt by mi nie zwrócił uwagi że szybko i sprawnie prowadzę, bo przecież kobieta tak nie powinna, tylko każdy poklepywałby mnie za umiejętności.

Mam nadzieję, że taki jeden dzień pozwoliłby zrozumieć mi mentalność mężczyzn, ich filozofię życiową - każdy facet przecież wszystko tak banalnie upraszcza a nie komplikuje oraz dlaczego gdy są przeziębieni to zachowują się jak obłożnie chorzy? Poczułabym jak to przyjemnie nie mieć osłabiającego okresu czy migreny co miesiąc.

Mimo wszystko potem cieszyłabym się, że znowu jestem kobietą. Dużo mądrzejszą i inaczej patrzącą na świat po takich doświadczeniach, ale wciąż kobietą, która ma kochającą rodzinę, która potrafi zrobić praktycznie to samo co mężczyzna a niekiedy lepiej ;) oraz która ma mężczyzn za wspaniałych przyjaciół...

A ja gdybym mogła byc mężczyzną jeden dzień, to chciałaby wiedzieć, co też faceci myślą sobie o nas, kobietach, kiedy ciągle im mówimy: "ale przytyłam", "nie jem kolacji bo musze schudnąć", "patrz jakie mi się boczki zrobiły", "na pewno kochasz takiego grubasa?" Nic więcej nie musiałabym się dowiedzieć, bo tak naprawdę uważam że właśnie w tym jest dużo magii i uroku, że nie wszystko o sobie wiemy, że są strefy niepoznane dla obu płci, że możemy się wciąż poznawać i dowiadywać czegoś nwego, a nie, że wszystko już wiemy i nia ma nic do odkrycia.

Gdybym mogła być mężczyznąprzez jeden dzień, zajęłabym się hmmm... dokładnym badanie swojego męskiego ciała ;) Sprawdziłabym, co sprawia mi przyjemność, a co nie, jakie bodźce na mnie działają i jak można przedłużyć grę zwaną miłosną. Wszystko po to, by być lepszą kochanką po powrocie do kobiecego ciała, zakładam bowiem, że pamięć z tego wyjątkowego dnia zostanie ocalona.

Gdybym była mężczyzną przez jeden dzień to zasiadłabym przed telewizorem,otworzyła piwo,chipsy,paluszki.pizzę i dużo innych tuczących rzeczy ( przecież mężczyzna nie musi dbać o linię :/) i cały dzien leżałabym na kanapie objadając się i oglądając filmy i obgryzając paznokcie.To są rzeczy których nigdy nie robię a jako mężczyzna z radością bym sobie na nie pozwoliła.

Gdybym mogła być mężczyzną jede dzień pewnie byłabym supermenem tyle o kobietach wiem, jestem jedną z nich.

Gdybym mogla byc mezczyzna jeden dzien
meskimi sprawami zajelabym sie
Za drzwiami lazienki fizjologie ich cala
zglebic by sie przydalo
O czym mysla,co czuja,czego chca
dowiedziec tez by sie wypadalo
Tylko ze jeden jedyny dzien
to bedzie chyba za malo....