Co dziś u Was słychać? Część V.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
witajcie kochane, przepraszam, ze dopiero teraz sie pojawilam, ale.. wczoraj przyjechali znajomi.. wypilismy troszke i.. dzisiaj caly dzien wymiotuje.. :(
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
witajcie kochane, przepraszam, ze dopiero teraz sie pojawilam, ale.. wczoraj przyjechali znajomi.. wypilismy troszke i.. dzisiaj caly dzien wymiotuje.. :(
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
witajcie kochane, przepraszam, ze dopiero teraz sie pojawilam, ale.. wczoraj przyjechali znajomi.. wypilismy troszke i.. dzisiaj caly dzien wymiotuje.. :(
Marta,nooooo .Poradź coś koleżance w nieszczęściu,współczuj,a ta się śmieje he,he.
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
witajcie kochane, przepraszam, ze dopiero teraz sie pojawilam, ale.. wczoraj przyjechali znajomi.. wypilismy troszke i.. dzisiaj caly dzien wymiotuje.. :(
Normalnie to bym Ci poleciła kefirek, ale tak to może tylko herbatkę miętową? Ona działa na żołądek wyciszająco i uspokajająco. Strułaś się zwyczajnie tak?
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
witajcie kochane, przepraszam, ze dopiero teraz sie pojawilam, ale.. wczoraj przyjechali znajomi.. wypilismy troszke i.. dzisiaj caly dzien wymiotuje.. :(
Marta,nooooo .Poradź coś koleżance w nieszczęściu,współczuj,a ta się śmieje he,he.
jezuu co poradzic?????nie pic nastepny razz...
a tak serio to przejdzie jej..
az mi sie przypomniało jak ja cały dzien rzygałam ostatnio
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
o juz wiem.... browara se walnij
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
noo Polak madry po szkodzie :( no ale juz powiedzialam sobie, ze wiecej nie pije ;p
kochane co mam zrobic aby mi sie polepszylo..? Ciagle wymiotuje.. Pilam wode z cukrem, herbatez cytryna, rosolek, wode niegazowana i.. nic.. :(
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Włoski pomalowałam se, a co;)))
Weź tabletkę uspakającą, teraz już możesz. Żołądek przestanie fikać koziołki. To zatrucie a nie zwykły kac. Kac już by Ci przecież odpuścił.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
witajcie kochane, przepraszam, ze dopiero teraz sie pojawilam, ale.. wczoraj przyjechali znajomi.. wypilismy troszke i.. dzisiaj caly dzien wymiotuje.. :(
Wow - nie zazdroszczę...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
witajcie kochane, przepraszam, ze dopiero teraz sie pojawilam, ale.. wczoraj przyjechali znajomi.. wypilismy troszke i.. dzisiaj caly dzien wymiotuje.. :(
Marta,nooooo .Poradź coś koleżance w nieszczęściu,współczuj,a ta się śmieje he,he.
No właśnie...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
witajcie kochane, przepraszam, ze dopiero teraz sie pojawilam, ale.. wczoraj przyjechali znajomi.. wypilismy troszke i.. dzisiaj caly dzien wymiotuje.. :(
Marta,nooooo .Poradź coś koleżance w nieszczęściu,współczuj,a ta się śmieje he,he.
No właśnie...
Dagmaruffka cierpi, a Wy polewę macie;))) Oj, oj...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Włoski pomalowałam se, a co;)))
Miałam też malować ale ostatnio synowa powiedziała, że mam fajny kolorek na włosach a ja na to - przecież to są moje - siwe... hi hi hi - no i na razie postanowiłam nie malować...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
witajcie kochane, przepraszam, ze dopiero teraz sie pojawilam, ale.. wczoraj przyjechali znajomi.. wypilismy troszke i.. dzisiaj caly dzien wymiotuje.. :(
Marta,nooooo .Poradź coś koleżance w nieszczęściu,współczuj,a ta się śmieje he,he.
No właśnie...
Dagmaruffka cierpi, a Wy polewę macie;))) Oj, oj...
Kochana ja jej współczuję i niech ta nasza Marta coś na to poradzi...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Włoski pomalowałam se, a co;)))
Miałam też malować ale ostatnio synowa powiedziała, że mam fajny kolorek na włosach a ja na to - przecież to są moje - siwe... hi hi hi - no i na razie postanowiłam nie malować...
No i super:) Włoski Twe odpoczną od farby:)))
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Włoski pomalowałam se, a co;)))
Miałam też malować ale ostatnio synowa powiedziała, że mam fajny kolorek na włosach a ja na to - przecież to są moje - siwe... hi hi hi - no i na razie postanowiłam nie malować...
No i super:) Włoski Twe odpoczną od farby:)))
Ja Żanetko nie farbuję tylko szamponem koloryzującym od czasu do czasu zmieniam kolorek ale robię to bardzo rzadko - słabe włosy mam i szkoda mi je niszczyć...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Włoski pomalowałam se, a co;)))
Miałam też malować ale ostatnio synowa powiedziała, że mam fajny kolorek na włosach a ja na to - przecież to są moje - siwe... hi hi hi - no i na razie postanowiłam nie malować...
No i super:) Włoski Twe odpoczną od farby:)))
Ja Żanetko nie farbuję tylko szamponem koloryzującym od czasu do czasu zmieniam kolorek ale robię to bardzo rzadko - słabe włosy mam i szkoda mi je niszczyć...
Ja farbą, bo mam oporne włosy. Na jakiekolwiek zabiegi... Moje włosy nie są wogóle podatne!!! Chyba że przed malowaniem bym je rozjaśniła, ale szkoda włosów. Na siłę [przecież koloru nie będę zmieniać:) Same sie przestawią, jeśli je za dwa trzy tygodnie znów poczęstuję farbą;)))
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Włoski pomalowałam se, a co;)))
Miałam też malować ale ostatnio synowa powiedziała, że mam fajny kolorek na włosach a ja na to - przecież to są moje - siwe... hi hi hi - no i na razie postanowiłam nie malować...
No i super:) Włoski Twe odpoczną od farby:)))
Ja Żanetko nie farbuję tylko szamponem koloryzującym od czasu do czasu zmieniam kolorek ale robię to bardzo rzadko - słabe włosy mam i szkoda mi je niszczyć...
Ja farbą, bo mam oporne włosy. Na jakiekolwiek zabiegi... Moje włosy nie są wogóle podatne!!! Chyba że przed malowaniem bym je rozjaśniła, ale szkoda włosów. Na siłę [przecież koloru nie będę zmieniać:) Same sie przestawią, jeśli je za dwa trzy tygodnie znów poczęstuję farbą;)))
Ostatnio oglądałam, jak sobie młoda dziewczyna rozjaśnianiem włosów zmarnowała swoje piękne długie włosy... normalnie szok...
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
ha ha wlasnie znow sprzedałam sweterwk he he he he