Co dziś u Was słychać? cz. IV

Ale Ci zazdroszczę tego deszczu, bo grzmieć nie musi...

To miałaś farta a ja kupiłam na ciuszka wcześniej strój  kąpielowy za 3zł a drugi za 1zł... - tylko gdzie ja w nich wyjdę jak nie opalam się w ogóle... hi hi hi

Kurczaki jutro nałożę w domku strój, przepasam się paero i będę tak sobie śmigała a cooo

WITAJ a ja znikam bo chcę jeszcze przed spaniem oglądnąć coś w TV... mężuś mój już szykuje się do spania, jutro rano musi wstać bo ponownie jeździ za kolegę i w niedzielę też.

Dziś o 19 wszystko się wyjaśniło i jutro o 6 rano ruszamy na Warmię!!!

Nadal nie mogę uwierzyć, że po tylu przeciwnościach jednak jedziemy

Gdzie konkretnie wyruszacie?

N0 i bardzo piątka, ze wyruszacie:) A gdzie mykacie?:) Może gdzieś blisko mnie??? Ulamisiula???? Zajrzycie?????????????????????????? Gdzie bazujecie????????????

A ja znó2w zostałm sama na placu boju... Mężzyźni mnie opuścicli... Nędznie mi... Pogrzeb mam  i tak jakoś...Płakać mi się chce:(((

Cieszę się, że jednak się udało

Często tak miałam... - teraz też sama ze sobą gadam...

... he he he - nie Ty jedna... nawet oka w tę noc nie zmrużyłam...

ja też poproszę...

u nas dziś ciężka noc... mały nie mógł długo zasnąć a jak się udało to za chwilę budził się z krzykiem :( ja praktycznie oka nie zmruzyłam... domyślam się że zapalenie spojówek daje mu popalić a do tego rano ukazały się nam dwa nowe zęby i już wiem co jest przyczyną

A my mieliśmy jechać na basen  z dzieciakami ,od dwóch dni się ugadywałyśmy z koleżankami bo wiadomo praca i nie każdy da radę  w tygodniu i zaraz się zapłaczę bo ciemne chmury nad nami wiszą

też miałam z tym problem . Wieczorem usnęłam , ale obudziłam się bardzo wcześnie i już nie udało mi się zasnąć ...

Człowiek to zwierze stadne ...Jestem sama i nie ma do kogo gęby otworzyć , dobrze,że wy jesteście Miałam iść na plażę a tu nic ztego deszczem straszy Narazie kropi Muszę siedzieć w domu  Ryż sobie gotuę Pogadam do talerza ...

Witajcie wpadłam się przywitać i znikam sprzątać. Z tym sniem, to i u mnie ciężo...Obudziłam się po 4 i zasnąć nie mogłam:(((( Chyba za ciepło jest i dlatego:)))

Za godzinę ruszamy nad jezioro. Sprzatanie poczeka a co tam!