Takie kobiety najbardziej pociągają mężczyzn
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Teraz już wiem dlaczego nie pociągam mężczyzn - bo nie noszę czerwonych kiecek...
Takie kobiety najbardziej pociągają mężczyzn
cc/flickr/The Heart Truth
To już udowodnione. Liczy się kolor ubrania.
Kolor czerwony naprawdę działa na męskie zmysły. Udowodnili to amerykańscy i austriaccy naukowcy pokazując panom zdjęcia tych samych kobiet, z tym, że w ubraniach o innym kolorze.
Mężczyźni porównywali wizerunki pań ubranych na biało, zielono oraz na czerwono. Okazało się, że wersja fotografii z czerwonymi bluzkami wywołała wśród badanych najwięcej zainteresowania - donosi "The Telegraph".
Panowie zgodnie stwierdzili, że kobiety w czerwieni postrzegają jako bardziej atrakcyjne seksualnie. Uznali również, że mieliby duże szanse na zawarcie znajomości, ponieważ kobieta ubrana na czerwono kojarzy im się z osobą, która szuka przygód i wie czego chce.
Uczeni przypuszczają, że taki odbiór koloru czerwonego wynika z biologii. Jako przykład podają niektóre gatunki małp, u których narządy płciowe samic nabiegają krwią, by w ten sposób dać znać samcom, że są gotowe do godów.
Również kobiety - świadomie lub nie - mogą zakładać czerwone sukienki, by przyciągnąć seksualnego partnera - wyjaśnia Adam Pazda z Uniwersytetu w Rochester.
Sfora.pl
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
A tu na wesoło...
to dlatego wilk poleciał na czerwonego kapturka?
Bezbłędne
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Lubiłam czerwień było mi w nim dobrze Chyba się skusze na te stare lata i coś wymyślena lato Co prawda wyszłam już z obiegu, ale dla poprawienia własnego samopoczucia...
Baśko!!! Dobry pieniądz nigdy nie wypada z obiegu.
A jeśli chodzi o kolor czerwony - - to zawsze lubiłam go w dodatkach. Ale chyba miałam jedną czerwoną sukienkę . Tylko, ze była w duże czarne grochy. A inna była w taką "kuchenną' kratkę. Obie były piękne chociaż każda w innym stylu.
A kolorowe dodatki cudnie wyglądały przy jeansie.
Może coś jest w tym stwierdzeniu, że mężczyźni tak a nie inaczej odbierają czerwony ubiór kobiet, podobnie jak naturalny kolor rudych włosów.
Ale z tymi chłopami, to nie dojdziesz nigdy do ładu. Jak jesteś zakonnicą , to oni marzą o kurtyzanie i na odwrót.
A pośrodku jeszcze mogłaby być kucharka, piekarka i cukierniczka. Czyli marzyciele o wielożeństwie!!!!
Ach , zapomniałam o ślicznych guwernantkach zajmującymi się cały dzień ich wspaniałymi dziećmi.
A my jesteśmy takie, jakie jesteśmy. i niestety muszą nas kochać pomimo, ze odbiegamy daaaleko od ideałów.
Lubiłam czerwień było mi w nim dobrze Chyba się skusze na te stare lata i coś wymyślena lato Co prawda wyszłam już z obiegu, ale dla poprawienia własnego samopoczucia...
Baśko!!! Dobry pieniądz nigdy nie wypada z obiegu.
A jeśli chodzi o kolor czerwony - - to zawsze lubiłam go w dodatkach. Ale chyba miałam jedną czerwoną sukienkę . Tylko, ze była w duże czarne grochy. A inna była w taką "kuchenną' kratkę. Obie były piękne chociaż każda w innym stylu.
A kolorowe dodatki cudnie wyglądały przy jeansie.
Może coś jest w tym stwierdzeniu, że mężczyźni tak a nie inaczej odbierają czerwony ubiór kobiet, podobnie jak naturalny kolor rudych włosów.
Ale z tymi chłopami, to nie dojdziesz nigdy do ładu. Jak jesteś zakonnicą , to oni marzą o kurtyzanie i na odwrót.
A pośrodku jeszcze mogłaby być kucharka, piekarka i cukierniczka. Czyli marzyciele o wielożeństwie!!!!
Ach , zapomniałam o ślicznych guwernantkach zajmującymi się cały dzień ich wspaniałymi dziećmi.
A my jesteśmy takie, jakie jesteśmy. i niestety muszą nas kochać pomimo, ze odbiegamy daaaleko od ideałów.
Podoba mi się to stwierdzenie!!!
A tak na marginesie - dodatki w czerwieni są extra i buty... takie są sexi
A mój maż wclae nie pzrepada za czerwonym! Raczej w czarnych sukienkach czy bieliźnie jestem dla niego chyba najbardziej sexy:)
A mój maż wclae nie pzrepada za czerwonym! Raczej w czarnych sukienkach czy bieliźnie jestem dla niego chyba najbardziej sexy:)
czarna bielizna jest bardzo sexy
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Mam czerwoną bluzkę.
Poza tym ostatnio mało czerwonego noszę.
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Kolor czerwony jest pociagający ale bardziej liczy się to jak sama kobieta wygląda a nie jej ubranie. Piękna kobieta nawet w zieleni będzie seksowna.
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
Zeby być bardziej sexy trzeba być inteligętną kobietą i duzo się uśmiechać, bo nie szata zdobi człowieka.
Facet który leci na wygląd i stroj niech się liczy z tym, ze ladna miska jesc nie daje
Zeby być bardziej sexy trzeba być inteligętną kobietą i duzo się uśmiechać, bo nie szata zdobi człowieka.
Facet który leci na wygląd i stroj niech się liczy z tym, ze ladna miska jesc nie daje
Moze i tak,ale nie ma co ukrywac ze wiekszosc facetow jest 'wzrokowcami'....
Zeby być bardziej sexy trzeba być inteligętną kobietą i duzo się uśmiechać, bo nie szata zdobi człowieka.
Facet który leci na wygląd i stroj niech się liczy z tym, ze ladna miska jesc nie daje
Moze i tak,ale nie ma co ukrywac ze wiekszosc facetow jest 'wzrokowcami'....
No właśnie. I dlatego nieraz się rozczarowują osobą, która na pierwszy rzut oka wydawała im się "perfekcyjna"!
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Dziś ubrałam spódnicę.
No i przyglądali się mi.
Wystarczy ubrać coś, w czym się rzadko chodzi, żeby zwrocić na siebie uwagę ;)
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
- Posty: 1876
Dziś ubrałam spódnicę.
No i przyglądali się mi.
Wystarczy ubrać coś, w czym się rzadko chodzi, żeby zwrocić na siebie uwagę ;)
Przeczytała kiedyś takie stwierdzenie "chcesz się wyróżnić w tłumie miej coś wyrazistego na sobie"
Ciężko kiedy wszystko wokół takie szare nie zauważyć kobiety w czerwieni.
- Zarejestrowany: 18.11.2010, 15:16
- Posty: 488
Ja akurat lubię czerwony i podobno mi w nim dobrze...:P
Mam sukienkę,buty,kilka bluzek,spodnie w tym kolorze:)
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
a ja czerwonego nie znosze, czarny, fiolet granatowy predzej,
a moj mąż mowi ze we wszystkim mi ładnie co założe wiec sie nie przejmuje co ma jakis kolor zreszta nie widzialam zeby przy mnie sie za jakas inna kobieta obejrzał chyba dobry znak :P:)
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
- Posty: 1820
Też kiedyś słyszałam od mężczyzny, że strasznie pociąga go czerwony kolor paznokci -u rąk i nóg! Ach Ci mężczyźni -kosmici :)
- Zarejestrowany: 26.07.2011, 13:17
- Posty: 1618
Też kiedyś słyszałam od mężczyzny, że strasznie pociąga go czerwony kolor paznokci -u rąk i nóg! Ach Ci mężczyźni -kosmici :)
Mój mąż tez bardzo lubi jak pomaluje paznokcie na czerwono.Niestety teraz jak siedze z małą w domu to coraz rzadziej to robię.
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
- Posty: 1820
Też kiedyś słyszałam od mężczyzny, że strasznie pociąga go czerwony kolor paznokci -u rąk i nóg! Ach Ci mężczyźni -kosmici :)
Mój mąż tez bardzo lubi jak pomaluje paznokcie na czerwono.Niestety teraz jak siedze z małą w domu to coraz rzadziej to robię.
Ja też zrezygnowałam z czerwonych paznokci - zresztą do dresów to średnio wyglądają :)))
Dla mnie czerwień paznokci to oznaka odświętnego stroju. Zastanawiam się czy wypada do pracy z czerwonymi szponami??? hmmm...
- Zarejestrowany: 26.07.2011, 13:17
- Posty: 1618
Też kiedyś słyszałam od mężczyzny, że strasznie pociąga go czerwony kolor paznokci -u rąk i nóg! Ach Ci mężczyźni -kosmici :)
Mój mąż tez bardzo lubi jak pomaluje paznokcie na czerwono.Niestety teraz jak siedze z małą w domu to coraz rzadziej to robię.
Ja też zrezygnowałam z czerwonych paznokci - zresztą do dresów to średnio wyglądają :)))
Dla mnie czerwień paznokci to oznaka odświętnego stroju. Zastanawiam się czy wypada do pracy z czerwonymi szponami??? hmmm...
Ja tylko w weekendy mogłam sobie pozwolic na takie szaleństwo bo stałam za kasą i był zakaz czerwonych paznokci.