Szok - porwano 6-miesięczną Magdę...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Jak można coś takiego zrobić... brak słów...
6-miesięczna Magda porwana z wózka - jest nagrodaSześciomiesięczna dziewczynka została porwana z wózka w Sosnowcu. Matka, która prowadziła wózek, została zaatakowana przez nieznanego napastnika. W akcję zaangażowanych jest ponad 30 funkcjonariuszy - poinformował Paweł Warchoł z sosnowieckiej policji. Komendant policji w Sosnowcu ustanowił nagrodę w wysokości 5 tys. zł za pomoc w odnalezieniu dziecka.
O zniknięciu małej Magdy policjanci dowiedzieli się we wtorek po godz. 18.00 od przedstawicieli pogotowia ratunkowego. Przy ul. Legionów udzielali oni pomocy kobiecie, która straciła przytomność.
Więcej TUTAJ.
Wczoraj widziałąm w tv wypowiedź lekarza, który powiedział, że upadek dziecka z takiej wysokości nie spowodował by śmierci, nawet nie spowodowałby utraty przytomności. Czekamy teraz na wyniki sekcji zwłok.
Nie oglądałam tego... ale powiem Wam, że mi Młody spadł kiedyś z kanapy na ławę. A mamy taką metalową z grubym szkłem. I był wielki płacz, prawie mój zawał, ogromniasty guz i krwiak na głowie... niemniej nic się nie stało. A materiał w który przywalił był trochę twardszy niż próg.
Wiecie co myslę... że nawet jeżeli wyjdzie, że to był wypadek to niesmak i podejrzenia pozostaną. Kłamała w jednej kwesti. Może kłamać w drugiej. Biegli też się mogą mylić. Jej pierwsze zeznania uznano jako wiarygodne.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Wczoraj widziałąm w tv wypowiedź lekarza, który powiedział, że upadek dziecka z takiej wysokości nie spowodował by śmierci, nawet nie spowodowałby utraty przytomności. Czekamy teraz na wyniki sekcji zwłok.
trochę trudno uwierzyć,ze dziecko,które upadło z dość niskiej wysokości i dodatkowo w kocu,który trochę amortyzuje zmarło na miejscu...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
ta maleńka mogła nie umrzeć od razu . Aż ciarki po plecach mi przechodzą na myśl , że mogła umierać w cierpieniach , maleńka , bezbronna , bez pomocy ...
W telewizji ciągle pokazują urywki z wypowiedziami tej kobiety (pseudomatki). Powiem Wam, że ja już nie mogę na nią patrzeć. Nie mogę słuchać tych kłamstw. Wyrachowana su** z niej. Powinna Oskara dostać, tak świetnie grała. Praktycznie do końca jej wierzyłam, współczułam. Dopiero, gdy odmówiła poddaniu się badaniom wariograficznym, przejrzałam na oczy. Byłam pewna, że prawda jest inna.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
A ja myślę,że ona kłamała mówiąc o tym jak zginęła Madzia...Dlaczego potem nie powiedziała od razu prawdy gdzie ukryła ciało?! No i ten Mąż, jemu też nie wierzę...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
W telewizji ciągle pokazują urywki z wypowiedziami tej kobiety (pseudomatki). Powiem Wam, że ja już nie mogę na nią patrzeć. Nie mogę słuchać tych kłamstw. Wyrachowana su** z niej. Powinna Oskara dostać, tak świetnie grała. Praktycznie do końca jej wierzyłam, współczułam. Dopiero, gdy odmówiła poddaniu się badaniom wariograficznym, przejrzałam na oczy. Byłam pewna, że prawda jest inna.
nie mogę patrzeć na te babsko , zarźnęłabym ją od razu ....
Może dziecko zmarło od razu, może nie, w każdym bądź razie nie podoba mi się wypowiedź specjalisty, który uważa, że dziecko spadające z łóżka czy przewijaka umrzeć nie może. Po pierwsze spadło z większej wysokości, bo z rąk matki, o czym nie powiedział, ale i tak nie o to mi chodzi - można się przewrócić i umrzeć jeśli się nieszczęśliwie upadnie, nawet jeśli 99,99% takich przypadków to nic wielkiego.
To się mogło zdarzyć, co nie znaczy że w to wierzę w pełni.
Może tak się stało, a matka doznała szoku i przestraszyła się co jej zrobi za to rodzina...
Może, może, może... wszystko jest możliwe. Poczekajmy na wyniki sekcji.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
W telewizji ciągle pokazują urywki z wypowiedziami tej kobiety (pseudomatki). Powiem Wam, że ja już nie mogę na nią patrzeć. Nie mogę słuchać tych kłamstw. Wyrachowana su** z niej. Powinna Oskara dostać, tak świetnie grała. Praktycznie do końca jej wierzyłam, współczułam. Dopiero, gdy odmówiła poddaniu się badaniom wariograficznym, przejrzałam na oczy. Byłam pewna, że prawda jest inna.
Nie oglądam telewizji, ale cały czas myślę o tej kobiecie, oszukała nas wszystkich, poczekajmy na sekcję, ale sądzę, że małą zginęła inaczej
Zastanawiam się musiało kryć się w głowie matki, żeby tak postąpić?!
Coraz więcej niejasności! No i ten ojciec....
Dla mnie wiarygodni są tylko Dziadkowie
Od wczorajszego popołudnia nie miałam wieści nt. Madzi. Wchodząc tutaj dziisaj modliłam się żeby już coś było wiadomo.No i wiadomo. Cały czas sądziłam,że Oni może sprzedali to dziecko. Ze gdzieś tam żyje,że ma się dobrze. A tymczasem wyszło jak wyszło..
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
weszłam właśnie na profil ojca małej. Jest zastanawiający.
Asiu! Czy teraz możesz nam powiedzieć co zastanowiło cie na profilu ojca Magdy? Bardzo jestem ciekawa, bo też nie za bardzo wierzyłam w ich wersję i niewinnośc. I teraz tym bardziej nie wierzę.
Mnie zastanowiło jedno stwierdzenie: "niech widzą kto ich morduje".
- Zarejestrowany: 26.02.2011, 18:33
- Posty: 208
Z całej tej tragedii najważniejsze , że ciałko już znaleziono, że jest w godniejszym miejscu niż spoczywało przez ponad tydzień.
i chyba zostanie wreszcie odpowiednio i z szacunkiem pożegnana
weszłam właśnie na profil ojca małej. Jest zastanawiający.
Asiu! Czy teraz możesz nam powiedzieć co zastanowiło cie na profilu ojca Magdy? Bardzo jestem ciekawa, bo też nie za bardzo wierzyłam w ich wersję i niewinnośc. I teraz tym bardziej nie wierzę.
troche to głupie no ale mogę powiedzieć.
Zastanawiały mnie jego zdjęcia- owszem, były tam zdjęcia z braci rycerskiej- w nich nie widzę nic dziwnego.
Dziwne dla mnie były fotki przedstawiajace np. Bartka z bronią- podpis do zdjęcia" puk, puk proszę Pana sprzedaję pościel"( czy coś podobnego, niestety usunelam zdjęcia ze swojego komputera i nie pamiętam dokładnych opisów), drugie zdjęcie to Bartek siedzący na jakimś cmentarzu, z dziwną miną, soczewką w jednym oku, podpis do zdjęcia to " Likanie.. przy Nas wilkołaki są niczym", trzecie zdjęcie to Bartek przebrany za kostuchę z kosą w skateparku, podpis do zdjęcia to " Ten Pan już sobie nie pojezdzi". Niby to nic takiego jedni powiedzą. Dla mnie to jest dziwne żeby takie zdjęcia wstawiać. Zaraz sie pojawią głosy,że zdjecia są z przed 2 czy 3 lat,że chłopak napewno wydoroślał, zmądrzał itd. Ok, tylko czemu nie usunął dość dziwnych zdjęć ze swojej galerii?
Podobno w tvn mają rozpracowywać tą rodzinę. oglądałyście wczorajszą "uwagę"? Mowili, że zrobią o nich program, co tam się naprawdę działo i jacy są.
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Matka Madzi pójdzie siedzieć i mam nadzieję ze dadzą jej dożywocie. Wszystko było wyrachowane, jakby zaplanowane. Straszne.
Staram się już nic nie czytać na ten temat. Płakać mi się chce :(
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Nie wiem ale mnie zastanawia w ogóle zapisywanie czyiś zdjęć na komputerze.Takie zapisywania zdjęć jest rejestrowane na serwerach.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Dziwni ludzie, mnie też zastanowiły różne zdjęcia, które teraz można obejrzeć na stronie Faktu. Na Fejsie Bartek też ma różne rysunki, wszystkie są takie przerażające, dziwni ludzie. Na własnym ślubie do zdjęć pozowali z bronią w ręku
Nie wiem ale mnie zastanawia w ogóle zapisywanie czyiś zdjęć na komputerze.Takie zapisywania zdjęć jest rejestrowane na serwerach.
Co w tym dziwnego Sylwia?
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
tak mi szkoda tego aniołeczka;(,jak pomyśle że mogła jeszcze żyć...życzę jak największej kary