Szok - porwano 6-miesięczną Magdę...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Jak można coś takiego zrobić... brak słów...
6-miesięczna Magda porwana z wózka - jest nagrodaSześciomiesięczna dziewczynka została porwana z wózka w Sosnowcu. Matka, która prowadziła wózek, została zaatakowana przez nieznanego napastnika. W akcję zaangażowanych jest ponad 30 funkcjonariuszy - poinformował Paweł Warchoł z sosnowieckiej policji. Komendant policji w Sosnowcu ustanowił nagrodę w wysokości 5 tys. zł za pomoc w odnalezieniu dziecka.
O zniknięciu małej Magdy policjanci dowiedzieli się we wtorek po godz. 18.00 od przedstawicieli pogotowia ratunkowego. Przy ul. Legionów udzielali oni pomocy kobiecie, która straciła przytomność.
Więcej TUTAJ.
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Nawet nie potrafię wyobrazić sobie co czuje jej matka...mam nadzieję,że dziewczynka się znajdzie...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880

Słyszałam tę informację na RMFie. Straszne, nie chciałabym przeżyć czegoś podobnego. Współczuję Rodzicom i Rodzinie porwanej dziewczynki. Mam nadzieję, że Madzia szybko się odnajdzie.
- Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
- Posty: 2317
Właśnie odwiedziła mnie policja w domu i pytali o to zdażenie, policjant doznał niezłego zdziwienia gdy w przedpokoju ujrzał 2 jumbo packi papersów (promocja w Carreforze) potem zobaczył moją Nadię i mówi " O dziecko, o dziewczynka i jaka podobna do tej którą szukamy..." Boże poczułam irytacje ale z drugiej strony ze spokojem powiedziałam mu, ale to moje dziecko, zaczął potem wypytywać i po prosił o akt urodzeniaaa twierdząc że musi to sprwdzić, oczywiście dałam itd, niech szukają tej maleńkiej bo czas leci, zimno, niewiadomo co się stało ;/
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Właśnie odwiedziła mnie policja w domu i pytali o to zdażenie, policjant doznał niezłego zdziwienia gdy w przedpokoju ujrzał 2 jumbo packi papersów (promocja w Carreforze) potem zobaczył moją Nadię i mówi " O dziecko, o dziewczynka i jaka podobna do tej którą szukamy..." Boże poczułam irytacje ale z drugiej strony ze spokojem powiedziałam mu, ale to moje dziecko, zaczął potem wypytywać i po prosił o akt urodzeniaaa twierdząc że musi to sprwdzić, oczywiście dałam itd, niech szukają tej maleńkiej bo czas leci, zimno, niewiadomo co się stało ;/
o kurcze, aż ciarki mnie przeszły ,
ale jednak wiamomo, że coś w tej sprawie robią
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Aż mi krew zmroziło, jak widziałam, że przeczesują nawet wodę poszukując malutkiej.
Niech się szybko odnajdzie cała i zdrowa, a porywacza niech dosięgnie ręka sprawiedliwości.
- Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
- Posty: 2317
Boże żeby tylko ją znalezli pytałam tego policjanta czy już coś wiadomo, ale oczywiście powiedział, że nic nie może mówić ;/
Boże żeby tylko ją znalezli pytałam tego policjanta czy już coś wiadomo, ale oczywiście powiedział, że nic nie może mówić ;/
straszne, oby małej nic się nie stało..
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
co musi czuć matka...niewyobrażalne. bestia nie człowiek z tego sku....
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Oby skończyło się jak z tym porwanym dzieckiem z krakowskiego szpitala... Wierze ze dziecko żyje i jakiejś kobiecie odezwał sie tylko maksymalny instynkt macierzyński...
- Zarejestrowany: 27.12.2010, 14:16
- Posty: 549
Akurat karmiłam Nadie jak tego słuchałam...nie mogę wyjść z szoku...to straszne...oby odnalazła sie cała i zdrowa...

- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Słyszałam o tym...Nie potrafię wyobrazić sobie, co czują rodziece tego dziecka.... Oby jak najszybciej znalazła się cała i zdrowa!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Właśnie odwiedziła mnie policja w domu i pytali o to zdażenie, policjant doznał niezłego zdziwienia gdy w przedpokoju ujrzał 2 jumbo packi papersów (promocja w Carreforze) potem zobaczył moją Nadię i mówi " O dziecko, o dziewczynka i jaka podobna do tej którą szukamy..." Boże poczułam irytacje ale z drugiej strony ze spokojem powiedziałam mu, ale to moje dziecko, zaczął potem wypytywać i po prosił o akt urodzeniaaa twierdząc że musi to sprwdzić, oczywiście dałam itd, niech szukają tej maleńkiej bo czas leci, zimno, niewiadomo co się stało ;/
o kurcze, aż ciarki mnie przeszły ,
ale jednak wiamomo, że coś w tej sprawie robią
... mnie też - to zdarzenie potwierdza, że jednak tej malutkiej istotki szukają wszędzie gdzie się da.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
co musi czuć matka...niewyobrażalne. bestia nie człowiek z tego sku....
... cała rodzina przeżywa, pokazywali babcię i ojca tej dziewczynki - straszne...
- Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
- Posty: 2317
Eh... ciągle się zastanawiam i myśle jak to możliwe, jakie były motywy tego kogoś, tak mi żal tej matki, rodziny ;/ a przede wszystkim tego dziecka, przecież jeżeli odpukać ta mała się nie znajdzie to całe życie jej matka będzie myśleć gdzie jest jej dziecko. Patrze przez okno i widzę to miejsce tysiące razy tamtedy przechodziłam, codziennie z dzieckiem na spacer, czasem i wieczorem się zdażyło także to dla mnie straszne ;/
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
na TVP INFO jest teraz program o tej sprawie ...
To dzieciatko urodziło sie wcześniakiem , walczyła o życie Rodzina strasznie rozpacza Wypowiadali sie rodzicei dziadkowie Straszna zagadka....Dlaczego?
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Myślałam, że takie rzeczy już się nie zdarzają :(